reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Sylwia22

No to niezlego tumana masz za szefa. Boze, gdzie takie dinozaury jeszcze zyja ?
Ja bym chlopowi dala popalic - nie teraz, ale po porodzie bo nie ma co dzidzi szkodzic
Masz cos na pismie, albo jakeigos maila od niego coby wskazywalo na mobbing ? Albo masz jakis swiadkow czy cos ? Ja bym od razu sprawe zalozyla i balwanowi zycie utrudnila. Nie mam nerwow na idiotow.

Blokowanie etatow da rade - ale chodzi o bardziej trwala lekcje, coby mu nigdy takie brednie po glowie nie chodzily
 
reklama
Gosia


Boj sie Boga nazywac sie starzejaca...Starzenie to wyraz ducha tylko i wylacznie.
Obal flaszeczke i moze zaczniesz lepiej gadac:)
 
Aliska


A Ty mam nadzieje jutro uderzasz rano z nowym tesciorem ? Napisz co i jak bo caly dzien juz tu o Tobie myslalam
 
Elfa

A co to za lekarz co kaze wstrzemiezliwosc trzymac od @ do owu ? W glowie mu sie poprzewracalo czy jak ? Zolnierzyki spowalaniaja jesli jest dluzej niz 7 dni....Z tego samego wzgledu jak idziesz na badania nasienia kazda okolo 5-6 dni wstrzemiezliwosci, ale nie wiecej. Bo za duzo czekania oslabia jakosc nasienia

Ty dzialaj kobieto zaraz po @ i pozniej bierz na wstrzymanie 5 dni przed owu
 
Ufff nadrobilam te 15 stron, przebrnelam...teraz szybko na kilka postow odpisze...sorki ze nie na kazdy ale tego tyle ze sie normalnie nie da:-)

kochane mam pytanko czy ktora brala clo? mam brac w tym cyklu od jutra ale nie wiem czy o jakiejs konkretnej porze, albo nie uslyszalam o ktorej mam brac albo nie mowil nic doktor,wiec nie wiem, poradzicie mi?

Nektarynko-...ja nie biore ale slyszlaam ze najlepiej nannoc, zeby przespac skuti uboczne...mam andzieje, ze nie bedziesz odczuwala nic nieprzyjemnego, buziaki!

Kropeczko - czy Ty miałaś wcześniej podejrzenie tej choroby - pytam, bo reumatoidalne zapalenie stawów to choroba autoimmunologiczna, tzn. że organizm produkuje przeciwciała, które niszczą te stawy. Ja mam autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, tzw chorobę Hashimoto i mój organizm produkuje przeciwciała przeciw tarczycy:-( Może warto zapytać lekarza o badanie na te przeciwciała (spójrz do neta, jak się one dokładnie nazywają - ja znalazłam, że w RZS robi się anty-CCP)

Andzia s-dziekuje kochanie za wiesci. Wczesniej nie mialam zadnych podejrzen nigduy. Ja robilam to CCP i wyszlo chyba ok, ale robilam go juz po leczeniu silnymi pigulami i po wstrzyknieciu blokady w kolano, nie wiem jakie to moze miec odniesienie. We wtorek ide do lekarza to sie wyjasni...mam nadzieje.
A Ty biedactwo jestes ta tarczyca...masz jakies objawy tej choroby?

Witam kochane
Ile ja się nasłuchałam wczoraj to aż mnie tyłek rozbolał od siedzenia. Kampania przygotowana perfekcyjnie, gdyby Tusk miał taką byłby prezydentem.
Wszystko pięknie, górnolotne hasła, wizje szczęśliwości i ogólnie od wczoraj czeka mnie idylla w życiu.

.

Hanka-normalnie pampersa musze zakladac jak Cie czytam...rozwalasz mnie humorem-super!
Mam nadzieje, ze z mezem ci sie wsio pouklada szybko i bedziesz pania sytuacji!

