Lekarz dał skierowanie do laryngologa - muszę się umówić na jutro. Powiedział, że prawdopodobnie zrobił mi się jakiś tam czop i blokuje. 
Przy okazji wstąpiłam do mojej ginki. Kazała się nie przejmować antybiotykami, dbać o siebie i fasolkę, brać kwas foliowy i przyjść na badanie 6 lipca! :-):-):-)
Uciekam - dam jeść Piotrusiowi i idziemy na zakupy!
Wpadnę wieczorkiem! :-)

Przy okazji wstąpiłam do mojej ginki. Kazała się nie przejmować antybiotykami, dbać o siebie i fasolkę, brać kwas foliowy i przyjść na badanie 6 lipca! :-):-):-)
Uciekam - dam jeść Piotrusiowi i idziemy na zakupy!

Wpadnę wieczorkiem! :-)