Wiesz Karoli, to też zależy od organizmu. Jeden będzie wcinać non stop i nic mu nie przybędzie (mam taką kuzynkę. Je więcej od swojego męża i na dodatek nie rusza 4 liter z przed telewizora i wygląda jak anorektyczka), a drugi będzie jadł wręcz książkowo i tak przytyje. Na to nie ma reguły, każdy jest inny. Mi kiedyś po rzuceniu palenia przytyło się 10 kg w ciągu roku i nie podjadałam, chodziłam nawet na aerobik; a jak tylko zaczęłam palić znowu, to zgubiłam to w 2 miesiące. Spokojnie, teraz nie pale

i zdrowo się odżywiam.

Odchudzać się bede jak urodze. Pewnie i tak maluszek da w kość , że bez diety się schudnie



A chuderlakom, to tylko pogratulować i pozazdrościć figurki


A tak wogule, to miałam napisać , że byłam zobaczyć jak wygląda park w Legnicy, bo u mnie na osiedlu to nie ma zbyt dużych zniszczeń (i całe szczęście). I jak mi znajomi mówili, że park nie istnieje, to jakoś im nie zabardzo wierzyłam. Ale niestety, wyglądał tak, jakby jakaś bomba spadła. Nie ma ani jednego całego drzewa. A to jedne ze zdjęć, jakie zrobiłam