Zostalam ciocia w piatek malej karolinki urodzila sie w 38 tyg ciazy wazy 2600 i jest przesliczna :):-D
No a ja dostalam@ 4 dni wczesnie wienc nawet nie mialam sie kiedy stresowac hehe:zawstydzona/y:;-)no ale dzieki temu znow sie mi cos popierniczylo i niewiem jak ma liczyc owu skoro ostatnio @ spoznila sie 6 dni wienc mialam 34 dniowy cylk a teraz o 4 dni za wczesnie wienc 24 dniowy zglupiec idzie:confused:
:-D:tak:

Sisi gratuluje ciotkowania!!! Super wiesci!
Ale Tobie to sie organizm calkiem poplatal...co sie dziej? moze powinnas isc do ginka, co?

A ten co z choinki się urwał. Każdy facet podświadomie marzy żeby być wykorzystanym. Pogrzeb mu w tej bani może ta opcja mu się zablokowała.

No znowu...nie wyrobie!!!:-D:-):-D

Jutro idę do gina na 20:00 na usg zobaczymy czy pojawiły się pęcherzyki. W tym cyklu brałam 3 dziennie clo, napierdzielały mnie cholernie jajniki. Ale robię sobie test owulacyjny i na razie ujemne wyniki. Zobaczymy - na pewno wyjaśni się wszystko w ciągu kilku dni. A jek nie to idę pod skalpel, niech mnie kroją.
.

W takim razie trzymamy kciuki za wizyte i napisz koniecznie po... ale wydaje mi sie zeskoro bralas leki i czulas bol to cosik sie wyklulo i teraz tylko chlopa za rogi i do dziela!

A w ogóle gdzie jest CZOSNEK???????

KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE?????:confused:

A czemu Julitka to czosnek??? cos przegapilam...?

Hej laski;-)
Wróciłsm dziś do szarej rzeczywistości...... jestem juz w domu i miejsca znalezc niemoge....tak mi smutno ze musialam wracac...

Marzenix -nie smutaj sie...masz nas na codzien a rodzinka szybko cie odwiedzi...do kwietnia juz niedlugo!
Pozdrawiam serdecznie kochanie!

witajcie dziewczyny, jestem tu od wczoraj i jestem w szoku jak dużo was tu jest a razem zawsze raźniej:happy::happy::happy: też oczywiście się staramy z K o dzidzię i jak na razie po 4 cyklach na clo i duphastonie nic z tego. W tym miesiącu postanowiłam odpocząć od leków i zobaczymy. Choć czas goni nie chcę cały czas się faszerować bo też nie najlepiej znosiłam, żwłaszcza clo...
Ale tu się dzieje - niesamowite:-):-):-) mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona... Buziaki dla wszystkich

Gosia-witaj na forum!!! Flaszeczka sie nie martw....jak dla mnie i mleko dobre:-)
Napisz cos wiecej o sobie, ile masz latek, jak dlugo sie staracie, jakies badania...?

a u mnie się takie jaja porobiły, że normalnie koszmar. powiedziałam mojemu szefowi, że jestem w ciąży a on na to, że daje mi dwutygodniowe wypowiedzenia. myślałam, że go uduszę. ale byłam u pewnie kobiety bardzo miła powiedziała mi, że jak mnie teraz zwolni to będzie miał problemy bo kobiety w ciąży są chronione prawem. ja mu to powiedziałam to ten sku........yn ( przepraszam za słowo) mi odp, żebym nie była tak mądra i go nie straszyła bo po porodzie mnie zwolni. teraz mnie na każdym kroku tępi. ale już wymyśliłam z moim A. że popracuje do końca marca a potem idę na chorobowe i wtedy mi naskoczy bo chce żeby mi nie przekroczyło 6 m-cy bo potem ZUS na komisję wzywa. a po macierzyńskim też go wykiwam bo pójdę na wychowawczy i zablokuje mu etat. to się chłop zdziwi:angry:
Sylwak-ten balwan to wogole jakis nie z tej ziemi...pacan jeden!!! az mi podniosl adrenaline!

Kroptusiu-fantastyczny opis wizyty u ginka! Kochanie-bardzo mocno ci gratulue i ciesze sie ze z fasolka wszystko ok...czytajac znowu wycisnelas mi lzy...szczescia... masz dar do opisywania w taki sposob aby wzruszyc do lez!
buzaiki!

MoniaArek-GRATULUJE kochanie bardzo mocno!!! Dbaj o siebie i maluszka i podeslij jakies swieze fluidki...przydaja sie ostatnio!!!

Lilu-a ty gdzie sie podziewasz kochanie?

