reklama
Witam
Ubieram sie i ide zaprowadzic mlodego do szkoly:-)
Spala u mnie M babcia i dziisaj tez pewnie bedzie spala,bo pomaga tesciom sie rozpakowac a u Nich nie ma gdzie spac



Dziewczynki na szczescie jeszcze spia:-)
Ubieram sie i ide zaprowadzic mlodego do szkoly:-)
Spala u mnie M babcia i dziisaj tez pewnie bedzie spala,bo pomaga tesciom sie rozpakowac a u Nich nie ma gdzie spac




Dziewczynki na szczescie jeszcze spia:-)

luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Pozaznaczałam chyba za dużo cytatów, bo nic nie mam. Ale nerw.
Co pamietam: Kaszanka-bosko
Pati gratuluje!
As Tobie również propozycji ( 3 ) pracy
Anakonda, wita Cie ta mniej znana, ale nie taka nowa
Anka przykro mi z powodu brata ( czy szwagra?), dobrze, że tylko na stersie sie skończyło i samochodzie do klepania.
Ewelinka, ja raz jeszcze Ci współczuję. Weź Ty kobita się za swoje życie i coś z nim zrób, wierz mi bedziesz jak moja biedna matka!!!! Weź sobi edo serca rady dzieczyn, za szmaty i do roboty go!
Kuźwa spodnie za 130zł????? Używane!!!! Ja też chcę sak sprzedawać!!!!
A proppos któraś nie potrzebuje lampy/żyranndol?
I smutno mi , bo żadna ani razu o mnie nie zapytała, żadna nie tesknila, a ja taka wyrurana, że szok
W piatek wieczorem skonczylam remont u mamy, w sobote z ranca spowrotem do niej bo dywan chciala kupic, no ale wymiaru nie dostala i we wtorek bedzie powtórka tylko poinych sklepach. W czwartek u niej nocowałam z mała, ale Wiki pomagała, no normalnie w szoku jestem, niesppelna 2 letnie dziecko poscieralo wszytskie kurze, podawala gwozdzie, a na drabinie trzymalal mnie za piety zebym nie spadala, noszkoda ze mam laskotki, hii
wczoraj z rana znow do mamy ( p na ryby sobe pojechal, to nie buylo co w domu sedziec) na obiad, pozniej razem pojechalysmy do babci i mojej chrzestne, mala w siudmym niebie, bo tam Kasia, a ona ja kocha nad zycie. wrocilismy wieczorem. Generalnie malej zabki 3-ki sie wyrzynaja i jest masakra, z piatku na sobote nie spalam xcala noc, a wczoraj wieczoram uspokajalam ja chyba ze 3 godziny, dopiero drugi czopek pomogl. Pozarlam sie na swieta noc z m o to, że do mamy remonty robic jezdze a swoj dom zaniedbuje, no szkoda, ze ja robilam remont i dzieckiem sie zajmmowalam, a on o 14 w domu z pracy i NIC nie zrobil, obiady mial otowe, wiec tylko przed kompem i spac. Wkurzylam sie i do rana cala chate sprzataam. okna podlogi pomylam, meble, lazienke kibel, pranie, zmywanie, akwarium, prasowanie. Jak juz skonczylam to stwierdzilam, ze nie ma co sie klasc i siadlam sobie do was. A tu Zadna nawet za mna nie zatesknila:-(.
Mala sie wierci, wiec pewnie zaraz wstanie, spala cala noc bez jednej pobudki na piciu czy cokolwiek, ale wymeczona tym placzem byla nieziemsko.
Dorobie sobie sniadanie i zobacze czy jeszcze jest cos do zrobienia.
Jak m wróci z pracy zostawiam mu dzecko i ide se!. Zobaczymy ile on utrzyma ten pozadek w domu zajmujac sie dzieckiem, ja mam dlugoterminowy plan!!!!
Jeszcze mi rów zostal...
Co pamietam: Kaszanka-bosko
Pati gratuluje!
As Tobie również propozycji ( 3 ) pracy
Anakonda, wita Cie ta mniej znana, ale nie taka nowa
Anka przykro mi z powodu brata ( czy szwagra?), dobrze, że tylko na stersie sie skończyło i samochodzie do klepania.
Ewelinka, ja raz jeszcze Ci współczuję. Weź Ty kobita się za swoje życie i coś z nim zrób, wierz mi bedziesz jak moja biedna matka!!!! Weź sobi edo serca rady dzieczyn, za szmaty i do roboty go!
