reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

reklama
No ja nie planuję tam zakupów :-)
A Ty masz pewnie na myśli znieczulenie...?
Ja nie chce ani znieczulenia, ani nic....może się uda.
Madalińskiego to mój drugi wybór...,a Zofia mi pasuje, bo mam niecałe 3 km od domu...
poród w sali jednoosobowej to 1000zl, połozna 1500, znieczulenie 600 no i potem salew o podwyzszonym standarcie dochodxa do 300 za dobe:angry::angry:
a na madalinskiego płace tylko za połozna 1700 ( ze znieczuleniem) i reszta nie jest odpłatna
 
poród w sali jednoosobowej to 1000zl, połozna 1500, znieczulenie 600 no i potem salew o podwyzszonym standarcie dochodxa do 300 za dobe:angry::angry:
a na madalinskiego płace tylko za połozna 1700 ( ze znieczuleniem) i reszta nie jest odpłatna

No tak...znam te ceny, dość dobrze :-)
Ale tak jak wspominałam, ani położnej nie opłacałam, ani sali nie będę...znieczulenia też raczej nie wezmę...zresztą, teraz nie wiem czy nie będę rodziła cesarką, bo mi w posiewie wyszedł paskud złocisty. :-(
 
No tak...znam te ceny, dość dobrze :-)
Ale tak jak wspominałam, ani położnej nie opłacałam, ani sali nie będę...znieczulenia też raczej nie wezmę...zresztą, teraz nie wiem czy nie będę rodziła cesarką, bo mi w posiewie wyszedł paskud złocisty. :-(
a moze wystarczy jak dostaniesz antybiotyk..przynajmiej mi tk połozna mówiła ze jezeli cos wyjdzie w posiewie to daja antybiotyk..
a ja czytałam ze czesto w tych obleganych szpitalach jest tak ze moga ci powiedziec ze nie ma miejsca i odesłac do innego...
natomias jezeli masz połozna to tak jabys miała zaklepane miejsce :confused:
zobaczymy jak to bedzie:tak:
 
a moze wystarczy jak dostaniesz antybiotyk..przynajmiej mi tk połozna mówiła ze jezeli cos wyjdzie w posiewie to daja antybiotyk..
a ja czytałam ze czesto w tych obleganych szpitalach jest tak ze moga ci powiedziec ze nie ma miejsca i odesłac do innego...
natomias jezeli masz połozna to tak jabys miała zaklepane miejsce :confused:
zobaczymy jak to bedzie:tak:

Już biorę antybiotyk właśnie, bo od razu konsultowałam z lekarzem, no i mam nadzieję, że będzie spoko...
Liczę się z tym, że mnie odeślą, ale wtedy właśnie chyba przejadę się na Madalińskiego... a jak nie to zobaczę gdzie mnie skierują... jakoś nie jestem "zafiksowana" na konkretny szpital.
Słyszałam, że z wykupowaniem położnej jest jak piszesz, to znaczy, że dostajesz swoistą "gwarancję na miejsce", więc raczej nie musisz się tym stresować :happy2:
 
kurde wy mnacie tyle badan do szpitala a mi powiedział ze tylko morfologia i mocz ostatni oraz grupa krwi jest potrzebana do porodu. Zadnych wr, hbs ani posiewow z pochwy, jestem skołowana czyzby u nas były inne wymagania a moze to oszczednosc NFZ.
 
Do mojego szpitala trzeba mieć:

1. grupa krwi i RH z przeciwciałami odpornościowymi,
2. morfologia i badanie moczu - z miesiąca poprzedzającego hospitalizację,
3. HBS Ag ważne 3 miesiące lub szczepienie WZW,
4. WR - ważne 2 tygodnie
5. wynik posiewu z przedsionka pochwy i/lub odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae,
6. wszystkie wyniki USG wykonane w obecnej ciąży,
7. inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd

UPS.... mój ginek stwierdził że tylko karta ciąży , reszte to on juz wie


poród w sali jednoosobowej to 1000zl, połozna 1500, znieczulenie 600 no i potem salew o podwyzszonym standarcie dochodxa do 300 za dobe:angry::angry:
a na madalinskiego płace tylko za połozna 1700 ( ze znieczuleniem) i reszta nie jest odpłatna

Kurcze w sosnowcu płaci sie tylko za dodatkowe znieczulenie , reszta za friko ale jest i jeden minus od czerwca w mieście będzie tylko 1 porodówka , więc będzie ciasno , aż mi sie niechce o tym myśleć:szok::szok::szok:
 
Co do tych badań, to wszystko się robi dla dobra dziecka i naszego...ja bynajmniej nie traktuję tego jak zbytek...

1. grupa krwi i RH z przeciwciałami odpornościowymi - musi być jakby była transfuzja krwi, a no i zapomniałam, przede wszystkim w razie konfliktu serologicznego...
2. morfologia i badanie moczu - muszą wiedzieć chyba w jakim stanie jest rodząca
3. HBS Ag ważne 3 miesiące lub szczepienie WZW - jeśli matka ma żółtaczkę, trzeba dziecko zaraz po urodzeniu leczyć...
4. WR - ważne 2 tygodnie - jakieś choroby weneryczne, chyba też bardzo niebezpieczne dla dziecka
5. wynik posiewu z przedsionka pochwy i/lub odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae, - w trakcie porodu dziecko przechodząc przez kanał rodny, może zarazić się bakteriami ...trzeba matce od razu, koniecznie, podać antybiotyk, jeśli dziecko się zarazi, a ma wówczas przeprowadzone odpowiednie badania (nie jest to standard raczej), również otrzymuje antybiotyk...
6. wszystkie wyniki USG wykonane w obecnej ciąży, - to nie wiem po co...ale na usg, są zdjęcia nerek i serduszka, być może lekarze mogą w razie czego wyciągać jakąś tajną wiedzę...
7. inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd - jeśli, np.: jest przeciwwskazanie do porodu SN, konieczna jest dokumentacja

Ja się sama upominałam o badania... bo mi zależało, zresztą jak widać słusznie, bo i Hbs Ag mi wykazało, że coś nie tak i posiew.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi się pojawił problem z sutkami, od jakiegoś czasu skóra mi schodzi i ranki troszkę ropieją. Zmieniłam stanik na miękki, żeby nie obcierało i smaruję bephantenem, wygląda troszkę lepiej ale jeszcze się nie zagoiło. Macie pomysł co z tym zrobić?
 
Do góry