reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej kobiety Mam taki troche wstydliwy problem:sorry:w poniedziałek po zatruciu pierogami(chyba)miałam biegunke wieczorem,we wtorek spokój,ale od srody raz dziennie rano to normalnie woda ze mnie leci wiecie moze co mozna na to brac?juz sie zastanawiam czy to napewno po tych pierogach czy moze co innego mi dolega bo przy zatruciu az 3 dni chyba biegunki nie ma co?i to takiej raz dziennie?:sorry::baffled:

Moim zdaniem po pierogach w poniedzialek to troche dziwne. Bo dzis jest juz piatek. To troche dlugawo juz trwa.
Moze sprobuj ugotowac sobie ryz i zjedz go najlepiej okraszony maslem. Bez zadnych specjalnych dodatkow.
Ryz ma wlasciwosc zapierajacai jest dobry na takie przypadki. Bo wegiel to nie wiem czy mozna w ciazy.
 
reklama
Dobry pomysł z oscillo dla dormark, możesz spokojnie kilka kapsułek w siebie wrzucić ;-)
sylwia, też myślę, że od pierogów to trochę duzo minęło. Generalnie takie fizjologiczne reakcje orgniazmu nie należy niczym wstrzymywac, jest upał więc trzeba wyrównywac poziom wody w organizmie i pytanie na ile to cię męczy... co chwilę biegasz do kibelka czy tylko raz/dwa dziennie. Pij dużo wody, z ryżem też super pomysł.
 
:no::no::no:

tak miałam usg dopochwowe ostatni raz i usg przez brzuch :tak:


dopiero co wróciłam z dzidzią wszystko ok :tak:
ma prawie 11cm (10,8cm) tak to wszystko ok , wyniki dobre mam się nie przejmować :tak::sorry:

ale z powrotem prawie zawału dostałam taka masakra na rogach powódź auta zalane pod progi , ludzie jechali pod prąd na czołowe jednokierunkową ulicą , musieliśmy uciekać przez trawę na drugą stronę żeby wrócić ale ledwo podjechaliśmy pod próg przy trawie taki wysoki :baffled: ale daliśmy radę a ja tam cała w tym aucie w nerwach :zawstydzona/y:

aha mam brać witaminki i odstawić folik a luteinę do końca opakowania mam brać i koniec :tak:;-)
Gosiu to super, że dzidziolek zdrowy, a przezyć z nawałnicą nie zazdroszczę:baffled:, ale najważniejszę, że jasteście cali:tak:

Witam dziewczyny po moich wakacjach u rodzicow....
mam nadzieje ze o mnie nie zapomnialyscie ;-) :laugh2:
Witaj z powrotem Patrysiu, wypoczęłaś choć trochę? Mam nadzieję, że teraz już do końca ciązy będzie bezproblemowo:tak:, najwazniejsze, że dzidzia ma się dobrze:-)

Piszę dopiero teraz - poniewaz mialam gosci. U nas nawałnica przeszła, że szok. :szok:
Teraz jest czym oddychać.
Dziewczyny, normalnie już spałabym ale dziś z wrażenia po wizycie nie mogę. USG szybkie, pierwsze słowa - "na pierwszy rzut widać że wszystko ok" potem jakieś pomiary, wszystko w porządku, NT o.84, małe ma ok 11 cm.
I potem on... :szok: "proszę się nie nastawiać ale to chyba chlopiec ":szok::szok::-D

Kurcze miała być córa... ale co tam... po pierwsze może sie myli a po drugie nawet jeśli to syn to wszystko w porządku - jestem szczęsliwa.

Lecieć mogę gdzie chcę, kwas foliowy odstawić, nic nowego nie brać. :-)
Wszystko w porządku - wow :-)

Cieszę się sylwia, że u ciebie dobrze i wszystkim wam życzę tego samego.
Wgapiam się w zdjęcia - jak dam radę zaraz wstawię na tamtym wątku jedno.
No to prawdziwa ulga;-) Kolejny chłop, gratuluję:-):-):-)
Witam porannie u nas tez bala straszna burza , i przez to wieczorem nie mialam internetu, teraz robie sobie cherbatke i chyba grypa mnie lapie , bo cos mnie gardlo drapie.
Nie powinno się łączyć miodu i cytryny, bo cytryna działa wychładzająco, a miód rozgrzewająco, dlatego polecam herbatkę z miodem i imbirem, do tego imbir pomaga przy nudnościach:tak:. Jesli masz kaszel to świetny jest syrop stodal, homeopatyczny:tak: Zyczę zdrówka

Hej kobiety Mam taki troche wstydliwy problem:sorry:w poniedziałek po zatruciu pierogami(chyba)miałam biegunke wieczorem,we wtorek spokój,ale od srody raz dziennie rano to normalnie woda ze mnie leci wiecie moze co mozna na to brac?juz sie zastanawiam czy to napewno po tych pierogach czy moze co innego mi dolega bo przy zatruciu az 3 dni chyba biegunki nie ma co?i to takiej raz dziennie?:sorry::baffled:
Moim zdaniem, to również nie po pierogach, może to grypa żołądkowa, albo organizm się oczyszcza:confused: Ja przy takich dolegliwościach piję wywar z owoców borówki czernicy, do kupienia w aptece badz ziołowym, na opakowaniu nie piszę nic o ciąży ale najlepiej zapytać farmaceutę, jest jeszcze łagodny pteparat dla małych dzieci na biegunki, tylko nie pamietam nazwy, wyglada to jak sok z marchwii, bodajże z firmy hipp, tez do kupienia w aptece. No i dieta:happy:

