reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Landryneczka dziekuje, to prawda nasza Julcia od kiedy je inne rzeczy pije mniej mleczka;-);-);-)za tydzien idziemy do pediatry to zapytam o te kupki...

Jula jak spi to laczy nozki jak baletnica:-D:-D:-D:-D:-D:-Dlaczy stopki a kolana rozklada na zewnątrz:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Landryneczka dziekuje, to prawda nasza Julcia od kiedy je inne rzeczy pije mniej mleczka;-);-);-)za tydzien idziemy do pediatry to zapytam o te kupki...

Jula jak spi to laczy nozki jak baletnica:-D:-D:-D:-D:-D:-Dlaczy stopki a kolana rozklada na zewnątrz:tak::tak::tak::tak:

heh:-Dmój Wiktorek co prawda chlopiec, ale tez zdarza mu się spać jak baletnica, a do tego musi spać w śpiworku, bo inaczej koc skopany, a on w poprzek łóżeczka:-D

U nas Julcia robi teraz codziennie, ale bardzo twarde i takie ciemne prawie czarne:-:)-:)-:)-(myslicie że powinnam się niepokoić.....

my mamy zielono-ciemne kupki po brokułach, ale to przez żelazo, ale takie twarde nie są, tyle, że już takie uformowane, nie taka papka niemowlęca,no bo już inne jedzonko je
 
Byliśmy dziś z mężem na zakupach,a Bartek został z moimi rodzicami. Zostawiłam im na wszelki wypadek mleko Nan, jakby zgłodniał. Jeszcze go nie używaliśmy, bo zawsze był tylko cycuś. No i co się okazało? Mój mały cwaniaczek zgłodniał więc babcia zrobiła urwiskowi mleczko, a on jak tylko poczuł smak to je wypluł i twardo odmówił spożycia mleka :sorry2: No i dzielnie czekał aż mama wróci z zakupów i da cycusia :cool2:
 
heh:-Dmój Wiktorek co prawda chlopiec, ale tez zdarza mu się spać jak baletnica, a do tego musi spać w śpiworku, bo inaczej koc skopany, a on w poprzek łóżeczka:-D



my mamy zielono-ciemne kupki po brokułach, ale to przez żelazo, ale takie twarde nie są, tyle, że już takie uformowane, nie taka papka niemowlęca,no bo już inne jedzonko je

Beciaczek u nas to samo:-D:-D:-Dale Jula śpi pod kocem a koc wciśnięty między szczebelki.....:tak::tak::tak:ale i tak udaje jej sie odkryć i połozyć w poprzek:-p:-p:-pzdolne te nasze dzieciaczki

A moze masz racje, za kolor jest po jedzonku, my ostatnio jadlysmy jagodki i pijemy nektar ze sliwek...a kupki sa uformowane i Jula robi je bez problemu:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Mamuski czy wasze maluszki spia przy otwartych oknach bez czapek???:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:bo ja nie wiem co robic...oczywiscie unikam przeciagow:no::no::no:
 
Beciaczek u nas to samo:-D:-D:-Dale Jula śpi pod kocem a koc wciśnięty między szczebelki.....:tak::tak::tak:ale i tak udaje jej sie odkryć i połozyć w poprzek:-p:-p:-pzdolne te nasze dzieciaczki

A moze masz racje, za kolor jest po jedzonku, my ostatnio jadlysmy jagodki i pijemy nektar ze sliwek...a kupki sa uformowane i Jula robi je bez problemu:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Mamuski czy wasze maluszki spia przy otwartych oknach bez czapek???:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:bo ja nie wiem co robic...oczywiscie unikam przeciagow:no::no::no:
w dzien mam caly czas otwarte okno i nie zakladam czapeczki jak spi jesli chodzi o noc to narazie zamykam okno. ale jak juz bedzie cieplej w nocy tp pewnie bedzie i okno otwarte a filipek bez czapeczki te bedzie lulAL:tak: wogu;le to nawet juz po kapieli nie zakladam czapeczki tylko jak na spacerek idziemy:tak:

a i caly dzien filipek w samym bodziaku na krotki rekaw jest czasem skarpetki zaloz jak nozki sa zimne
 
w dzien mam caly czas otwarte okno i nie zakladam czapeczki jak spi jesli chodzi o noc to narazie zamykam okno. ale jak juz bedzie cieplej w nocy tp pewnie bedzie i okno otwarte a filipek bez czapeczki te bedzie lulAL:tak: wogu;le to nawet juz po kapieli nie zakladam czapeczki tylko jak na spacerek idziemy:tak:

a i caly dzien filipek w samym bodziaku na krotki rekaw jest czasem skarpetki zaloz jak nozki sa zimne

Dzieki Tygrysku:tak::tak::tak:

A gdzieś Ty się dzisiaj podziewała:-D:-D:-D:-D:-D
 
w dzien mam caly czas otwarte okno i nie zakladam czapeczki jak spi jesli chodzi o noc to narazie zamykam okno. ale jak juz bedzie cieplej w nocy tp pewnie bedzie i okno otwarte a filipek bez czapeczki te bedzie lulAL:tak: wogu;le to nawet juz po kapieli nie zakladam czapeczki tylko jak na spacerek idziemy:tak:

a i caly dzien filipek w samym bodziaku na krotki rekaw jest czasem skarpetki zaloz jak nozki sa zimne

Madzienko my tak samo jak Tygrysek:)))) Mariczka cały dzień tylko w bodziaczku w domku jest, no i w skarpetkach....ale to tez do czasu zanim sobie ich nie zrzuci....po którymś z rzędu zakładaniu rezygnuje:p hahaha

I wstyd sie przyznac,ale nasza mała nigdy nie miala załadanej czapeczki po kapieli.....raz próbowalismy ak była mała,to był taki krzyk,ze poprzestało na jej braku....na spacerku oczywiscie ma....
 
w dzien mam caly czas otwarte okno i nie zakladam czapeczki jak spi jesli chodzi o noc to narazie zamykam okno. ale jak juz bedzie cieplej w nocy tp pewnie bedzie i okno otwarte a filipek bez czapeczki te bedzie lulAL:tak: wogu;le to nawet juz po kapieli nie zakladam czapeczki tylko jak na spacerek idziemy:tak:

a i caly dzien filipek w samym bodziaku na krotki rekaw jest czasem skarpetki zaloz jak nozki sa zimne

ja myślę, że dzieciaczka trzeba hartować, my zakładaliśmy czapeczkę jak był malutki zaraz po kąpieli, a tak w domku był zawsze bez, bo u nas ciepło bardzo, zawsze na krótki rękawek, więc to by była przesada.
A teraz to w ogóle zero czapki, a na dworze ciepło to albo taka z daszkiem przed słonkiem, albo jakaś bluza z kapturkiem.
A jeśli chodzi o okna, to ja zawsze rano jak wstaniemy i Wikuś jest juz w salonie to wietrze sypialnie, a potem zaraz przed snem,czasem jak jest cieplo to otwieram na krótko żeby mu sie lepiej spało, ale wtedy przykrywam dobrze, ale bez czapeczki.
No ale dziś to bylo wyjątkowo duszno i zero wiatru to okna wszędzie były otwarte prawie cały dzień
 
reklama
Do góry