reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama

Dzien doberek.ALLA tylko schrupac ten Twój skarb;-):-),jeszcze raz gratulacje.

EDYTKA miło Cie znowu zobaczyc na forum ,trzymam kciuki za mocne serducho u Twojej dzidzi:tak:.

Co do tych tabletek 72 godzi.to ja osobicie nigdy nie brałam wiec nie pomoge.

A Weronika od niedzieli daje mi niezle popalic ,fika w brzuchu jak zaba od rana do wieczora.Jakies dziwne to moje dziecko bo podobno dzieci w brzuszku spia po 20 godz. na dobe u mnie to ona fika dobre 10godz.na dobe:dry::-).

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny ,trzymam kciuki.
 
Czesc Dziewczynki!
Jesteśmy od wczoraj w domu!!! Dziękuję Wam Wszystkim za gratulację i wsparcie podczas całej ciąży, za ciepłe słowa, za to że zawsze mogłam Wam marudzić.
Jestem przeszczęśliwa,poród był ciężki ale szybki. Cięzko mi się jeszcze siedzi bo popękałam i mam sporo szwów, ale jest coraz lepiej.
Kubuś jest przecudowny, jak na niego patrze to nie mogę uwierzyć, że to Mój Skarb.
Przedstawiam Wam Go:
Kubuś śliczny i witaj po tej stronie.
 
CZEŚĆ dziewczyny, ja sobie was tu tak podczytuję i aż się łza w oku kręci, dzieciaczki takie piękne.... a ja czekam na drugą @ jak na nie wiadomo co... :baffled:

GRATULUJĘ SERDECZNIE

Słodziutka Edytko podziwiam za wytrwałość w pisaniu przez telefon. :-)
 
Witam się i ja z rana.
Słodziutka bardzo się cieszę, że u Ciebie ok:tak:, a kruszynka rośnie, dawaj nam właśnie znać co u Ciebie, bo my tu wszystkie mocno trzymamy kciukasy za Was i niecierpliwie czekamy na wieści. Aha i pogłaszcz brzuszek od e-ciotki;-)

A u mnie niewiele nowego, odstawiłam już duphaston, za tydzień odstawiam luteinę, nadal jestem na zwolnieniu i tak już zostanie do końca ciąży, więc odpoczywam. Już się też nie mogę doczekać mojej kruszynki, a czas mi się dłuży troszkę. Do lekarza ide dopiero 2 lub 3 czerwca, to dam znać na bieżąco.

Alla Kubuś śliczny!:-)
Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjątku!
 
CZEŚĆ dziewczyny, ja sobie was tu tak podczytuję i aż się łza w oku kręci, dzieciaczki takie piękne.... a ja czekam na drugą @ jak na nie wiadomo co... :baffled:

GRATULUJĘ SERDECZNIE

Słodziutka Edytko podziwiam za wytrwałość w pisaniu przez telefon. :-)

Tylko nie łam sie Słonice ,dostaniesz @ a potem bedzie dobrze :tak:.Od niedawna Twój Aniołek kiwa do Ciebie z góry ,organizm dojdzie do siebie i potem to tylko bedzieny czekac na dwie grube krechy.Jak Ci smutno to pisz moze lzej Ci bedzie jak sie nam wygadasz.
 
Motyl 12 może będzie lżej, ale juz sama nie wiem, chciałabym a boję się ...


Dziewczyny ile lekarz kazał wam odczekać? mnie pozwolił się starać lipiec sierpień, ale to tak długo jeszcze, a tu jeszcze ten cyrk z tą drugą @ :wściekła/y:, chociaż bardzo bolały mnie jajniki (oba na zmianę) w przedostatni weekand, więc jeśli wierzyć w to, co piszą na necie, to mogło być jajeczkowanie, więc @ powinna być dwa tygodnie po jajeczkowaniu, czyli w najbliższy weekand... chyba ... :sorry2:
 
AGNIESIA strach pozostaje niestety na zawsze,ja do tej pory sie boje ze moze pójdzie cos nie tak:no:.A starac sie mozesz zaczac teoretycznie po pierwszej @,ale w praktyce lekarze zalecaja odczekac 3-6 miesiecy w zaleznosci od tego jak psychicznie sie czujesz.Pisz co Cie martwi i jak sie czujesz my wszystkie Cie rozumiemy.
 
reklama
Agnieszka każdy lekarz mówi inaczej z tym czekaniem. Mi ordynator szpitala w którym miałam zabieg kazał odczekać dwa miesiące i przed wakacjami juz zacząć starania jeżeli psychicznie będę chciała.
Drugi kazał mi czekac do sierpnia., Teraz idę do trzeciego i zobaczę co on mi powie. Ja czuje sie dobrze i psychicznie i fizycznie. I teraz jestem w trakcie drugiej @ po zabiegu. I jak się skończy to my nie bedziemy jakoś tak bardzo uważać. Co ma być to bedzie.
 
Do góry