reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mnie tu przechrzczono Andzi, to przez Edytkę!! Ale miło mi. Na imię mam Angelika. Dam córeczce na imię Magdalenka. To fajni ludzie, prawda? Choć nie Lew a Raczek będzie.
Aguś AJ, ja już posprzatałam, nie moge zrobić za wiele, bo co będę robiła przez cały tydzień bez M?

Znam kilka Magdalen i to fajne kobitki, chociaż babcia zawsze mi powtarza że św Magdalena była straszną grzesznicą:-D
 
reklama
Wczoraj szykowałam M do wyjazdu i wytargałam aparat, aby naładować akumulatorek. Zrobiłam sobie zdjęcie. Brzuch rośnie w oczach, nie mówiąc o reszcie.:-D:baffled:
 
Selenko...no fakt...Edytka zaczęła z te Andzi ...i tak zostało.....ja sprzątam bo moge ale jakbym chodziła z brzuszkiem to tez bym się oszczędzała...a u mnie ciągle jest coś do roboty....buuuuuuuu....ale ktoś musi prawda...
Słonko to i u nas się pokazuje ale sa "roztopy"...mieliśmy jeszcze wczoraj z 10cm sniegu a dziś błoto,które z resztą pies wnosi do domu...eh...wczoraj nawet była mała wymiana zdan na temat psa...bo lata po podwórku a M wpósci ja z tym błotem do domu...i podłogi wiecie jak wyglądają..a dla mnie syzyfowe prace....
 
Hej Marti:-) ale z ciebie pracowita kobitka:tak: ja jeszcze w piżamie pije herbatke, nie ma jak u mamy:tak:

Nio troszkę się napracowałam, ale za to jak pięknie wszystko widać przez czyste okna a jak miło posiedzieć na balkonie i upajać się słoneczkiem:-D
Miałam jakiś nieozekiwany przypływ energii:-)

Madziu a jak wczoraj było na piwku?
 
Selenko...no fakt...Edytka zaczęła z te Andzi ...i tak zostało.....ja sprzątam bo moge ale jakbym chodziła z brzuszkiem to tez bym się oszczędzała...a u mnie ciągle jest coś do roboty....buuuuuuuu....ale ktoś musi prawda...
Słonko to i u nas się pokazuje ale sa "roztopy"...mieliśmy jeszcze wczoraj z 10cm sniegu a dziś błoto,które z resztą pies wnosi do domu...eh...wczoraj nawet była mała wymiana zdan na temat psa...bo lata po podwórku a M wpósci ja z tym błotem do domu...i podłogi wiecie jak wyglądają..a dla mnie syzyfowe prace....

Rozumiem Cię Aga doskonale, mnie też denerwuje jak ja się napracuję a M sobie chodzi po mieszkaniu w brudnych butach:angry: normalnie para z uszu mi leci:-D:rofl2:
 
Agus wiem coś o tym. Pies w domu to koszmar porządkowy. Cóż, tez mam psa.
Marti 83, skąd w Tobie tyle energii? Do wczoraj pogoda zachęcała tylko do snu.
allaa, witaj!!! Miło,że jesteś.
 
reklama
Do góry