reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

a ja czasem tak sobie myslę, ze fatum nad nasza rodziną wisi, obie z siostrą mamy problemy i nie możemy się doczekac 2 dziecka, straciłysmy ciaże w tym samy czasie prawie (u niej zarodek sie nie przyjął u mnie zarodek sie nie pojawił) i staramy się na nowo tez w tym samym czasie...może i mamusiami bedziemy w tym samym czasie...
 
reklama
Witam Small Song i trzymam kciuki :-)
Nenius Daria napewno wkrotce przyzwyczai sie do przedszkola i jeszcze bedziesz sila ja z niego odbierac ;-) i prosze mi nie chorowac! :-)
Leila myślę, że fatycznie najwaznieszja jest rozmowa z Twoim M, mialam dosc podobna sytuacje, tez wyznaczylam sobie z mężem date staranek (od lipca- po ostatniej dawce szczepienia na wzw) i myslalam, ze jestesmy zgodni co do terminu, a jak doszlo do przytulanek to moj kochany zmianil zdanie :-( dopiero po paru dniach dowiedzialam sie o co tak naprawde chodzilo, a mianowicie o strach, powiedzial mi, ze zwyczajnie sie wystraszyl i spanikowal, ale po pierwszym m-c sam mnie zachecal :-) może Twoj M tez sie wystraszyl i dlatego tak nagle zmieniil zdanie?! mam nadzieje, ze wszytsko sobie wyjasnicie i wkrotce zobaczysz dwie piekne kreseczki :-)
 
Eve życze ci bys niedługo prucz kościola i basenu kojarzyła place zabaw :-) my najcześciej urzędujemy na tym na golabkach choc przy basenie też jest extra placyk...
 
Witam...

Ja dzis podjęłam wezwanie... w sumie to już po raz trzeci... próbuję oduczyć synka od pieluch... nie łatwa to sprawa...

NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE (bynajmniej w Łodzi na pewno):-):-):-)
Widziałam moją Kruszynkę:-)
Gratuluję, sama pamiętam jak byłam na pierwszym usg, łzy po policzkach płynęły...

Dziewczyny - mam pytanie - jakim termometrem mierzycie temperaturę? Obeszlam dzisiaj kilka aptek ale tu maja tylko elektroniczne, nie sprzadają już rtęciowych, a ja chcialabym od tego cyklu robić pomiary...I tak się zastanawiam-czy elektroniczny też dobry do mierzenia w pochwie, czy znowu muszę "sprowadzać towar deficytowy" z kraju:-)? jak myślicie? POMOCY!!!
Kropeczko, niby nie poleca się elektronicznych, tylko są jakies specjalne nazywaja się chyba MicroLive :baffled:, one mierzą z dokładnością do 0,01 stopnia. Ale ja mierze elektronicznym, przynajmiej dżwięk termomertu jak zmierzy temperaturę mnie budzi jak przysnę he he... jestem zadowolona...

najgorsze jest czekanie, najpierw czekalam na @ potem na owu, potem na test..potem na usg potem znowu na 2usg potem znowu na @, na 2@ teraz na 3@..... im dłużej czekam tym chyba bardziej sie do czekania przyzwyczajam... i jest trudno sie nie obserwować, nie łudzic i nie miec żalu do losu co jakis czas jak sie pojawiaja kolejne zafasolkowane...a ja nadal czekam...a potem bede czekac 8 miesiecy na małego stworka...to sie musi tak zakończyć, cierpliwosc musi zostac wynagrodzona :-)
ładnie to napisałaś...

Witam serdecznie :]
zaczęłam zaglądac na forum i stwierdziłam, że chyba czas do Was dołączyć ;]
witaj, powodzenia...

Hej dziewczyny! :-)
Alez mnie tu dawno nie bylo...ale to tak specjalnie. W tym miesiacu postanowilam sobie odpuscic i nie nakrecac sie czytaniem o udanych zafasolkowaniach :zawstydzona/y:
Zobaczymy jak moj sprytny plan podzialal:cool2:
Jutro mam termin @...normalnie juz dawno zrobilabym test, ale jako ze w tym miesiacu daje na luz to spokojnie czekam ;-)
Co ma byc to bedzie!
Pozdrawiam Was Wszystkie GORACO! :-D
Fajny sposób, mam nadzieję, że u Ciebie podziała... ja już jestem za bardzo uzalezniona od BB, zeby tu nie zaglądać...


Leila zyczę Ci, żebys jak najszybciej dogadała się z mężem, musicie znaleźć złoty środek, żeby potem nie obwiniał Cie i fasolki, że zepsułyście mu plany, faceci sa różni i nigdy nie wiadomo. Mój m. w zeszłym roku, o tej samej porze sam zakomunikował mi, ze chce drugiego dzidziusia,. kiedy po 3 m-cach nic nie wyszło (ja nawet nie uważam, ze to były konkretne staranka) stwierdził, że musimy się wstrzymać... tak po prostu... to nie było fajne, zważywszy na to, ze ja już byłam tak nakręcona na dziecko... i tak było do czerwca br., teraz mija 4 cykl i mam nadzieję, ze szanowny pan się znowu nie rozmysli, ale jestem dobrej myśli... Musicie rzeczowo pogadać... niech da Ci argumenty konkretne, Ty mu przedstwa swój punk widzenia i może znajdziecie jakiś kompromis...

A teraz idę na spacerek.... pa....

Pozdrawiam
 
Dzięki Kochane za te piekne słowa:-):-):-) Kochane jesteście:-):-):-)
W pracy jest o niebo lepiej... Przeniesiono mnie na inny magazyn, gdzie siedzę cały czas i oklejam kodami kreskowymi np. rękawiczki, więc luuuzik:-) tak to ja mogę pracować:-)
Zgodnie z obietnicą, dodaję fotke fasolki...
Jest niewyraźna, więc trzeba się dopatrywać, ale dal mnie wsio jest jasne:-)

pierwsze zdjecie to zarodek, a drugie sam pęcherzyk:-)
 
Alicja a jak ty się czujesz? @ troche mniej dokucza?
Dziekuje, ze pytasz :-) ale niestety wcale sie lepiej nie czuje, od poniedzialku mam caly czas biegunke i dzisiaj rano poszlam wkoncu do lekarza. Mam siedziec do konca tygodnia w domu, myslalam, ze to jakas grypa zoladkowa, ale pani dr powiedziala, ze to prawdopodobnie przez ... ciaze biochemiczna i stres. wiec siedze grzecznie w lozeczku i staram sie byc spokojna. Dostalam jakies proszki, wiec mysle, ze jjutro bedzie lepiej :-)

Dzięki Kochane za te piekne słowa:-):-):-) Kochane jesteście:-):-):-)
W pracy jest o niebo lepiej... Przeniesiono mnie na inny magazyn, gdzie siedzę cały czas i oklejam kodami kreskowymi np. rękawiczki, więc luuuzik:-) tak to ja mogę pracować:-)
Zgodnie z obietnicą, dodaję fotke fasolki...
Jest niewyraźna, więc trzeba się dopatrywać, ale dal mnie wsio jest jasne:-)

pierwsze zdjecie to zarodek, a drugie sam pęcherzyk:-)

Gratuluje slicznych zdjec do albumu rodzinnego :-)
 
imagination- kurcze to jesli ty bylas w 7 tygodniu na usg i twoj zarodek ma 4,8mm to kurcze...ja to bylam na usg w 4 tygodniu i 6 dniu i moj zarodek czy pecherzyk mial 5,8mm...ale jeszcze nie bylo widac tak dokladnie worka owodniowego.. tylko czarna mala kropeczke..i takie wydluzenie. .wiec to dobry obraz czy nie???:baffled: dziewczynki co sadzicie??
 
reklama
Oj dawno mnie nie było :-)

Wpadłam się przywitać i powiedzieć, że fasolki nadal brak, ale jestem w środkowej fazie cyklu. Wczoraj byłam u lekarza i dowiedziałam się, że jest pęcherzyk!!!! Ma 17mm. Teraz tylko modlić się trzeba żeby pękł i żeby się udało. Trzymajcie kciuki :-)
 
Do góry