reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Dziisaj jak wyszlam o 17 tak wrocilam po 20-stej z Miloszem oczywiscie-bo jak mam sluchac jak Milosz nie ma co ze soba zrobic w domu to wole byc z nim na dworzu.S. oczywiscie sie nie rusza z domu.Ale gdy przyszlam to siedzial kolega wypili po piwku i kolega poszedl a S. zaczal grac,a na slowa czy znajdzie kiedys czas dla nas,a nie znowu my sami sobie --o"no pojutrze"wiec wykapalam malego,polozylam spac i siedze sama w pokoju a S. gra.


Strasznie mi przykro;((((((((((((((((((
 
Dziisaj jak wyszlam o 17 tak wrocilam po 20-stej z Miloszem oczywiscie-bo jak mam sluchac jak Milosz nie ma co ze soba zrobic w domu to wole byc z nim na dworzu.S. oczywiscie sie nie rusza z domu.Ale gdy przyszlam to siedzial kolega wypili po piwku i kolega poszedl a S. zaczal grac,a na slowa czy znajdzie kiedys czas dla nas,a nie znowu my sami sobie --o"no pojutrze"wiec wykapalam malego,polozylam spac i siedze sama w pokoju a S. gra.


Strasznie mi przykro;((((((((((((((((((
nie wiem ale ja nie rozumiem tego Twojego męża :no::no::no::no: ja bym tak nie zostawiła tej sytuacji tak jak teraz,nie pozwoliłabym na takie zachowanie z jego strony.trzeba nim potrząsnąć i to porządnie nieh zrozumie że ma dom,zone i dziecko które tez potrzebuje ojca.
 
Dziisaj jak wyszlam o 17 tak wrocilam po 20-stej z Miloszem oczywiscie-bo jak mam sluchac jak Milosz nie ma co ze soba zrobic w domu to wole byc z nim na dworzu.S. oczywiscie sie nie rusza z domu.Ale gdy przyszlam to siedzial kolega wypili po piwku i kolega poszedl a S. zaczal grac,a na slowa czy znajdzie kiedys czas dla nas,a nie znowu my sami sobie --o"no pojutrze"wiec wykapalam malego,polozylam spac i siedze sama w pokoju a S. gra.


Strasznie mi przykro;((((((((((((((((((
Oj kochana też by mi było przykro.
Współczuję.:wściekła/y::wściekła/y:
Ja bym go chyba przez okno wyp....
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...

Kochane tak wyglądał mój dzisiejszy dzień :-D:-D:-D:-D:-D
7 pobudka ,
potem małego do szkoły,
zakupy,
sprzątanie,
pojechałam do urzędu pracy,
odwiedziłam hurtownię w sąsiednim mieście(Radzymin),
po małego do szkoły,
obiad na biegu,
bo na 16.30 z Kubusiem do szkoły na karate,
o 18 Kubusia integracja sensoryczna i musiałam go zaprowadzić,
19 znów po małego ,
obiad dla męża,
z małym lekcje,
ogarnęłam nieco mieszkanie ,
położyłam małego spać (a to cały godzinny rytuał)
i teraz mam chwilkę na forum.
Za chwilę idę poprasować,bo ciuchów mało w półkach mają.
Potem spacer z psem
kąpiel i jestem wolna.:-D:-D:-D
To tak w telegraficznym skrócie.:-D:-D:-D:-D
Przed pierwszą na bank się nie położę :no::no::no:.
Od rana znów podobnie będzie....;-)
Miłej nocki kochane.
Pozdrawiam Was wszystkie __________________
 
Cześć ! Cały dzień w biegu. Rehabilitacja, załatwianie papierów do rodzinnego, potem goście, potem pojechałam ze szwagrem chrzciny łatwić do księdza i zgodził sie bym była chrzestna (a nie mamy koscielnego ślubu!-sama w szoku jestem):szok::-)Kręgosłup mnie boli że ledwo siedzę cos mi strzyknęło jeszze w szpitalu jak z Zuzka byłam i dzisiaj tak boli że :szok: A. mnie nie wymasuje bo sie obraził że aż 40 min. u księdza siedziałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Tak więc 19 wrzesnia w moje urodziny sa chrzciny!!!

Nigdy w życiu kota w worku!!!





No to to co innego.
Nie, ale chyba warte zaineteresowania , przynajmniej niektóre... Tylko przekalkuluj sobie, czy nie azpłacisz więcej licytując, łatwo się zagalopować...



I ja takie miałam, na 8 mieś karmienia starczyły mi 2 sztuki. Byłam z nich zadowolona, bo nawet na mieście mog łam wygodnie mała nakarmić. I też coś koło 12zeta płaciłam.



