Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Kaalaa]

Takich pradow to ja nie doswiadczylam

 

[loumarie]

Dowcipne pieruny 🌩

 

[Kaalaa]

Dobry z rana pocieszam sie, ze 4 dni do weekendu

 

[Lady Loka]

No to bez sensu… a starsze 4 letnie juz moga miec zajecia po

Bo przy 4latku już raczej rodzic pracuje

Nie wiem, to tylko moja teoria. I jeszcze rok temu jak wróciłqm do pracy to się wkurzalam i pisałam i prosiłam nasze ośrodki o jakieś zajęcia popołudniowe i zawsze mi pisali, że tak tak będą i dupa, przez cały rok nie było nic.

A zajęcia popołudniowe są nawet łatwiejsze, bo jak dziecko jest na jednej drzemce (a spokojnie można zakładać, że do 3-4rż jest), to mimo wszystko jest większe ryzyko, że to zajęcia o 11 wejdą w czas drzemki, a nie te o 16 czy 15 nie rozumiem tego i czułam się bardzo wykluczona przez takie podejście. Bo jak zaczynałam coś mówić to słyszałam, że przecież dziecko może iść z nianią albo z babcią. I znowu nie o to chodzi, bo ja chciałam iść z nim. To wzmacnia więź i daje nowe doświadczenia.

 

[Kaalaa]

Ale to tez znow jest wykluczanie… a co jak dziecko nie ma babci, a rodzicow na nianie nie stac? My w zasadzie nie rozgladalismy sie na czas przedszkolny/ zlobkowy za zajeciami, ale nie wiem jak to u nas wyglada… takie od 3rz to slyszalam ze sa popoludniami albo w soboty od rana, ale w sumie wczesniej wiekowo..

 

[loumarie]

I znowu mnie napierdziula ten PIERUN 🌩, co za klątwy tu na mnie dzisiaj idą. Jeszcze stan podgorączkowy mi wrócił...

 

[Lady Loka]

Ale to tez znow jest wykluczanie… a co jak dziecko nie ma babci, a rodzicow na nianie nie stac? My w zasadzie nie rozgladalismy sie na czas przedszkolny/ zlobkowy za zajeciami, ale nie wiem jak to u nas wyglada… takie od 3rz to slyszalam ze sa popoludniami albo w soboty od rana, ale w sumie wczesniej wiekowo..

No jak nie ma niani ani babci to albo rodzic jest w domu i mogą iść rano, albo jest w żłobku i prawdopodobnie popołudniu nikt nie ma siły targać go na zajęcia.
Taka logika.

 

[niezapominajka876]

I znowu mnie napierdziula ten PIERUN 🌩, co za klątwy tu na mnie dzisiaj idą. Jeszcze stan podgorączkowy mi wrócił...

Ja dziś jakoś nie do życia, od rana mdłości, zjadłam dwie łyżki owsianki i wypiłam sok ciekawie się zapowiada 8 tydzień. Trzymam za Nas kciuki.

 

[loumarie]

Ja dziś jakoś nie do życia, od rana mdłości, zjadłam dwie łyżki owsianki i wypiłam sok ciekawie się zapowiada 8 tydzień. Trzymam za Nas kciuki.

Może za mało jesz i dlatego niedobrze?

 

[Klemensa]

Ja dziś jakoś nie do życia, od rana mdłości, zjadłam dwie łyżki owsianki i wypiłam sok ciekawie się zapowiada 8 tydzień. Trzymam za Nas kciuki.

Ja jeszcze w łóżku jadłam krakersa albo coś takiego małego jak mnie mdliło i o dziwo pomagało