reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Ja już też mam urlop i to cały miesiąc:-):-):-). A we wtorek lecę do mamusi:tak: i wreszcie zjem wątróbkę:-p:-p:-p i inne polskie pyszności:tak:

Ucaluj ziemie ojczysta:wściekła/y: a ja dopiero we wrzesniu:-p

Jol.24 , sama jestem w pierwszej ciąży i chciała bym już czuć małe, a może jest tak że je czujemy tylko jeszcze tego nie odróżniamy?Ja ostatnio rano w pół-śnie wiercę się i zmieniam pozycje bo jakoś mi nie wygodnie... coś w brzuchu jeździ... sama nie wiem co :-( a może to małe tylko jeszcze tego nie wiem, bo niby skąd przecież to pierwsza ciąża :-)

Moze masz racje, ale wydaje mi sie ze jednak bysmy poczuly, no coz poczekam zobaczymy;-)
 
reklama
a ja wczoraj myslalam ze umre. calutki dzie wymiotowalam co 10 minut i nic nie moglam pic ani jesc az juz w nocy nie wytrzymalam i pojechalismy do sszpitala:-( zrobili badania krwi i moczu i osluchli brzuszek i powiedzeili ze wszystko w porzadku, chcieli mnie zostawic w szpitalu ale ze wyniki byly dobre to dali tylko jakies tableteczki i puscili do domku, powiedzieli tez ze jesli nia mam uplawow ani nie krwawie to z maluszkami wszystko w porzadku. dzisiaj jjuz lepiej bo nie wymiotuje, amam nadzieje ze to byl tylko jednorazowy przypadek:sorry: pozdrawiam mamusie i zycze duuuuzo zdrowka
 
a ja wczoraj myslalam ze umre. calutki dzie wymiotowalam co 10 minut i nic nie moglam pic ani jesc az juz w nocy nie wytrzymalam i pojechalismy do sszpitala:-( zrobili badania krwi i moczu i osluchli brzuszek i powiedzeili ze wszystko w porzadku, chcieli mnie zostawic w szpitalu ale ze wyniki byly dobre to dali tylko jakies tableteczki i puscili do domku, powiedzieli tez ze jesli nia mam uplawow ani nie krwawie to z maluszkami wszystko w porzadku. dzisiaj jjuz lepiej bo nie wymiotuje, amam nadzieje ze to byl tylko jednorazowy przypadek:sorry: pozdrawiam mamusie i zycze duuuuzo zdrowka


o jejku tak mi przykro:sorry:częściej jak się ma bliźniaki właśnie z wymiotami tak jest ach oby już nie było takiego dnia:sorry:
 
a ja wczoraj myslalam ze umre. calutki dzie wymiotowalam co 10 minut i nic nie moglam pic ani jesc az juz w nocy nie wytrzymalam i pojechalismy do sszpitala:-( zrobili badania krwi i moczu i osluchli brzuszek i powiedzeili ze wszystko w porzadku, chcieli mnie zostawic w szpitalu ale ze wyniki byly dobre to dali tylko jakies tableteczki i puscili do domku, powiedzieli tez ze jesli nia mam uplawow ani nie krwawie to z maluszkami wszystko w porzadku. dzisiaj jjuz lepiej bo nie wymiotuje, amam nadzieje ze to byl tylko jednorazowy przypadek:sorry: pozdrawiam mamusie i zycze duuuuzo zdrowka

Trzymaj sie bidulko, teraz juz bedzie lepiej:tak:
 
Baby ja jz po wizycie.mam brac lueine ,duphaston,i nospe forte jak bedzie sie mocno napinac brzucholek-chociaz mój lekarz mówi ,ze nie jest zwolennikiem brania nospy w ciąży.Zrobił mi usg dopochwowe zeby zmierzyc szyjke czy sie nie skraca,ale powiedział ze szyjke mam maksymalnej długości i nie powinnam sie martwic-gorzej by było gdyby sie skracała przy tym napinaniu.Słyszałam bicie serduszka dzidziolka i widziałam jak fika nóżkami,ale nie mierzył mi dzisiaj dzidziusia.nastepna wizyta za 2 tygodnie 6 sierpnia mam nadzieje ,ze bedzie ok.jeszcze dowiedziałam sie ,ze mam łozysko bliskon szyjki

Ale fajnie sie składa:-)ja tez mam wizyte 6.08 wiec teraz sie pewnie spotkamy:tak:

U mnie nie było netu dwa dni a ja chyba nie jestem w stanie nadrobic tego co napisałyscie:-(starasznie duzo tego,przeczytałam tak po łebkach.
Co do usg to ja tez mam robione na kazdej wizycie choc ostatnio juz bez konkretnych pomiarów.Jestem zdania ze nie jest szkodliwe.

