reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
aporopo nocników nie wiem czy jestem doswiadcza na czy nie ale Kokunie szybko nauczyłam kozystac z nocniczka i z Gabi robie to samo rano po przebudzeniu sadzam ja na nocniczek i czesto mamy kupke (zawsze pieluszka zaoszczedzona) itak zalezy jak mam czas zazwyczaj po spaniu ja sadzam czasem jest siusiu ale lubi siedziec ale tak jak mówicie nie długo moze 5-10 minut takie oswajanie nocnikowe a co do jedzenia to Gabi je mało ale je w przciwienstwie do KOKO ok 11 owocek potem 14 15 obiadek robie sama wiec czasem zje swoja miseczke cala a czasem nie bardzo a słoiczek to mały jest za duzo!!! potem ok17 owocek w miedzy czasie chrupy i paluchy czasem ciasteczko

przed nami przedszkole boje sie tej organizacji dnia pod PRZEDSZKOLAKA ale tak zdecydowalismy do tego Rafi wyjezdza na cały wrzesien na kurs wrrrr wszystko wiec na mojej małej główce a do przdszoka pieszo mam ok 15 min
 
Witam popołudniowo.Ale się dziś wkurzyłam.Odebrałam wypis ze szpitala i dostałam skierowanie do chirurga naczyniowego na konsultacje a jak poszłam się zapisać to mi mówią że na ten rok limity już wykorzystane.Czyli mam czekać do stycznia pytam a ona że mam przyjechać jutro i spytać lekarza czy mnie przyjmie.Paranoja jakaś.Człowiek płaci składki a jak potrzebuje porady lekarskiej to najlepiej żeby prywatnie poszedł.
 
pam, doskonale cię rozumiem, ja też mam to samo z gastroskopią, nie wiedzą nawet kiedy będa następne zapisy, a na ten rok już wykorzystane:wściekła/y:
 
jezeli chodzi o nocnik to trzeba na tyle wczesnie by potem nie bylo problemu z nauczeniem dziecka 3letniego, ktore wstydzi sie i placze bo zrobilo kupe w pieluche (moja siostrzenica) ale bylo nieciekawie dla dziecko bo sie wstydzilo pampersa i balo nocnika paranoja jakas:-( amerykanski system pedagogiczny nie chce obciazac dziecka robieniem kuby do nocnika nie wczesniej niz 2.5roku bo wczesniej podobno nie kuma, jasne!!!:crazy::crazy::rofl2:

dziwne tylko,ze w moim pokoleniu 30lat temu, mamy mialy dosc prania i prasowania pieluch i 1.5 dzicko juz wolalo i szlo do nocnika. wiec mysle, mozna nauczyc w miare wczesnie, optymalny czas to 1.5-2 MAX , bo szczerze jak widze dziecko 3letnie z pampersem to mi go zal:sorry2:

ja bede przyzwyczajac do nocnika jak skonczy roczek i mam nadzieje ,ze do nastepnego roku czyli wakacje '09 pozegnamy sie z pampersami( przynajmniej w dzien:tak:)
 
Pandi my jak wyjeżdżamy to zbieramy mały pompowany basenik, pompuję i kapie małego w tym.......malo miejsca-prawie w ogole a ile frajdy!Teraz możan kupić za grosze- teraz są wypztredaze tych rzeczy do plywania:tak::tak::tak:
 
witam Karolkowi wyszedl dzis drugi zabek akurat jak skonczyl 8 miesiecy chcialam sie pochwalic a tu widze znowu jakis dym :baffled:
ja tez wolalam siku jak mialam rok a moje dzieci prawie po 2 ale wkoncu moge sie nie znac i tylko tak sie madruje:sorry2::confused:
 
wiec mysle, mozna nauczyc w miare wczesnie, optymalny czas to 1.5-2 MAX
heh, przyznam Anja, że jesteś optymistką ! Życzę powodzenia. Myślę , że 2 lata to nie jest MAX. Wiadomo, że należy uczyć jak skończy rok, bo wcześniej uważam nie ma sensu, bo dziecko nie kontroluje tego (chyba że uda nam się "złapać" coś do nocnika). Ale pisząc MAX trochę mnie rozśmieszasz, bo rzadko zdarza się, aby półtoraroczniak już wołał za każdym razem. Raz dziennie zawoła jasne, ale 3 razy sie zeszcza w pieluchę. 2 lata to optymalny czas i zazwyczaj dzieci moich koleżanek też osiągały tę "zdolność" w tym właśnie wieku. I Jula też.
Zależy wiele od pory roku, a że nasze dzieci są styczniaki, więc nie będą mogły latać po ogródku bez pieluchy. Nie wierzę że zaufasz swojemu 2 latkowi i pójdziesz z nim w styczniu bez pieluchy na mróz.
 
reklama
Ale pisząc MAX trochę mnie rozśmieszasz, bo rzadko zdarza się, aby półtoraroczniak już wołał za każdym razem. Raz dziennie zawoła jasne, ale 3 razy sie zeszcza w pieluchę. 2 lata to optymalny czas i zazwyczaj dzieci moich koleżanek też osiągały tę "zdolność" w tym właśnie wieku. I Jula też.
Zależy wiele od pory roku, a że nasze dzieci są styczniaki, więc nie będą mogły latać po ogródku bez pieluchy. Nie wierzę że zaufasz swojemu 2 latkowi i pójdziesz z nim w styczniu bez pieluchy na mróz.

ewa, zle mnie zrumialas, pisze MAX nauczyc dziecko do 2 roku zycia to jest pokazywac nocnik i uczyc, wiadomo,ze idealnie nie bedzie przez kilka miesiecy i w nocy pieluszke sie zaklada nawet wyrobionemu zawodnikowi:sorry2: ale zaczynac uczyc dopiero jak skonczy 2latka a wczesniej dzieciak nie widzi nocnika, to uwazam za blad, bo potem ciezko od tej pieluchy odzwyczaic 3-4latka:rofl2:

wyjdzie w praniu!
 
Ostatnia edycja:
Do góry