mikimauro
Fanka BB :)
witajcie mamusie:-):-):-)dawno mnie nie było, ale nie miałam kompa, już jestem ale nie nadrobie, nie mam czasu, jezeli chodzi o spanie w łóżeczku to Max jest moim jedynym dzieckiem które od samego początku śpi u siebie [ nop może z kilka razy go wziełam do siebie, ] ale naprawde kilka może ze 3.
Najbardziej zżyty z nami był najstarszy Maurycy, pamiętam jak teście klepali że będę miała z nim problem jak będżie duzy , ale nic z tego. jak kupiliśmy mu łóżko[ fotel rozkładany] i oznajmiliśmy że to dla niego , zrozumiał i od pierwszego dnia spał osobno, Mikołaja przenosił mi mój mązjak ja już spałam, bo by pewnie zostawał w naszym łóżku do rana, ale też nie było problemu. Kiedy urodziłam Majke to tak bardzo oszalałam na jej punkcie że nie mogłam się z nią rozstać nawet w nocy, do dwuch miesięcy spała ze mną a mąz w jej pokoju, po tym czasie czar prysł bo mężol się gniewał i tak Maja spała w pokoju obok[ też nie protestowała]
Maxymilian jest jedyny który nie zaznał matczynego łoża hihi... pięknie śpi u siebie, może to dla tego że od początku przesypiał noce i był na butli, sama nie wiem.
tak na prawde to był i jest tylko mój wymysł z tym spaniem z dziećmi, wiecie ja to nie moge bez nich żyć, nawet w nocy nie mieli spokoju od matki


.....
Najbardziej zżyty z nami był najstarszy Maurycy, pamiętam jak teście klepali że będę miała z nim problem jak będżie duzy , ale nic z tego. jak kupiliśmy mu łóżko[ fotel rozkładany] i oznajmiliśmy że to dla niego , zrozumiał i od pierwszego dnia spał osobno, Mikołaja przenosił mi mój mązjak ja już spałam, bo by pewnie zostawał w naszym łóżku do rana, ale też nie było problemu. Kiedy urodziłam Majke to tak bardzo oszalałam na jej punkcie że nie mogłam się z nią rozstać nawet w nocy, do dwuch miesięcy spała ze mną a mąz w jej pokoju, po tym czasie czar prysł bo mężol się gniewał i tak Maja spała w pokoju obok[ też nie protestowała]
Maxymilian jest jedyny który nie zaznał matczynego łoża hihi... pięknie śpi u siebie, może to dla tego że od początku przesypiał noce i był na butli, sama nie wiem.
tak na prawde to był i jest tylko mój wymysł z tym spaniem z dziećmi, wiecie ja to nie moge bez nich żyć, nawet w nocy nie mieli spokoju od matki