ANDZIA jestem w szoku:szok:niezle musiało byc skoro tak to wygloada.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kobiety ja dzisiaj poczułam dzidziolka mojego :-Dcos pieknego.a tak wogóle to mam jakiegos doła giganta .tak wogóle to przed ciążą leczyłam sie na nerwice lekową i myślałam ,ze mam to za sobą ,ale okazuje sie ,że nie -dupa blada,ogarnał mnie dzisiaj potworny strach -wkręciłam sobie ,że napewno mam jakiegoś tętniaka w glowie bo jak wstawałam z łóka to mnie w głowie coś zakuło,póżniej wstaje znów to samo no to ja juz panika i histeria na maksa:hmm::hmm::hmm:normalnie płakac mi sie chce i nawet nie potrafie sie cieszyc z tego ze ruchy poczułam:-(Jak któras z was spotkała sie kiedys z nerwicą lękową to wie o czym pisze.Tak musiałam sie wygadac....
 
Ja mowioe wam dobranoc nadal chora ledwo zyje a moj szkrab dopiero teraz polozyl sie spac, wiec ja tez zaraz sie klade dobranoc do jutra.
 
witam, u nas dziś super pogoda, aż żal przy kompie siedzieć, ale teraz nadrobiłam.
Rano byłam u lekarza, mam znowu L4, z maluchem wszystko ok, FL 23 mm, BPD 46 mm, wychodzi 17 t2 d, także więcej niż wg OM. Ruchy wydaje mi się, że czuję pojedyncze, lekarka dziś mi powiedziała, że tak w 16 tyg zaczyna się czuć w drugiej ciąży, więc chyba to już jest to, bo maluszek spory, a macica coraz wyżej. Ja mam usg co tydzień i uważam, że jest bezpieczne, bo to tylko fale nieodczuwalne dla człowieka, tak jak fale radiowe, które nas non stop przenikają i nikt z tego powodu się o dziecko w brzuchu nie obawia.
 
Kobiety ja dzisiaj poczułam dzidziolka mojego :-Dcos pieknego.a tak wogóle to mam jakiegos doła giganta .tak wogóle to przed ciążą leczyłam sie na nerwice lekową i myślałam ,ze mam to za sobą ,ale okazuje sie ,że nie -dupa blada,ogarnał mnie dzisiaj potworny strach -wkręciłam sobie ,że napewno mam jakiegoś tętniaka w glowie bo jak wstawałam z łóka to mnie w głowie coś zakuło,póżniej wstaje znów to samo no to ja juz panika i histeria na maksa:hmm::hmm::hmm:normalnie płakac mi sie chce i nawet nie potrafie sie cieszyc z tego ze ruchy poczułam:-(Jak któras z was spotkała sie kiedys z nerwicą lękową to wie o czym pisze.Tak musiałam sie wygadac....

Super ze poczulas ruchy, ja jeszcze nie. Nie zalamuj sie ta glowka, wprawdzie nigdy sie nie leczylam na nic takiego ale moze to nic powaznego. Trzymaj sie cieplutko i nie stresuj zbyt mocno;-)

Ja mowioe wam dobranoc nadal chora ledwo zyje a moj szkrab dopiero teraz polozyl sie spac, wiec ja tez zaraz sie klade dobranoc do jutra.

Spij dobrze i kuruj sie kobieto:tak:

witam, u nas dziś super pogoda, aż żal przy kompie siedzieć, ale teraz nadrobiłam.
Rano byłam u lekarza, mam znowu L4, z maluchem wszystko ok, FL 23 mm, BPD 46 mm, wychodzi 17 t2 d, także więcej niż wg OM. Ruchy wydaje mi się, że czuję pojedyncze, lekarka dziś mi powiedziała, że tak w 16 tyg zaczyna się czuć w drugiej ciąży, więc chyba to już jest to, bo maluszek spory, a macica coraz wyżej. Ja mam usg co tydzień i uważam, że jest bezpieczne, bo to tylko fale nieodczuwalne dla człowieka, tak jak fale radiowe, które nas non stop przenikają i nikt z tego powodu się o dziecko w brzuchu nie obawia.

Super ze z dzidzia ok i ze juz czujesz ruchy.

No a ja sie juz z wami pozegnam i ide na Mragowo popatrzec. Dobrej nocki mamuski:-)
 
reklama
A ja po raz setny oglądam wyniki ostatniego USG i zaczęłam sprawdzać w internecie ile powinna przezierność karku wynosić. U mnie wynosi 2,6mm a maksymalnie powinna 2,5. i już oczywiście znalazłam sobie powód do zmartwień ;-) eh,cała ja.
A dzisiaj odwiedziłam przyszłą teściową. Wpakowała we mnie rybę i właśnie mnie mdlić zaczęło :wściekła/y:
 
Do góry