Fajne zdjęcia, to prawie sesja z bobasem była:-)


Wczoraj weszłam na basen się doinformować, bo o tworzyli szkółkę dla maluchów (pływania ). No i się doinformowałam-zapisy sa do 15-eo, zajęcia jeszcze nie wiedzą w jakie dni i w jakich godzinach, za to jest to 10 spotkań po 30 min. Cena 250zł!! Pojeb... kogoś, na takie małe i biedne miasto takie ceny za taki czas, fajansiarze cholerni...

Mi tez te staniki pasowały!:-) Ja dowiadywałam sie juz w maju o basen i tez drogo mi sie widzi ale mozna iść w sobote na lekcje z instruktorem chyba na godz. 15 tylko nie wiem ile chyba ok 30zł a potem samemu sobie chodzic juz za 8-9 zł. My narazie musimy sie wstrzymać do wyjaśnienia nerek bo mała może złapać zapalenie dróg moczowych:no:

Witamm
M sie mi rozchorował- chyba zaraził się ode mnie:sorry:

mamita ja muse miec z fiszbinami- innego stanika nie założe:no::no: przymierzałam taki do karmienia i wydaje mi sie kanciasty- cyce sąw nim trójkątne i dlatego wolałam zwykły za tą cenę:tak::tak::tak:



a ja przegapiłam brzydule i wczoraj i dzis:-(
ide obejrec chociaz ostatnie 10 min
Ja tez z fiszbinami nosze ale jak mi cycki urosły to byłam w :szok: i takie staniki bez fiszbin były wygodniejsze;-):tak:

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



No i jak się całują, to ja nigdy nie obejrze, ech...

Poczekaj jescze troche i bedzie cos lepszego niz całowanie:-p:-p:-p:-p

słuchajcie moim dzieciakom chyba odwala:sorry:
adam koszulki takiej nie założy bo go pogrubia spodni takich nie bo mu odstają tu tam zwisają itp....
julka leginsy czerwone nie pasują do jeansowej tuniki ,trampki są nie modne...
oszaleję z nimi narazie tylko toniek nie protestuje jak go ubieram:sorry::sorry:

To ja kupiłam fajne adidasy dla brata i nawet mu sie podobały ale jak poszedł w nich do szkoły to na drugi dzien mi powiedział że sa "pedalskie":szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D

U nas mleko modyfilowane zaleca sie do 3 r.ż zeby najlepiej dziecko pilo.

Zuzia jak odstawiła sobie pierś majac 9m-cy to żadnego mleka nie pije, tylko kaszki mleczno-ryzowe na gęsto. Zawsze jadła na sniadanie i kolacje ale od jakis 2tyg tylko na kolacje je. To jak zje o 19,30 to dopiero 9-10 rano je sniadanie:-);-)

Wiki na szczęście sama polubiła niekapek a zwykły kubek tylko jej pokazac, ae w nocy niestey przez smoka, najczęściej jest to woda, a zeby i tak myjemy przynajmniej 2 razy dziennie bo uwielbia wiec o ta pruchnice tak sie nie martwie, no ale... fakt, ta butelkowa to zmora straszna.

Moja Zuzia upodobała sobie niekapek ale tylko ustnik balonik z canpola. Jak go przegryzła to przez 2 tyg nie mogłam nigdzie dostać!! :no:

No i wkoncu moge sie dzisiaj z Wami przywitac :-D
co chwile cos :sorry: jak weszlam na BB to zaraz ialam cos do roboty albo m chcial usiasc albo obiad trza bylo konczyc.... :confused2:
No a z banku nam dzwonila ze mozemy jechac do notariusza podpisac umowe :tak:
czyli dziaisj jedziemy, jeszcze czekamy na przelew bo tzra byloby jakies zakupy zrobic :cool2: bo w lodowce procz zarowki - nic :shocked2:
dobra jak bede miala wiecej czasu to wejde i poodpisuje :laugh2:

Gratuluje wreszcie dobre wieści!!!;-);-);-)

Lecę myć się i spać bo kręgosłup boli jak nie wiem. Chyba jutro pojade do nastawienia:-(

