reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2009

nieźle, nie ma mnie pół dnia a tu takie rzeczy się dzieją...
ciekawe co z Agnieszką? mam nadzieję że się jednak trzyma bo to jeszcze za wcześnie na poród... mimo to trzymam kciuki żeby wszystko było ok

połowa czerwca a tu się zaczyna lipcowe rozpakowywanie..... ciekawe czy ja dotrwam do terminu? też wolałabym z 2 tygodnie wczesniej urodzić ale muszę jeszcze z miesiąc poczekać...

Niuta i Monia to już może urodziły...
 
reklama
Agnieszka - trzymaj się mocno!!! i jeszcze troszku wytrwaj jak dasz radę!

robaczku - ja też liczyłam że jakieś 2 tyg wcześniej się rozpakuję i co???? już mi mniej niż 2 tyg zostało i NIC!! a już ponad 4 tyg temu moja ginka mówiła mi że mam gotowość porodową i kazała leżeć żeby jeszcze wytrzymać trochę. Ja niepokorna kobieta prawie wcale nie leżałam i NIC!!!:no: - teraz to już w ogóle umiarkowanie się oszczędzam żeby coś się zaczęlo dziać a mąż się śmieje że umówił się z synem na czwartek i święcie wierzy że to właśnie wtedy nastąpi godzina '0' :-D
 
Moje dziecię śpi więc mogę w końcu poczytać co tam u Was słychać. Mąż pojechał na zakupy a ja mogę się jeszcze chwilę porelaksować przed TV ;-)
Za chwilę i tak muszę zacząć odciąganie mleczka na później.

Dziś moje maleństwo skończyło 6 tygodni. Położona na brzuchu, podnosi główkę na chwilkę, jak podeprze się jej nóżki próbuje się przemieścić, nie odbiega mimo wszystko od rówieśników. Oby tak dalej. A pomyśleć, że jeszcze trzy tygodnie miałabym na nią czekać...
 
GOTECZKO ja Tobie współczuje, tak byc w gotowosci cały czas i nic!!! Moze Twoje malenstwo czeka jak nadejdzie prawdziwe piekne lato, a nie taka pogoda w kratke ;-)
Moje dziecię śpi więc mogę w końcu poczytać co tam u Was słychać. Mąż pojechał na zakupy a ja mogę się jeszcze chwilę porelaksować przed TV ;-)
Za chwilę i tak muszę zacząć odciąganie mleczka na później.

Dziś moje maleństwo skończyło 6 tygodni. Położona na brzuchu, podnosi główkę na chwilkę, jak podeprze się jej nóżki próbuje się przemieścić, nie odbiega mimo wszystko od rówieśników. Oby tak dalej. A pomyśleć, że jeszcze trzy tygodnie miałabym na nią czekać...

MIGLAK to musi byc niesamowite uczucie jak patrzysz jak Hania robi postepy i nie odbiega od rowiesnikow!!! Jeszcze przescignie rowiesników w raczkowaniu , chodzeniu!!!
 
Witam,pogoda jak dla mnie dziś akurat,bez deszczu ale nie upalnie:-)
juluszka a za mna gołabki ostatnio chodzą,mam na nie ochotkę.nie chce mi się samej robic,mama była dziś u mnie na grillu i jej mówiłam ze musze mięsko jej przyniesc to zrobi i dla nas i dla siebie przy okazji:-D
monia,niuta agnieszka co tam z wami dziewczyny?
oj codziennie któras lipcóweczka nam ucieka na porodówke,a to dopiero połowa czerwca,jak tak dalej pójdzie to wkrutce nie będzie komu pisac bo wszystkie bedziemy ostro zajęte przy bebisiach naszych:-)
kasiurek życze zdrówka dla syneczka,żeby plucka się dobrze rozwineły


