Zakupy

[nikado]

co do szczoteczek - to nie jest duży koszt... można sobie pozwolić na "taką czy siaką" - kto jak uważa... A nawet chociażby do masowania główki... A włoski i tak wczśniej czy później wyrosną... Ja już kupiłam - firmy canpol babys ze sztucznego..- jak to się mówi "już po ptokach..." . Może też powinnam z naruralnego? Dla mnie to nie problem... można dokupić, czy "cuś"..

ewelw Też wychodze z takiego założenia i kupiłam 2 szczoteczki i z naturalnego i ze sztucznego a potem "w praniu" się okaże z której będziemy korzystać:-)

 

[Madzienka]

madzienka jestem w szoku po tym jak przeczytałam o spacerkach......w życiu nie trzymałabym tyle dziecka w domu.....podzielam zdanie blizniakow:-)

I nawiąze jeszcze do listy którą przedstawiłas...przy pierwszej pozycji tj. szczotka z naturalnego włosia sa wykrzykniki.......ja kupiłam szczotkę ze sztucznego bo po pierwsze jeśli moja córka bedzie miała długie włoski(a najprawdopodobniej tak bedzie) to o wiele łatwiej bedzie mi ja czesać....a po drugie życzę powodzenia przy ciemieniuszce i tak miękkiej szczoteczce......:-)

YOKA i reszta dziewczynek ja tylko przekazałam to co mówili nam w szkole...to moja pierwsza dzidzia i nie bardzo wiem co jest dobre a co nie....

I tak jak mówię co szkoła to inne zwyczaje i nauki

Ale ciesze sie ze macie troche inne zdanie co do tego co napisałam, bo dla mnie wiele rzeczy tam zadziwiło

 

[eager]

A ja pobronie troszkę tej szczotki z miekkiego naturalnego włosia ;-)
Uważam, ze jest potrzebna nawet wtedy kiedy dzidzia rodzi sie z długimi włoskami ...włoski sa tak delikatne ...nie mówiąc o skórze głowy...czym delikatniejsze włosie tym lepiej, ona ma służyc bardziej do ugłaskania włosków niż do ich czesania...a jeśli chodzi ciemieniuche to nie radze jej dotykac niczym co chocby w małym stopniu mogłoby podrażnić skóre głowy...lekko podgrzana oliwka(no tak do temp ciała)i delikatny masaz dzień w dzień po kapieli baaardzo delikatną szczoteczka z natralnego włosia...byleby nie zdrapywać ...
Potem mozna kupić(jak skóra głowy bedzi ejuz mniej delikatna)szczotke o dziwo równiez z naturalnego włosia z ostrzejszymi "ząbkami" do rozczesywania naprawde delikatnych włosków :-)

 

[eager]

ech ...znalazłam własnie piekna bieliznę nocną do karmienia...ja taka chcę!
Macie pomysł gdzie u nas... w PL mozna kupic takie cuda??Musze mieć taka!
Loungewear & Nightwear - Maternity Clothes - Mamas & Papas

 

[Agatkas]

ech ...znalazłam własnie piekna bieliznę nocną do karmienia...ja taka chcę!
Macie pomysł gdzie u nas... w PL mozna kupic takie cuda??Musze mieć taka!
Loungewear & Nightwear - Maternity Clothes - Mamas & Papas

Faktycznie piękna!

 

[Cyprysiowa]

Blizniaki (wg naszej połoznej) robiłaś wszystko ok, a twoja szwagierka może ma inną szkołę, ale dodam ze odważna kobitka z niej;-)

U nas mówili tak: dzidzie zaczynamy wietrzyć pa 3-4 tygodniach życia...tzn wnosimy niemowlę do wywietrzonego pokoju oczywiście odpowiednio ubrane, później zaczynamy werandowanie czyli zostawiamy dziecko na 1-2 godziny przy otwartym oknie a dopiero później pierwszy spacerek...
I to max na 30-45 minut, biorąc pod uwage porę roku, nasza połozna mówiła o takim sposobie spacerków dzieciaków urodzonych w zimie!!!
Na spacer wychodzimy gdy temperatura jest nie niższa niż -5 stopni C

jestem w szoku.
Jak urodzilam Cypriana, dodam ze był to 28 grudzien i to 3 lata temu wiec zima była zima a nie jesienia to polozna kazala mi na 6 dzien werandowac z 15 minut i tak mialam z 2-3 dni. Skonczylo sie tak ze werandowalam w ten 6 dzien a ze byla dosc ladna pogoda to na 7 jak przyszla rano polozna to powiedziala ze mozemy sie wybrac na spacer i chodzilam napewno ponad godzine... i to grubo ponad. Dodam tylko ze Cyprian zachorowal pierwszy raz jak mial rok.

 

[pytia]

Dziewczyny jesli Oillatum jest dla Was za drogi to polecam Oillan z serii AA....ten sam skład a dużo tańszy...:-)

Podobnie seria Emolium - bardzo dobre kosmetyki dla alergików i właśnie dla maluszków.

A co do spacerków - 3-4 tygodnie kiszenia dziecka w domu to spoooooora przesada (jeśli oczywiście dziecko jest zdrowe i wszystko z nim w porządku). Jaś też urodził się zimą (i było wtedy dość zimno i mnóstwo śniegu). Werandowaliśmy go po drugim dniu od przyjścia do domu (czyli w piątej dobie życia) przez dwa dni. A potem juz spał pół godzinki na tarasie.
Moim zdaniem powietrze hartuje i im wcześniej dziecko się do niego przyzwyczaja, tym lepiej.

 

[Madzienka]

Rany ale wzbudziłam dyskusję ale ja naprawdę przekazałam to co mówiła położna wczoraj w szkole jeszcze raz zapytałam ja czy dobrze wszystko zapamietalam i potwierdziła
Ciekawa jestem co mówią w innych szkołach

Ja jednak mam zamiar posłuchać się Was więc doswiadczone mamusie napiszcie kiedy wychodziłyście na spacerki...

 

[Cyprysiowa]

Rany ale wzbudziłam dyskusję ale ja naprawdę przekazałam to co mówiła położna wczoraj w szkole jeszcze raz zapytałam ja czy dobrze wszystko zapamietalam i potwierdziła
Ciekawa jestem co mówią w innych szkołach

Ja jednak mam zamiar posłuchać się Was więc doswiadczone mamusie napiszcie kiedy wychodziłyście na spacerki...

Mam nadzieje Madzienka ze polozna środowiskowa bedzie normalna

 

[YOKA28]

madzienka wyluzuj......poprostu komentujemy babkę z Twojej szkoły a nie Ciebie...hahaha;-) ale obiecaj mi że nie będziesz piecuchować swojej dzidzi tyle czasu w domu:-)

eager pozwole sie z Toba nie zgodzić.....moja chrześniaczka jak sie urodziła to miała takie kudełki że tylko grzebyk zdawał egzamin.....:-)