A, zapomniałam byłam dzisiaj w jednym sklepie i kupiłam Zuzi body z długim rękawem po 3,99:szok:, czapke za 6,99, i dla siostrzenicy pajace po 6,49:szok::-):-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A Wy co dzisiaj same jajka na śniadanie jecie? Jakiś jajeczny dzień :-D:-D Ja mam na obiad zupkę i jakieś mięsko w kapuście kiszonej mniam mniam :tak:
W urzędzie nie byłam bo ludzi jak cholera. Palca nie bylo gdzie wcisnąć :no: jutro pójdę. I po telefon też, bo się okazało że baba dała mi nie ten cennik co trzeba i tam były niższe ceny :no: ach brak słów :wściekła/y: Kubek śpi i mam nadzieję że da mi trochę odpocząć bo coś mi się oczy zamykają. I zaraz muszę iść obiad robić bo to już przed 14 :szok: szybko zleciało :tak:
Ach zapomniała bym się pochwalić moją sąsiadką. Wszyscy wyszli do pracy a psa na balkonie zamknęli :no: nie mam słów a tam teraz samo słońce, nawet nie ma gdzie się schować. Wsadziłam mu miskę z wodą, żeby chociaż się napił :no: co za ludzie. U nas kiedyś był artykuł że pies wyskoczył z 3go piętra. Baba go zamknęła na balkonie na cały dzień, w słońcu :wściekła/y: a to owczarek niemiecki był. To przecież nie głupie psy :no: nie mam słów. Coś mi się klawiatura w laptopie zacina :no: oj żeby nie poszła do wymiany :tak:
Lecę obiad zrobić. Zajrzę potem, czyli wieczorem jak nie zasnę z Kuba :-D
Co to sa za ludzie bedny piesek :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Dziewczynki juz wstaly i mam nadzieje ze sie wyspaly;-):-)
Wystawilam troche ubranek tu na BB i na allegro
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro
ciuszki super ale dla nas juz za male :tak::tak::tak:
ja tez mam juz 3 pelne wory w piwnicy do wystawienia w ebay i jakos checi brak:no::no::no:

Wpadłam tylko napisać co u lekarza bo oczy mi strasznie łzawią i wogóle mam zapalenie spojówek. Jak weszłam do gabinetu to pani doktor od razu zaczęła od razu przepraszać za tamtą a nawet nie zdążyłam nic powiedzieć i powiedziała że z nią porozmawia. Chłopaki dostali antybiotyk i ja też. No szkoda ale jak trzeba to trzeba a nasza lekarka daje antybiotyk w ostateczności. A mam do wasz pytanko jak się podaje osłonę przed antybiotykiem czy to niema znaczenia? Bo już dawno nie dawałam i nie pamiętam.
duzo zdrowka zycze kurujcie sie:tak::tak::tak:

Dziisaj jak wyszlam o 17 tak wrocilam po 20-stej z Miloszem oczywiscie-bo jak mam sluchac jak Milosz nie ma co ze soba zrobic w domu to wole byc z nim na dworzu.S. oczywiscie sie nie rusza z domu.Ale gdy przyszlam to siedzial kolega wypili po piwku i kolega poszedl a S. zaczal grac,a na slowa czy znajdzie kiedys czas dla nas,a nie znowu my sami sobie --o"no pojutrze"wiec wykapalam malego,polozylam spac i siedze sama w pokoju a S. gra.


Strasznie mi przykro;((((((((((((((((((
kochana tez by mi przykro bylo
twoj m potrzebuje chyba pozadnego kopa w dupe:wściekła/y::wściekła/y:
ja bym w takim zwiazku nie mogla zyc bo chyba bym go rozszarpala ze zlosci :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Oj kochana też by mi było przykro.
Współczuję.:wściekła/y::wściekła/y:
Ja bym go chyba przez okno wyp....
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...

Kochane tak wyglądał mój dzisiejszy dzień :-D:-D:-D:-D:-D
7 pobudka ,
potem małego do szkoły,
zakupy,
sprzątanie,
pojechałam do urzędu pracy,
odwiedziłam hurtownię w sąsiednim mieście(Radzymin),
po małego do szkoły,
obiad na biegu,
bo na 16.30 z Kubusiem do szkoły na karate,
o 18 Kubusia integracja sensoryczna i musiałam go zaprowadzić,
19 znów po małego ,
obiad dla męża,
z małym lekcje,
ogarnęłam nieco mieszkanie ,
położyłam małego spać (a to cały godzinny rytuał)
i teraz mam chwilkę na forum.
Za chwilę idę poprasować,bo ciuchów mało w półkach mają.
Potem spacer z psem
kąpiel i jestem wolna.:-D:-D:-D
To tak w telegraficznym skrócie.:-D:-D:-D:-D
Przed pierwszą na bank się nie położę :no::no::no:.
Od rana znów podobnie będzie....;-)
Miłej nocki kochane.
Pozdrawiam Was wszystkie __________________
kochana a ty jak zawsze zabiegana po uszy:-):-):-):-) masz czas na WC?????:-):-):-);-);-);-):-D:-D:-D





My dzis SUPER spedzilismy dzien w ZOO Emily byla strasznie zadowolona a wszystko co mialo 4 nogi to bylo dla niej haul haul czyli piesek bo ona ostatnio jest chora na punkcie psow zobaczyla lwa i zaczela ryczec haul haul i pokazywac palcem ze niby piesek ale zesmy sie z niej dzisiaj usmiali:-D:-D:-D
Po powrocie do domu Emily padla a my zesmy sobie wieczorek przed TV z chipsami urzadzili teraz m tez juz spi ze zmeczenia :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry