WIKTORIA93
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2022
- Postów
- 25
M
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I tak i nie.Mi dzisiaj jest cholernie przykro. Partner na kawalerskim wcale nie ma potrzeby odezwania się do mnie, a ja w domu z 2 dzieci. Jakoś tak czuje się słabo, bo ja na panieński nie pojechałam, bo młodsza nigdy nie zostawała sama z tatą. I mega się bałam co będzie. Młoda nadal podpija cyca. No i czuje taka trochę niesprawiedliwość. Starsza jest chora a ja wiecznie z dzieciakami. Od 4 lat nigdzie nie wyszłam. Czy ja przesadzam. Nie mam koleżanek i nie mam z kim pogadać.
Młodsza ma 2,5 roku od początku to za z nimi siedzę. Parter pracuje na nocki później odsypia i chwilę pokręci się na chacie i idzie do pracyI tak i nie.
Z jednej strony on ma prawo po prostu się bawić, a nie w trakcie imprezy mysleć o tym, że powinien do Ciebie dzwonić. Bo w sumie po co? Co ma kontrolować?
Z drugiej strony Ty masz prawo czuć się tym zmęczona i jak najbardziej masz prawo wyjść też gdzieś sama. Może ustalcie sobie tak, żebyś Ty mogła w dzień wyjść? Ile ma młodsza?
Też w takiej sytuacji zastanowiłabym się, czy chcesz pakować się w kolejnego noworodzia i kolejne lata w domu z dzieciakami.
Mi dzisiaj jest cholernie przykro. Partner na kawalerskim wcale nie ma potrzeby odezwania się do mnie, a ja w domu z 2 dzieci. Jakoś tak czuje się słabo, bo ja na panieński nie pojechałam, bo młodsza nigdy nie zostawała sama z tatą. I mega się bałam co będzie. Młoda nadal podpija cyca. No i czuje taka trochę niesprawiedliwość. Starsza jest chora a ja wiecznie z dzieciakami. Od 4 lat nigdzie nie wyszłam. Czy ja przesadzam. Nie mam koleżanek i nie mam z kim pogadać.
A ustalaliście zanim pojechał, że ma się odezwać? Jeśli nie obgadaliście tego i liczyłaś, że on się domyśli to cóż, podejrzewam, że się nie domyśli
Wie, że dzieci są pod Twoją opieką i bawi się w najlepsze, to nic złego
Aczkolwiek myślę, że przydałoby się żebyś tak zostawiła dzieci z tatusiem i zrobiła coś fajnego dla siebie jak dogadacie jakiś terminTobie też się należy troche rozrywki i przede wszystkim nieco odpoczynku
![]()
Problem w tym że ja już nie mam koleżanek. Nie mam gdzie wyjść i z kim. Na panieński jak zostałam zaproszona to nawet nie pytał się czy jadę tylko stwierdzil że młodsza jest na cycu to i tak nigdzie się nie rusze. Raczej nie mamy dużo czasu na rozmowę. Ciągle tylko słyszę że się czepiam albo że on musi pracować skoro ja siedzę w domu ..... Ja chcę iść do pracy ale nie mam z kim młodszej zostawić bo on musi odespać nockę. Młoda od września idzie do przedszkola więc może uda się wyrwac do pracy. Nie wiem jakiś mega mi smutno. Mam sentyment to tego forum...A ustalaliście zanim pojechał, że ma się odezwać? Jeśli nie obgadaliście tego i liczyłaś, że on się domyśli to cóż, podejrzewam, że się nie domyśli
Wie, że dzieci są pod Twoją opieką i bawi się w najlepsze, to nic złego
Aczkolwiek myślę, że przydałoby się żebyś tak zostawiła dzieci z tatusiem i zrobiła coś fajnego dla siebie jak dogadacie jakiś terminTobie też się należy troche rozrywki i przede wszystkim nieco odpoczynku
![]()
Rozmawialiśmy przed południem i miał później zadzwonić i już się nie odzywał. Ja jak wychodze na chwilę bez dzieci to co chwila telefon.......Problem w tym że ja już nie mam koleżanek. Nie mam gdzie wyjść i z kim. Na panieński jak zostałam zaproszona to nawet nie pytał się czy jadę tylko stwierdzil że młodsza jest na cycu to i tak nigdzie się nie rusze. Raczej nie mamy dużo czasu na rozmowę. Ciągle tylko słyszę że się czepiam albo że on musi pracować skoro ja siedzę w domu ..... Ja chcę iść do pracy ale nie mam z kim młodszej zostawić bo on musi odespać nockę. Młoda od września idzie do przedszkola więc może uda się wyrwac do pracy. Nie wiem jakiś mega mi smutno. Mam sentyment to tego forum...
Zresztą powiedział że nie dProblem w tym że ja już nie mam koleżanek. Nie mam gdzie wyjść i z kim. Na panieński jak zostałam zaproszona to nawet nie pytał się czy jadę tylko stwierdzil że młodsza jest na cycu to i tak nigdzie się nie rusze. Raczej nie mamy dużo czasu na rozmowę. Ciągle tylko słyszę że się czepiam albo że on musi pracować skoro ja siedzę w domu ..... Ja chcę iść do pracy ale nie mam z kim młodszej zostawić bo on musi odespać nockę. Młoda od września idzie do przedszkola więc może uda się wyrwac do pracy. Nie wiem jakiś mega mi smutno. Mam sentyment to tego forum...
Eeeeno to bez przesady z tym cycem.Młodsza ma 2,5 roku od początku to za z nimi siedzę. Parter pracuje na nocki później odsypia i chwilę pokręci się na chacie i idzie do pracy
Ja chcęEeeeno to bez przesady z tym cycem.
Nocki są przewalone, ale moj mąż po nocce normalnie od 16 ogarnia dziecko. Tym bafdziej pytanie czy chcesz w tym kontekscie trzecie dziecko.
Ty jestes zmeczona, on tez.