reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Zazdroszcze wam że nie miałyście problemów z rzuceniem palenia, mi do tej pory się chce, szczególnie wieczorem nie mogę wytrzymać, a w pierwszej ciązy bezproblemowo rzuciłam.:-(
 
Beti 81 na spokojnie :) Na pewno poczujesz solidne kopniaki od swojej fasolki :) Każda ciąża jest inna i inaczej przebiega :) wszystko przed tobą ... Hm... przed nami :)

Kochana ja cały czas jestem spokojna a raczej staram się być bo w ciązy to mi różnie wychodzi:tak: no i czekam i czekam na tego pierwszego kopniaczka;-) we wt jak byłam u gina to kazał zapamiętać mi dokładną datę pierwszego ruchu dziecka ale w sumie dokładnie nie wiem po co;-)

Zazdroszcze wam że nie miałyście problemów z rzuceniem palenia, mi do tej pory się chce, szczególnie wieczorem nie mogę wytrzymać, a w pierwszej ciązy bezproblemowo rzuciłam.:-(

no tak to juz czasem bywa, ja pewnie gdyby nie mdłości i wymioty to też bym miała problem z rzuceniem:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
w pierwszej ciąży można się spodziewać kopniaczków około 20 tygodnia, więc nie ma się co stresować. jak brzuch mały, można wcześniej. ja czułam w 17.
 
Beti, ja rzuciłam palenie 2 miesiące przed zajściem w ciąże. Miałam zapalenie oskrzeli i tak mi kaszel dokuczał, że nie mogłam palić. A potem jak wyzdrowiałam, to stwierdziłam, że już lepszej okazji do rzucenia nie będzie, w końcu już tydzień byłam bez fajki.Wykorzystałam sytuacje, no i wytrzymałam. Fakt, było ciężko, ale udało się. Chociaż czasami miałabym ochote na małego dymka, ale jestem silna dla maluszka i nie poddaje się. To moja dodatkowa motywacja, żeby nie palić.
Inaczej ciężko byłoby mi rzucić, paliłam ponad paczke dziennie (ok 25 szt)
 
Wiesz Karoli, to też zależy od organizmu. Jeden będzie wcinać non stop i nic mu nie przybędzie (mam taką kuzynkę. Je więcej od swojego męża i na dodatek nie rusza 4 liter z przed telewizora i wygląda jak anorektyczka), a drugi będzie jadł wręcz książkowo i tak przytyje. Na to nie ma reguły, każdy jest inny. Mi kiedyś po rzuceniu palenia przytyło się 10 kg w ciągu roku i nie podjadałam, chodziłam nawet na aerobik; a jak tylko zaczęłam palić znowu, to zgubiłam to w 2 miesiące. Spokojnie, teraz nie pale:tak:i zdrowo się odżywiam.:tak: Odchudzać się bede jak urodze. Pewnie i tak maluszek da w kość , że bez diety się schudnie:-D:-D:-DA chuderlakom, to tylko pogratulować i pozazdrościć figurki:-D:-D:-D

A tak wogule, to miałam napisać , że byłam zobaczyć jak wygląda park w Legnicy, bo u mnie na osiedlu to nie ma zbyt dużych zniszczeń (i całe szczęście). I jak mi znajomi mówili, że park nie istnieje, to jakoś im nie zabardzo wierzyłam. Ale niestety, wyglądał tak, jakby jakaś bomba spadła. Nie ma ani jednego całego drzewa. A to jedne ze zdjęć, jakie zrobiłam


Nalezy pozazdroscic Twoje kuzynce. Szczesciara.
Moja mama mogla tak zawsze jesc i tego zawsze jej bardzo zazdroscilam.
Ja tez moge sobie niezle posunac, ale juz nie az tak:-(

Kochana ja cały czas jestem spokojna a raczej staram się być bo w ciązy to mi różnie wychodzi:tak: no i czekam i czekam na tego pierwszego kopniaczka;-) we wt jak byłam u gina to kazał zapamiętać mi dokładną datę pierwszego ruchu dziecka ale w sumie dokładnie nie wiem po co;-)



no tak to juz czasem bywa, ja pewnie gdyby nie mdłości i wymioty to też bym miała problem z rzuceniem:-(

Ja prawdopodobnie tez. Gdyby nie zapach papierosow, ktory mnie odrzucal plus to, ze tak zle sie czulam, to pewnie bym popalala albo maszki brala:nerd:
 
Agagsm ,a jaka długą masz szyjke? ja mam 6 cm wczoraj mi lekarz zmierzył na usg.Dziewczynki o 17 ide ogladać mieszkanie do wynajecia moze w koncu sie uda wynajac ,trzymajcie kciukasy:tak:
Mam 4 cm - norma jest cos między 2 a 3 cm, podobno przy tyłozgięciu macicy bywa krótsza, ale mój wymiar jest ok.,choć całe 2 cm mniejszy od twojej:)

w pierwszej ciąży można się spodziewać kopniaczków około 20 tygodnia, więc nie ma się co stresować. jak brzuch mały, można wcześniej. ja czułam w 17.

Ja czuję od kilku dni mojego szkraba, choc na razie jakieś mocne kopnięcia to to nie są - takie delikatne pukanie - i właśnie 17 tydz. mi leci, a brzuszek u mnie nie za wielki jest:tak:
 
Jak ja wczoraj powiedziałam lekarzowi że pare razy czułam jakieś pyknięcie, przelewanie lub mrownienie w brzuszku, to mi powiedział, że to niemożliwe aby były ruchy dziecka bo to za wcześnie :szok: No niech mu będzie :-D

Wiedziałam, że do USG będziemy miały różne podejścia ale cieszę się, że kilka z Was ma takie jak moje. :-)
Sylwia powodzenia podczas oglądania mieszkanka! Oby się wszystko udało.
 
reklama
andzia76 z tego co ja tu czytam to nie nie paliłaś tylkojarałaś jak smok:-D a tak powaznie to wiem jak to jest. ja rzuciłam pierwszy raz palenie właśnie przez chorobę ale bez fajek wytzrymałam tylko pół roku. Teraz nie palę już 3mieś inawet mi się nie chce tzn mam ochotę zapalićjak się wkurzę i ryczę;) bo tak jakoś dziwnie mi sięporobiło w ciązy żejak się np mocno pokłucę zM to siedzę i ryczę i wtedy mam ochotę zapalić i kurde przyznam się że 2 razy się złamałam i wypaliłam po pół fajka;-) ale to był przypadek:tak:
 
Do góry