reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Ja byłam kupić wędlinę, brzuch do przodu i w dupie mam dziś stanie. Do kasy to samo. Miał partner iść, ale my mówię, że ja pójdę będzie szybciej.

Byłam dziś na ktg, później badanie, ciekawe czy nie ruszy, tak mnie zbadała.
 
reklama
Z USG wychodziła na 16 z OM 21, a urodziła się 17.
Tutaj mniejsza rozbieżność bo 26 i 27 więc zobaczymy. Na 2 stycznia następny ktg w razie czego umówione .
 
A miałam Wam laski powiedzieć 🤣🤣🤣
Jednak nie dla mnie ten organizer na leki. Po prostu mąż chciał zrobić porządek w obecnej apteczce i wydumał, że w dwie apteczki wszystko pomieści.
No ale ten organizer jest mały... więc został dla Młodego na te tam wiecie, wody do nosa itp 🤣
Ja sie ju nastawilam na fotke prezentu w wigilie, a tu takie rozczarowanie!!!
 
Kiepsko, w ciągu dnia czas mam zajęte i nie ma czasu na rozmyślanie, najgorsze są wieczory.. a jeszcze mój 4 latek ciągle pyta wieczorem o dziadka i mówi, że go kocha i tęskni...to dla mnie trudne bardzo 😔

A może warto pomyśleć o psychologu po świętach, co?
Bo jednak smutek po stracie rodzica jest bardzo duży, ciąża = jeszcze większy rollercoaster. :(
 
reklama
A może warto pomyśleć o psychologu po świętach, co?
Bo jednak smutek po stracie rodzica jest bardzo duży, ciąża = jeszcze większy rollercoaster. :(
Tak, na pewno pójdę, ja mam ogólnie terapeutę bo zmagam się z lękami, za jego rada przestałam ogladac wszelkie wiadomości i czytać o tragediach, no ale teraz niestety mój lęk sięga zenitu, że skoro mój tata nie chorował, w ten dzień się śmiał, żartował i planował kolejny dzień, to może się to zdarzyć też mi, dzieciom...okropne uczucie 😔
 
Do góry