MonikaWroclaw84
Mama Mateuszka
Na szczęście M sobie juz jakoś radzi, dziś byl w prokuraturze i u lekarza sądowego....znów to wszystko przezywal
( W każdym razie prokurator mu powiedzial ze nie bedzie zadnej sprawy bo to nie byla jego wina- na szczescie jest zapis calego zdarzenia w monitoringu . M dostal juz caly mc wolnego w pracy i od jutra chodzimy na zabiegi na tą jego szyję.
Dziękuję Bogu ze tak to się skonczylo...
Dziękuję Kochane za wsparcie!!!!!!
Dziękuję Bogu ze tak to się skonczylo...
Dziękuję Kochane za wsparcie!!!!!!