pozdrowionka:-)
Witam sie lipcoweczki i serdecznie przepraszam ze nie daje znac o sobie ale przyjechala do mnie siostra z narzeczonym w czwartek i naprawde nawet nie mam czasu na pierdniecie ;-);-);-)ale juz sie melduje;-)
Bylam na badaniach kontrolnycj w czwartek tyle co udalo mi sie wywalczyc tylko dlatego ze caly porod od poczatku do konca trwal 30 min i strawdzil mnie wewnetrznie- niestety tylko ,5 cm wiecej 3 cm razem wiec nie przebijaja wod a to dlatego ze niestety nie bylo mojego tylko niestety inny lekarz , jak pisalam jest u nas grupa 13 i ktokolwiek jest na dyrzurze to przyjmuje porody i wizyty.:no::no::no::crazy::crazy::crazy:
No coz a na temat boli to niestety, wytlumaczyl mi to w ten sposob sprawdzil mi reka i doslownie dotykal mi glowki dziecka , lezy ona tak nisko wiec stad te wszystkie mniejsze, mocniejsze bole bo wszystko mi uciska na samo wyjscie . Automatycznie kazde chodzenie , przeciazenie nie wchodzi w granice :no::cool:
Caly niestety ciezar dziecka mi akorat miesci sie nad samym wyjsciem rodnym:szok
No ale pozostalo praktycznie naturalnie do samego czekac konca pomino ze mam bole, ale powem wam jest ze mna moja siostra i n aprawde wstrzymuje mnie psychicznie wiec jest mi razniej:tak::tak: tylko 2 tygodnie zostalo modle sie jakos zeby to szybciuko zlecialo:tak::tak::tak:
No ale gratuluje nastepnym mamusia i dzidziusiom ktore juz zakonczyly swoja droge ciazowa.:tak: super juz dzidziusie trzymacie na raczkach i najwazniejsze ze je widzicie na oczki:tak:
Milgak poprostu przesliczna coronia :tak::tak::tak::tak:gratulacje i ciesze sie ze juz jestecie razem w domku:tak:
Czytajac tak z grubsza to widze ze uz powolutku kazda zaczyna sie przygotowywac do tego wielkiego dnia, male, wieksze bole i dolegliwosci :tak:
Jeszcze troszke dziwczyny juz nieglugo bedziemy sie wszystkie wymieniac fotkami naszych maluszkow.:tak::tak::tak:
Pozdrawiam mocno buska
 
Bylam na badaniach kontrolnycj w czwartek tyle co udalo mi sie wywalczyc tylko dlatego ze caly porod od poczatku do konca trwal 30 min i strawdzil mnie wewnetrznie- niestety tylko ,5 cm wiecej 3 cm razem wiec nie przebijaja wod a to dlatego ze niestety nie bylo mojego tylko niestety inny lekarz , jak pisalam jest u nas grupa 13 i ktokolwiek jest na dyrzurze to przyjmuje porody i wizyty.:no::no::no::crazy::crazy::crazy:


ja nie kumam co Ty piszesz? Poród trwał 30 min? czy wizyta tyle trwała?
Masz rozwarcie na 5cm czy na 5 palców? bo 5 palców to pełne rozwarcie, a 5 cm to chyba chodzi o 2,5palca?
Szczerze powiem, że moja wyobraźnia nie sięga tak daleko i nie potrafię sobie wyobrazić tej całej sytuacji, którą opisujesz.
Zakrawa to o jakiś groteskowy koszmar:no::szok:
Tak czy inaczej, moje współcze kurcze:sorry:
 
cześć dziewczyny

u nas ciąg dalszy pięknej pogody... i od razu człowiek lepiej się czuje, wczoraj i dziś obudziłam się ok 7 wyspana i pełna energii
oby tak dalej :-)
 
Hej dziewczyny

W tym tygodniu muszę zakupić jeszcze pozostałe art.dla dzieciaczka i też już mogę czekać na rozpakowanie,wczoraj widziałam zdj.dzidziusia mojej koleżanki 11.06 urodziła i powiem szczerze że slicznusie te dzieci i ja tez juz bym chciała tulić do piersi te słoneczko.... mojego męża brata żona też jest w ciąży i ma termin na 03.07 i to jej drugie dziecko, już czeka i wcale sie nie boi 1 poród minął szybciutko i teraz ma nadzieje ze tez tak bedzie....
zauważyłam że u nas w miescie i u moich znajomych rodza się sami faceci..... ciekawe czy wy odczułyscie przyrost chłopców???
Pozdrawiam serdecznie trzymajcie sie dwupaczki i dużo cierpliwosci dla mamusiek:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)




 
Witajcie!!

dziewczyny trzymajcie się :) jeszcze troszkę!!!
Milgak, masz prześliczną córunie!! i wielkie brawa dla Niej!!!!!!!!!!!! Was!!!!!!!!!!!
Goteczka, tak czasem to jest, a później czeka się,a to najgorsze

a ja zaczynam się bać porodu, ponoć drugi jest łagodniejszy ;) i na to liczę :-D jak będzie naprawdę to przekonam już niedługo
 
reklama
Dziewczyny miło mi poinformowac, ze mamy kolejna MAMUSIE!!:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) Nasza dzielna KLEO 14 CZERWCA O 20:40 URODZIŁA SN SYNKA JANKA. JEJ SLICZNY SYNEK WAZY 2530G I DOSTAŁ 6PKT W SKALI APGAR. PRZEBYWA W INKUBATORZE, ALE NA SZCZESCIE NIE MA ZAGROZENIA ZYCIA.!!!Tak wiec lipcóweczki mocno trzymajmy kciuki za JANKA , zeby było wszystko w porządku i jak najszybciej wrocili do domku!!!! :-)
:-) :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry