reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy z Irlandii!!

No nieukrywam, ze spelnilo sie moje marzenie o karmieniu...mam wrazenie, ze moje piersi sa stworzone do tego...ani razu nie musialam uzywac zadnych masci na sutki...wogole nie czuje, ze je ssie, mleka duzo..Jedyne co to upierdliwosc tego karmienia. Dzien ulozony pod karmienie, cyc zawsze w gotowosci, ale absolutnie nie narzekam. :-)
 
reklama
Wolfia sprzęcik wypasiony ;-)
Tak się pytałam czy się przeprowadziliście bo wczoraj byliśmy w Portalois i jest świetne.No i mąż się napalił....Zwłaszcza,że ceny są o 1/2 mniejsze niż u nas.
Za ładną chatkę można już 550-650 euro zapłacic :dry:
No i M,że się przeprowadzamy już za tydzień :szok:
Ale ja nie wiem czy chcę....Kurcze.Tydzień??
Oszalał.
Wczoraj też widzieliśmy jedną chatkę z Remax-a bungalow ale w kiepskim stanie.To znaczy śmierdoliło w niej i grzyb w łazience.Gościu chciał 700e ale nie wiem za co.
Ale ten dojazd M do pracy....będzie godzinę drałował...No nie wiem...
Ale jest jeden plus :cool2: Częściej byśmy się spotykały ;-):-):-)
 
Misia nie martw sie tym mlekiem, to sie samo normuje, nawet u mnie sie unormowalo w miare choc mi niunia nic nie ssala tylko sciagalam i nie wiem jak to wytlumaczyc ale nie bylo ani za malo ani za duzo:happy2: Jeszce kilka dzionkow cierpliwosci i bedzie git.
Ciesze sie z Wami mamy, ktore karmicie bo ja tak bardzo chcialam, ze sciagalam tak dlugo by mala pila prawdziwe mleczko, mam nadzieje, ze teraz sie powiedzie i drugie juz bedzie ssalo ladnie:tak:.
 
No wiec El@ - z tym epiduralem to z mojego doswiadczenia, podanie go zalezalo od rozwarcia. Dopoki bylo malutkie i nie bylam na porodowce tylko na oddziale przedporodowym musialam chodzic itp. W koncu gdy spytalam o epidural polozna powiedziala, ze najpierw musza sprawdzic rozwarcie. Bylo 5 cm i wtedy powiedzieli, ze juz kwalifikuje sie na porodowke i moge dostac. Przewiezli mnie tam, rozwarcie doszlo do 8 cm i wtedy przybiegla lekarka z epiduralem...juz myslalam, ze nie zdaza bo w trakcie wbijania juz mialam skurcze parte...ale zabronili mi przec bo jeszcze szyjka nie zanikla calkiem. A ja i tak parlam..hehehe...bo nad tym nie da sie zapanowac..brrr..nawet mi sie nie chce wspominac.

Dziewczyny- po jakim czasie przestaly was bolec szwy? Kurcze daja mi do wiwatu ciagle..najgozej jest stac...a i na spacerki nie bardzo sie nadaje...moge tylko siedziec na tylku albo lezec. :-(
 
Ciao dziewczynki!

Didi- dla mnie herbatki mlekopedne to nie najlepszy pomysl! Mam cyce jak donice i mleka full!! Ciagle musze zmieniac staniki i wkladki laktacyjne bo cale przemoczone...a jak biore prysznic to mleko mi leci ciurkiem!!:szok: Czasem tak mi leci, ze maly nie nadaza wypijac i sie lekko krztusi albo caly oblewa...praktycznie nie musi ssac...:zawstydzona/y:

Szczesciara...Ja nie karmilam Piersia.Tylko 3 doby sie meczyla i nic z tego nie wyszlo, nawet kropelka nie poleciala.Maly sie darl, glodny jak cholera, a ja plakalam razem z nim.W dodatku poniewaz mial niska mase urodzeniowa, przyszla pediatra i badala mu cukier co 2 godziny ze stopki.Powiedziala ze jest bardzo niski inastepnym razem jesli po jedzeniu znow bedzie niski musza mi go zabrac.Tak sie wystraszylam ze wpadlam w panike i poprosilam o butelki.Dziecko zjadlo, cuker skoczyl. przestal sie drzec a ja przestalam plakac.To bylo wybawienie.Podziwiam was kobitki , ze karmicie piersia, zuch dziewczyny jestescie, ale widocznie nie kazdy do tego stworzony jest.Ja jakos zawsze wyobrazalam sobie ze to tak wspaniale bedzie ale jakos tego nie czulam.Nie wiem o co w tym wszystm chodzi..
 