Ja niestety muszę zbierać tyłek i jechać na szkolenie. Także do potem:tak:
 
Witam w piątek.
Niektóre z was żle mnie zrozumiały, nie byłam u lekarza pierwszy raz, oprócz tego gina chodzę jeszcze prywatnie i tam miałam 4 wizyty i tyle samo USG. Kartę ciążową mam założoną od 5 tc.
U gina państwowo byłam 20 maja, bo miałam akurat cytologią na którą zapisałam się jeszcze przed ciążą, myśląc że w ciąży cytologię pobiera się inaczej przyznałam się że byłam u gina prywatnie i jestem w ciąży, wtedy zaczęły się jego fochy i chyba za karę następną wizytę wyznaczył za 2 miesiące tłumacząc że ma bardzo dużo zapisanych pacjentek. A jak poszłam do niego z krwawieniem to z wielką łaską powiedział że mnie przyjmie, po czym stwierdził, że to nic takiego bo krwawienie jest z powodu nadrzerki, ktorej tydzień wcześniej jeszcze nie miałam.
Ginka prywatnie zrobiła USG i powiedziała że ciążą jest zagrożona i mam leżeć 3 tyg.:no:
Chciałam się zorientować czy on ma pojęcie o prowadzeniu ciąży, bo koleżanka którą tam spotkałam i jest w 18 tc, pierwszy raz ode mnie usłyszała o badaniu przezierności karkowej, ja zapytałam go o amiopunkcję, jakie wykrywa wady płodu, a on na to " Z tego co wiem ani Pani, ani mąż, ani syn nie macie wad typu rozsczep kręgosłupa czy wada serca, więc właściwie w Pani przypadku to tylko ZD", załamałam się bo facet jest ordynatorem w szpitalu:no::no::no:
Niestety muszę do niego chodzić bo ten szpital w którym on pracuje jest najbliżej i gdybym nie zdążyła dojechać do Warszawy to będę zmuszona pojechać tam.:no:
 
labamba - dziękuję, no tak...może być chłop :-D
powodzenia na szkoleniu :-)

Asiax - co za baran z tego lekarza, bardzo dyplomatyczny a jaki znawca. :wściekła/y:Oszczędzaj się i nie denerwuj, dobrze, że masz drugiego mądrego lekarza, więc jak najmniej do tego ordynatora, po co sie stresować głupimi gadkami. Trzymaj się :-)
 
witam

My wczoraj zobaczylismy maluszka:-D:-D:-D:-D
Mąż w koncu mógł pojsc ze mna, a mały tak sie rozbrykał na widok taty, ze nie dało sie go złapac na USG:-D i uwaga... mój mały wielkolud mierzy juz z nózkami ok 20cm:szok:
pupe nawet nam wystawił, ale sprzet nie ten i nie było widac płci... na szczescie, bo by ginka sie wygadała:-p Ale najwazniejsze, ze dzidzia zdrowa, rozbrykana, az te kopniaki czułam, a ginka sie ze smiechu składała:-p

Pytałam o basen i moge chodzic tytlko mam sobie wykupic laktovaginal albo cos tam jeszcze ochronnie... :tak:o niczym innym nie mówiła... powiedziała, ze wrecz wskazany jest basen:tak:

Na ból brzucha moge czasem wziac nospe, ale ogolnie jak cos boli to połozyc sie najlepiej na lewym boku i troche odpoczac:tak:i moim spadkiem wagi narazie mam sie nie przejmowac, bo jest ciepło, nie chce sie jesc, no i ja nie mam czasu lezec przy córce wiec kalorie lecą:tak:

Normalnie kamien z serca...:tak:
Zaraz jeszcze bede miec wyniki TSH czy jak to tam na ta raczyce, brat mi skoczy do przychodni i pewnie zaraz bedzie dzwonił:tak:
 
reklama
witam dzisiaj ja juz troche ogarnieta....
moj m poszedl do roboty a my znow sami...
tesciowa wyjechala na wakacje na tydzien jupi :-D:-D:-D:-D:-D

zapomnialam sie pochwalic ze moj dzielny syneczek uzywa juz tylko pampersa na noc... na podworku i w domku ladnie sika do nocnika - mowie na podworku bo wszedzie nosze ze soba nocnik bo na stojaco sie boi jeszcze ale to kwestia czasu
ladnie mi wola "sisi" :tak:

brzusio juz coraz wiekszy, czuje juz powoli delikatne ruchy... jak sie poloze to tym bardziej.... :-)

hmmmmmm cos chcialam jeszcze napisac ale wylecialo mi z glowy :eek::laugh2:

Patrysiu, witaj ponownie!! Dobrze, że z dzidzią ok!
witaj... :-D:-D:-D
tez sie ciesze niesamowicie ze z malenstwem jest wporzadku :tak:
Witaj z powrotem Patrysiu, wypoczęłaś choć trochę? Mam nadzieję, że teraz już do końca ciązy będzie bezproblemowo:tak:, najwazniejsze, że dzidzia ma się dobrze:-)
nom troche wypoczelam ale nie tak jak chcialam... :eek::sorry:

cos przeczytalam ze niektore juz znaja plec to gratulacje!!!!!
ja mysle ze teraz we wtorek poznam plec mojego drugiego szczescia.... :laugh2:
 
Do góry