reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

☃️ 🎄W grudniu przy choince nadzieja w nas rośnie,by wreszcie dwie kreski powitać radośnie 🎁

Też bym chciała zatestować z Wami w styczniu ale póki co nie wiem czy nie będziemy przekładać transferu bo cały czas nie mam wyników biopsji. A to już miesiąc od badania.
@Hermeneg może jednak się uda i razem przejdziemy na mamuśki 👍

Byłoby super jakbyśmy razem przeszły 🥹
Co do wyników, może przedzwoń do nich jutro? 😊
 
reklama
Ja wczoraj rano mialam 0.14 a o 23 pik, wiec głowa do góry! ❤️
Kiedy planujesz testować? U mnie dziś dość mocny ból podbrzusza, chociaż jakoś nie czuję konkretnego pęknięcia po żadnej stronie. A miał być taki piękny cykl z zastrzykiem i wczesną owulacją, a wyszło jak zawsze 🤡
 
Ja mam wolnego Sylwestra, wracam do pracy 3 stycznia 😁
Ale moja Siostra pracuje do 22 🙄



Właśnie jeszcze dojadłam makowca, eh 🤣🥹
Też nie jesteśmy imprezowicz, nigdy nie byliśmy 😅
Zaprosił nas kumpel męża na imprezę ale albo wyslę go samego żeby poszedł albo zostaniemy w domu, jeszcze zobaczymy 😁



Super, że macie tyle samozaparcia. Ja się nie łudzę 😅
Za to od stycznia stratuje na pełnej ze wszystkim, nawet kolagen kupiłam w końcu 🤣🤣
Zobaczymy co wyjdzie z tego samozaparcia 🙈
 
Kiedy planujesz testować? U mnie dziś dość mocny ból podbrzusza, chociaż jakoś nie czuję konkretnego pęknięcia po żadnej stronie. A miał być taki piękny cykl z zastrzykiem i wczesną owulacją, a wyszło jak zawsze 🤡
Około 9.01, mam nadzieję nie wyłamać się ze zbyt szybkim testowaniem 😁 a miałaś kiedyś problem z niepękającymi pęcherzykami? Moja lekarka specjalnie nie zapisuje mi ovitrellu, mówi, że lepiej jak one sobie same pękną w momencie kiedy są na to gotowe i jak narazie to się sprawdza 😁
 
No to dobra, obie umawiamy się na koniec miesiąca a dobrą passę niech zacznie ktoś przed nami 🥹🤐 u mnie kolejna owu jakoś 13.01 wypadnie więc testowanie pod koniec miesiąca
Ja się umiejscowię w środku miesiąca, owu jakoś 6/7.01 to jeszcze któraś do połowy by się przydała z pozytywem 😍
 
Ostatnia edycja:
Około 9.01, mam nadzieję nie wyłamać się ze zbyt szybkim testowaniem 😁 a miałaś kiedyś problem z niepękającymi pęcherzykami? Moja lekarka specjalnie nie zapisuje mi ovitrellu, mówi, że lepiej jak one sobie same pękną w momencie kiedy są na to gotowe i jak narazie to się sprawdza 😁

A to ja na pewno będę szybciej testować 🤣 Pewnie 6-7. Ale też chcę wybłagać clexane od pozytywnego testu a nie dopiero jak będzie widać pęcherzyk na USG.
Ja już sama nie wiem, no bo jednak zazwyczaj czuję ten ból owulacyjny, ale cykle mam długie i zastanawiam się, czy te pęcherzyki nie zamieniają się w torbiele. Bo raz na monitoringu lekarz nie był pewien, czy ta owulacja była, innym razem byłam na wizycie jak pęcherzyk miał 27mm, więc już dużo i nie wiem, co się później wydarzyło (nie mogłam pójść na kolejną wizytę).
Dlatego jak już mam cykl stymulowany, to wolę dla pewności dostać ten zastrzyk.
Mam też porównanie, jak byłam na monitoringu w lipcu, że wtedy też na stymulacji miałam w 13dc pęcherzyki 17 i 19mm, a dziś już 17dc, więc mogłam tam wyhodować giganty 😅 I tak jakoś się boję, że jeśli do tej pory nie pękły, to już mogą nie pęknąć
 
reklama
A to ja na pewno będę szybciej testować 🤣 Pewnie 6-7. Ale też chcę wybłagać clexane od pozytywnego testu a nie dopiero jak będzie widać pęcherzyk na USG.
Ja już sama nie wiem, no bo jednak zazwyczaj czuję ten ból owulacyjny, ale cykle mam długie i zastanawiam się, czy te pęcherzyki nie zamieniają się w torbiele. Bo raz na monitoringu lekarz nie był pewien, czy ta owulacja była, innym razem byłam na wizycie jak pęcherzyk miał 27mm, więc już dużo i nie wiem, co się później wydarzyło (nie mogłam pójść na kolejną wizytę).
Dlatego jak już mam cykl stymulowany, to wolę dla pewności dostać ten zastrzyk.
Mam też porównanie, jak byłam na monitoringu w lipcu, że wtedy też na stymulacji miałam w 13dc pęcherzyki 17 i 19mm, a dziś już 17dc, więc mogłam tam wyhodować giganty 😅 I tak jakoś się boję, że jeśli do tej pory nie pękły, to już mogą nie pęknąć
Literatura nie mówi o idealnym rozmiarze pęcherzyka, który pęka. U jednej jest to 20 mm a u innej ponad 30 - ja tak mam 😁 i może nie jestem najlepszym przykładem bo w ciazy nigdy nie byłam, ale na samych cyklach stymulowanych bez zastrzyku te pęcherzyki same pękają i generują wydolne ciałko żółte. Totalnie rozumiem Twoje obawy, też mam świra w głowie na ich punkcie, trzymam mocno za nas kciuki! 🥹❤️
 
Do góry