reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Proszę bardzo
uchwyt do podnoszenia, kogo będzie trzeba, podniesie go...(Z DOŁKA)
 

Załączniki

  • do podnoszenoa.jpg
    do podnoszenoa.jpg
    3 KB · Wyświetleń: 58
reklama
pieczarkowa z makaronem???? :szok:pierwsze slysze :-D no rzeczywiscie co region to inne zwyczaje:-)

praca ju prwie skonczona tzn koncze analize i zakonczenie musze napisac, poprawic wstep i bedzie gotowa, naszczescie ufff:sorry2:

no ja tez ze sląska i tez zupe pieczorkawą jak i grzybową znam w wersji z makaronem, najlepiej łazanki
z ciekawosci spróbuje raz zrobic z ziemniakami , z pewnoscią też bedzie bardzo dobra... ja to w ogóle bardzo lubie zupy !

jakie tu pustki gdzie was wywiało??
Zajaczek poleciała do męza ale się tam będzie działo hihi
a ja właśnie zazyłam pierwszą tabletkę CLO i tak sie zastanawiam czy to wogóle coś da??
jest któraś wśród nas której clo pomogło zafasolkować??

ja brałam clo przez 6 m-cy , zaszłam jednak dopiero gdy ostawiłam - zaszłam zaraz w pierwszym miesiacu po odstawieniu ..... niewiem moze clo w jakis sposob wyregulowalo moje hormony

Dziewczyny jakie można pic ziółka na poprawę jakości plemniczków?? Mój M pyta:tak:

może łykac witaminki :)

Dziewczyny prosze o pomoc, maz odebral wyniki i z tego z GP mogl odczytac jest zle, 0% normalnej spermy, wysyla w poniedzialek list do specjalisty by on mogl stwierdzic czy mozemy miec dzieci.

też nie mam pojęcia co moze oznaczac 0 % normalnej spermy, ale jesli dobrze zrozumialam ze 3 lata temu byłas w ciązy? jesli z tym samym mężczyzną to chyba nie ma sie co martwic tylko troszke te plemniczki rozbudzić witaminkami, może cudów nie robią, ale mogą w znaczny sposób zwiększyć ilość plemniów a także ich ruchliwość - wiem to po moim męzu , po paru miesięcach kuracji witaminowej z 17 mln ilośc plemniczków sie podwoiła na 34 mln , zwiększyla sie zywotnosc oraz ogólna ruchliwosc tez w dosc znaczny sposob , nie widac odrazu efekt , jestem w ciązy
polecam najbardziej : cynk, tran, pro-men, l-karnityne, mace, salfazin i witamine C

wiecie co oglądalam przed chwila jeszcze raz filimik w łonie matki, super - heheh tylko teraz juz boje sie porodu :)

a i wiecie co bardzo jestem nerwowa, mąz mnie bardzo drazni a on widze nie ma zbyt wiele cierpliwości dla mnie ehhh
 
teraz jestem ciekawa co masz o mnie - ale może nie pisz - boję się a jak nie wiem to pomyślę, że nie jest źle - czasami niewiedza to jednak ratunek:tak:
 
Olu - a zrobiłaś już ankietę do pracy?
Ja pisałam na aktach sądowych o przestępczości nieletnich i pamiętam, że te stosy dokumentów które pzrejrzałam to był koszmar - a najgorzej było potem to korelować:no:
;-)

Jestem w trakcie..straszliwie długaśna mi wychodzi..a że robię badania na podstawie analizy dokumentów to chyba zwątpię zanim to wszystko ogarnę..Plusem jest tylko to że analizuje dokładnie 5-7 przypadków :))
 
hehe no prosze jakie sobie notatki robimy:-D;-)

Tylko mi nie mowcie, ze Wy nie i tak sobie wszystko na luzaku pamietaci????
One nie sa po to, zeby oceniac (przynajmniej nie z zalozenia) ale po to, zeby mi przypomniec co mysle, o tym co ktos pisze. Teraz az mi troszke glupio. Pewnie jest tak, ze na papierze czy nie, to i tak jednych lubimy a innych nie. Ja sobie tylko pomagam/lam :cool2:
 
teraz jestem ciekawa co masz o mnie - ale może nie pisz - boję się a jak nie wiem to pomyślę, że nie jest źle - czasami niewiedza to jednak ratunek:tak:
Kobito, ja jestem strasznie latwa ( hihihi), gdybym myslala cokolwiek negatywnego o Tobie, to juz bys wiedziala. Nie owijam w bawelne, nie boje sie mowic na glos/pisac co mysle. Chyba zauwazylas, ze z jakiegos niewiadomego powodu Cie ciagle lubie, hihihi. Bronie sie przed tym ale nie daje rady :-);-)
 

Tylko mi nie mowcie, ze Wy nie i tak sobie wszystko na luzaku pamietaci????
One nie sa po to, zeby oceniac (przynajmniej nie z zalozenia) ale po to, zeby mi przypomniec co mysle, o tym co ktos pisze. Teraz az mi troszke glupio. Pewnie jest tak, ze na papierze czy nie, to i tak jednych lubimy a innych nie. Ja sobie tylko pomagam/lam :cool2:

ja nie robię - ćwiczę pamięć w pracy i licze na pierwsze wrażenie:tak:

Elfiku najdroższy - jak Ty sie czujesz?
a - ja też pieczarkowa z makaronem:-p
 
reklama
Do góry