Elizabeth??? odezwij sie!

Kingus-jak mdlosci?

A i nie opamietam, ale ktoras z nowozafasolkowanych ma przeziebienie-kochanie--pisalas ze pijesz herbatke z malinami...slyszlaam ze to nie jest najlepsze w ciazy bo maliny powoduja wczesne skurcze....ale nie wiem czy dotyczy to tez I trymestru czy dopiero potem -blizej rozwiazania trzeba uwazac na maliny. Moze dziewczyny cos wiecej na ten temat wiedza...?
Wracaj do zdrowka!!!

Tikanisku-buziaki!
 
Masz rację - one wszystkie są młode - ja uczę w szkole średniej i raz miałam klasę gdzie do matury kilka dziewczyn miało już dzieci:szok::szok::szok: młode, dorodne - nie to co ja starzejąca się mamuśka;-);-);-);-)

Jezu-to ile Ty masz lat ze tak sie oceniasz??? chyba w tym troche kokieterii i przegiecia, prawda gosiu?

Gosia


Boj sie Boga nazywac sie starzejaca...Starzenie to wyraz ducha tylko i wylacznie.
Obal flaszeczke i moze zaczniesz lepiej gadac:)

No Lolitka-ale tekst:-D:tak::-D
 
Hej dziewuszki.

Hanka fajnie że wróciłaś do nas :tak: - super ze sobie wszystko wyjasniliscie i obiecał poprawę a co najwazniejsze SEX a sex = fasolka:-):-):-)a nawet fasolkiiiii


ja wczoraj pobalowalam,taka mala domoweczka u nas i poleglam jak wszyscy sie zmyli usnelam tak jak siedzialam,wstalam o 6 poszlam sie umyc i dopiero przenioslam sie do lozia...dodam,ze nie wypilam duzo scielo mnie po 3 drineczkach,ja tez uwazam,ze raz na jakis czas warto sie tak odstresowac...

oj a ja wczoraj wypiłam KARMI..:-(



obiecuję flaszkę mleka postawić po porodzie:-D:-D:-D albo co tam... już lecę po wiśnióweczkę:-):-)

mlekiem to nas nie zadowolisz..chociaż karmi postaw:-)

A co do imprez - ja cały weekend popijam winko przy forum - zapraszam:tak::rofl2::tak:

oj zazdroszczę...troszke tylko..jeszcze rok i się napiję:-);-)

Taka już nasza rola. Spoważniejemy jak zaciążymy - może.
Na mleko to ja mam uczulenie. Na owoce nigdy nie miałam uczulenia. Więc z powodów zdrowotnych wolę wiśniówkę.

oj wiśnióweczka mniammm - nie róbcie smaku kobiecie w ciąży:-) Jak ja bym sie napiła whisky z cola lub rumu z colą....

No ja popijam Karmi, podobnoć alkohol też ma wpływ na zapłodnienie to postanowiłam, że się powstrzymam. Wykończę się no ale jest siła wyższa.

ja wczoraj piłam karmi i jakoś mi nie podpasowało...

A ja chyba dziś muszę jakiegoś drineczka sobie zapodać bo dwie kawy już wypiłam i dalej mam wrażenie jakbym nic w nocy nie spała... bardzo dziwnie się czuję. Jeszcze dodatkowy magnez wypiję to może coś pomoże.

oj dziewczyny jakas impreza tu się rozkręca, alkohol przewija się w każdym niemal poście


Dziewczyny a kto w ogóle nazwał mdłości w ciązy porannymi????? ja mu nogi z du.. powyrywam!
Poranne? mnie muli cały dzień!!!!:-(
 
Co do imprez, to moje zdanie jest takie, że od czasu do czasu gdzieś wyjść trzeba, żeby się odstresować, rozluźnić... A dobrego drinka napić się to sam przyjemność, mój mąż kiedys pracował jako barman więc jest w tym mistrzem:))
Ja na przykład wczoraj byłam na imprezce ze znajomymi (zabawa była świetna),a dzisiaj musiałam wstać o 7.00 rano:szok: żeby do pracy zdążyć, ale cóż bawić się trzeba, bo jak nie teraz to kiedy, przecież nia jak zafasolkuję:))
 
reklama
Do góry