Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[loumarie]

Ja nic mądrego nie powiem dietetycznego, bo moja dieta to pewnie jakieś 90% mięso obecnie.

 

[loumarie]

Powinnam zbadać lipidogram ale się boję.

 

[93kora]

Ja nic mądrego nie powiem dietetycznego, bo moja dieta to pewnie jakieś 90% mięso obecnie.

Mi mięso wgl nie wchodzi .
Dzisiaj na obiad mam gołąbki. I to chyba mi przejdzie przez francuski przełyk .

W dwóch poprzednich ciążach żarłam jak szalona. Wszystko się poprawiało. A teraz mi włosy lecą, twarz mi zbrzydła :/ .

 

[Kitsune]

Jak wy to robicie co?

Nie wiem. Dopierdzielam po 30 tygodniu

 

[adori]

Mi mięso wgl nie wchodzi .
Dzisiaj na obiad mam gołąbki. I to chyba mi przejdzie przez francuski przełyk .

W dwóch poprzednich ciążach żarłam jak szalona. Wszystko się poprawiało. A teraz mi włosy lecą, twarz mi zbrzydła :/ .

o jaa, gołąbki, pychotka, narobiłaś smaka

będzie dziewczynka

 

[Roma_ntiko]

Mi mięso wgl nie wchodzi .
Dzisiaj na obiad mam gołąbki. I to chyba mi przejdzie przez francuski przełyk .

W dwóch poprzednich ciążach żarłam jak szalona. Wszystko się poprawiało. A teraz mi włosy lecą, twarz mi zbrzydła :/ .

Ja w ciąży z synem nie miałam mdłości za bardzo, jak już to standard z rana, a teraz z córką w ciąży dramat.

 

[loumarie]

Mi mięso wgl nie wchodzi .
Dzisiaj na obiad mam gołąbki. I to chyba mi przejdzie przez francuski przełyk .

W dwóch poprzednich ciążach żarłam jak szalona. Wszystko się poprawiało. A teraz mi włosy lecą, twarz mi zbrzydła :/ .

Weź nie gadaj. Teraz bym gołąbka zjadła.

 

[93kora]

Ja w ciąży z synem nie miałam mdłości za bardzo, jak już to standard z rana, a teraz z córką w ciąży dramat.

To ją z synami miałam lajcik, teraz dramat (nie wiem kto w brzuszku mieszka)

 

[loumarie]

Wczoraj kupiłam elegansio kurteczkę dla Kajteckiego.
Kurrrrrrr wszystkie dziunie w przedszkolu czy żłobasie to jego będą, mówię wam. Będę tylko oferty matrymonialne odrzucać.

 

[93kora]

Weź nie gadaj. Teraz bym gołąbka zjadła.

Mmmmm Ci mówię. Mówią, że moje gołąbki to można tonami zajadać. Na święta muszę robić minimum 30 w domu bo idą na raz