reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

☃️ 🎄W grudniu przy choince nadzieja w nas rośnie,by wreszcie dwie kreski powitać radośnie 🎁

reklama
ja się właśnie zastanawiam, czy kubeczek menstruacyjny by spełnił swoje zadanie 😁 wprawdzie z tego co widzę ten Ferti Lily (bo chyba o nim piszę @niecierpliwamatka) jest „płytszy” od klasycznego, ale może ten też zda egzamin - będę sprawdzać w najbliższych dniach! 🫡

bardzo mi przykro z powodu Waszej choroby 😢 może akurat niewiedza zakiełkuje w ten pozytywny sposób! 😁 w poniedziałek jestem w pracy - jeśli nie wyłapie dalej Piku to pewnie podejrzę co tam słychać 😊
To daj znać, bo jestem ciekawa, jak to u Ciebie będzie ;) A Ty masz ten cykl stymulowany?
 
Hej! Można dołączyć?
Podczytuje was od kilku dni. Krótko o mnie - staramy się o drugie dziecko, w domu syn 2 lata i 4 miesiące. Do tej pory starania: pierwsza ciąża - pół roku starań, zakończona poronieniem zatrzymanym. Nie robiłam wielu badań, stwierdziłam, że wkrecanie się w ten temat robi mi źle na głowęi będę robić pojedynczo badania aż nam się uda. Więc wyszła mutacja mtfhr i chyba genu pai, ale obydwie w heterozygocie. U męża zle badania nasienia. Odczekaliśmy 3 miesiące, zaczęliśmy stosować suple i dietę proplodnosciowa i w drugim cyklu się udało. W ciąży byłam tylko na suplementach i dodatkowym kwasie foliowym metylowanym. Co najlepsze w wigilię robiłam test, a dokładnie na święta był zaplanowany termin porodu pierwszej ciąży poronionej, więc miałam tragiczny nastrój przed, cały czas płakałam, a tu niespodzianka i dwie kreski.
Teraz zaczęliśmy starać się od września, także 4 cykle bez efektu. Niestety z racji że nasze dziecko żłobkowe to cały czas chorujemy na zmianę, więc też myślę, że może mieć to duży wpływ na brak ciazy. Zaczęłam od kilku dni dietę plodnosciowa i zobaczymy czy zaskoczy. Obecnie jestem 2 dni po owulacji (chyba, nie monitoruje, cykle regularne). A okres wypada na 8 stycznia także dopisze się na nowy wątek testowania, ale teraz chciałam się już przedstawić ;)
Cześć witamy, rozgość sie do końca grudnia, a w styczniu na mamuski 🥰
P s. Dopisuje na ławeczkę żebyś mogła sie udzielać.
 
U mnie dziś 16dc i taka sytuacja. Ostatnio jak rano miałam taki test, to wieczorem już był peak, więc może coś tu się zadzieje. Aczkolwiek wczoraj miałam takie bóle, że myślałam, że to owu 🤔 Wiem, że niektórym peak pokazuje się w dzień owulacji lub nawet dzień po, ale zastanawiam się, czy to jest reguła, czy może być raz tak, raz tak. Bo u mnie w sumie czasami ten peak się zgadza i za około 24h czuję owulację a czasami to się z niczym za bardzo nie pokrywa.
Tak czy siak czeka nas dzisiaj widzenie 😁 I zobaczymy, czy jutro będę czuła pęknięcie
 

Załączniki

  • IMG20251227102716.jpg
    IMG20251227102716.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 59
U mnie dziś 16dc i taka sytuacja. Ostatnio jak rano miałam taki test, to wieczorem już był peak, więc może coś tu się zadzieje. Aczkolwiek wczoraj miałam takie bóle, że myślałam, że to owu 🤔 Wiem, że niektórym peak pokazuje się w dzień owulacji lub nawet dzień po, ale zastanawiam się, czy to jest reguła, czy może być raz tak, raz tak. Bo u mnie w sumie czasami ten peak się zgadza i za około 24h czuję owulację a czasami to się z niczym za bardzo nie pokrywa.
Tak czy siak czeka nas dzisiaj widzenie 😁 I zobaczymy, czy jutro będę czuła pęknięcie
Też ostatnio mam różnie z tym peakiem a śluzem i bólem podbrzusza. Mam wrażenie, że to zależy od cyklu, czasem jest ideolo sekwencja: peak, więcej śluzu i potem brzuch, czasem wszystko na raz, a tak jak w tym cyklu to najpierw śluz I podbrzusze, a testy lh nie były jeszcze mocne (do peaku juz nie robiłam)
 
To daj znać, bo jestem ciekawa, jak to u Ciebie będzie ;) A Ty masz ten cykl stymulowany?
Tak, stymulowany lamettą i clostillbegytem 😊 u mnie owulak dzisiaj taki, no nie wygląda to jakby coś miało się u mnie narazie zadziać, a brzuch boli jak na owu, może te duże pęcherzyki po obu stronach mi tak dokuczają 😅
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    941,5 KB · Wyświetleń: 53
reklama
Tak, stymulowany lamettą i clostillbegytem 😊 u mnie owulak dzisiaj taki, no nie wygląda to jakby coś miało się u mnie narazie zadziać, a brzuch boli jak na owu, może te duże pęcherzyki po obu stronach mi tak dokuczają 😅
A zrób dzisiaj jeszcze po południu, bo wcale taka jasna ta kreska nie jest.
Też ostatnio mam różnie z tym peakiem a śluzem i bólem podbrzusza. Mam wrażenie, że to zależy od cyklu, czasem jest ideolo sekwencja: peak, więcej śluzu i potem brzuch, czasem wszystko na raz, a tak jak w tym cyklu to najpierw śluz I podbrzusze, a testy lh nie były jeszcze mocne (do peaku juz nie robiłam)
No właśnie ja przedwczoraj i wczoraj miałam taki idealny owulacyjny śluz, a wczoraj wieczorem ból brzucha po lewej stronie, no i w trakcie seksu już bardzo mocno te jajniki czułam. Najważniejsze, że widzenie było 😁 i dzisiaj poprawimy
 
Do góry