Jestem w szoku!
Wlasnie zadzwonila do mnie kolezanka. Miesiac temu pojechala ze swoim 5 miesiecznym synkiem na chrzest do Polski i juz dawno powinna wrocic, jednak nie wracala a ja bardzo sie martwilam bo nie mialam z nia kontaktu. Wlasnie przed chwila zadzwonila do mnie wciaz z Polski. Okazalo sie, ze poszla z malym do pediatry, ktory wykryl u jej synka wade serca, ktora trzeba operowac!!:szok: Powiedzial jej, ze niepojete jest, ze po pierwsze- lakarz prowadzacy nie wykryl wady serca (Dr.Sempka)- ta wade mozna bylo wykryc juz w 3 mies ciazy i wtedy mozna juz bylo ja operowac! Po drugie byl oburzony, ze nie wykryto tego takze w szpitalu!! Dziecko nie bylo badane...(moj Alex zreszta tez nie byl...). Lekarz powiedzial, ze jest to bezczelne zaniedbanie, ktore moglo sie tragicznie skonczyc. Obwinil za to brak skali Apgara, ktora obliguje do wykonania badan, a tak to przeciez nikt tych naszych noworodkow nie bada po urodzeniu! U mnie byl pediatra w szpitalu ale badal raczki, nozki, odruchy...nic a nic serca!!
Kumpela czeka w POlsce na wyznaczenie daty operacji. Jest wsciekla na Sempke i szpital...powiedziala, ze zaskarzy szpital o zaniedbanie!
Ja tez jestem oburzona...jak tylko pojade do Polski polece do lekarza z Alexem..bo to naprawde...jak tu wierzyc lekarzom w Irlandii...polskim i irlandzkim...:wściekła/y::-:)wściekła/y:
 
Misia moja kkoleżanka też miała problem z ta Sempka.
A inna moja przyjaciółka ma synka 6 mies i chodziła tu z nim na kontrole i wszystko bylo ok, poradzilam jej zeby poszla do Cudo i sprawdziła bioderka bo o nie sie martwiła i okazało sie ze bioderka sa ok ale dla cudo cos sie oczka malego nie podobały.. wiec poradzila jej zeby do Pol poleciała do okulisty bo tu sie nie doczeka na wizyte i poleciała i co sie okazało ze mały ma zacme na jednym oku przeszedł operacje i kolejne go czekaja co 2 lata i nikt tego nie wykryl jest teraz na sterydach i lekach. znalazla dobra specjalistke w Dublinie i musi tam jezdzic co 2 tyg i nie wiadomo czy mały nie straci wzroku tak mi szkoda maluszka. Ale najciekawsze jest to że podczas ciązy czuła ze jej troche wody wyciekały i była z tym kilka razy w szpitalu ale olali to i okulistka powiedziała ze to jest własnie efekt wycieku wód płodowych ze mały ma teraz kłopot z oczkiem:(
Jednak jeśli chodzi o zdrowie dzieci trzeba je miec na uwadze i nie ufac tylko jednemu lekarzowi tylko zasiegac opini tez z innych żródeł tak jak ona to zrobiła. Bo gdyby to olała to dzidzius byłby juz ślepy:(

Ale sie rozpisałam.
No ja mam wolne ale i tak byłam w drugiej pracy która dopiero zaczełam i mam trening u lekarza ja recepcje troche inna praca papierkowa komputerowa ale podoba mi sie przynajmniej oszczedzam kolana:)

Pogoda dzis do du... chyba upieke ciasto mam ochote juz od kilku dni:)

Misia kiedy sie spotkamy chciałabym zobaczyc twojego aniołka:)?
 
reklama
Do góry