Kuźwa spodnie za 130zł????? Używane!!!! Ja też chcę sak sprzedawać!!!!
A proppos któraś nie potrzebuje lampy/żyranndol?
I smutno mi , bo żadna ani razu o mnie nie zapytała, żadna nie tesknila, a ja taka wyrurana, że szok
W piatek wieczorem skonczylam remont u mamy, w sobote z ranca spowrotem do niej bo dywan chciala kupic, no ale wymiaru nie dostala i we wtorek bedzie powtórka tylko poinych sklepach. W czwartek u niej nocowałam z mała, ale Wiki pomagała, no normalnie w szoku jestem, niesppelna 2 letnie dziecko poscieralo wszytskie kurze, podawala gwozdzie, a na drabinie trzymalal mnie za piety zebym nie spadala, noszkoda ze mam laskotki, hii
wczoraj z rana znow do mamy ( p na ryby sobe pojechal, to nie buylo co w domu sedziec) na obiad, pozniej razem pojechalysmy do babci i mojej chrzestne, mala w siudmym niebie, bo tam Kasia, a ona ja kocha nad zycie. wrocilismy wieczorem. Generalnie malej zabki 3-ki sie wyrzynaja i jest masakra, z piatku na sobote nie spalam xcala noc, a wczoraj wieczoram uspokajalam ja chyba ze 3 godziny, dopiero drugi czopek pomogl. Pozarlam sie na swieta noc z m o to, że do mamy remonty robic jezdze a swoj dom zaniedbuje, no szkoda, ze ja robilam remont i dzieckiem sie zajmmowalam, a on o 14 w domu z pracy i NIC nie zrobil, obiady mial otowe, wiec tylko przed kompem i spac. Wkurzylam sie i do rana cala chate sprzataam. okna podlogi pomylam, meble, lazienke kibel, pranie, zmywanie, akwarium, prasowanie. Jak juz skonczylam to stwierdzilam, ze nie ma co sie klasc i siadlam sobie do was. A tu Zadna nawet za mna nie zatesknila:-(.
Mala sie wierci, wiec pewnie zaraz wstanie, spala cala noc bez jednej pobudki na piciu czy cokolwiek, ale wymeczona tym placzem byla nieziemsko.
Dorobie sobie sniadanie i zobacze czy jeszcze jest cos do zrobienia.
Jak m wróci z pracy zostawiam mu dzecko i ide se!. Zobaczymy ile on utrzyma ten pozadek w domu zajmujac sie dzieckiem, ja mam dlugoterminowy plan!!!!
Jeszcze mi rów zostal...
Jadźka
mama 2 synów
Hej witam się poniedziałkowo przy śniadanku i kawusi. Ja już w piecu rorpaliłam i zaraz idę głowę umyć bo na 11 do lekarza.
To i tak fajnie masz z tym strychem a w sumie dla Sebka to dżo ma po Sewerynie ale i tak jak coś fajnego w lumpie to nie mogę się oprzećhej lasencje
moi wszyscy już śpią
ja wyprałam 3 pralki prania(nie ma to jak poznosić wszstko ze strychu) a jeszcze kolejne 3-4 do wyprania ale nie mam już gdzie suszyć do tego jest taka pogoa że kiepsko schnie
ale jestem zadowolona bo antoś ma kombinezon na zimę jeszcze po mojej bratanicy a ona ma już 15 lat
adam w nim też chodził i julia też i teraz tosiek ponosi myślałam że będzie zamały ale jest ok
więc mi zakup odszedł no i julka ma kurtkę na jesień też jakąś zdobyczną nawet nie wiedziałam że taką mamy na strychu
szkoda że jeszcze butów zimowych tam dla nich nie było
no i piżamy o któeych zapomniałam jakieś spodnie do których wreszcie dorośli i toniś 3 pary spodni ocieplanych no nie ma to jak takie wykopaliska
ale ze smutkiem stwierdzam że to ostatnie ubrania dla nich nie mają już na strychu nic większego czyli tera z już od wiosny wszystko im muszę kupować
![]()
Dzięki za rade:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
muchy powiadasz?
kup sobie dwuskladnik na muchy firmy BROs.kosztuje ok10zl.mieszasz,piskasz spryskiwaczem ramy okienne i futryny i drzwi zewnetrze(byleby nie zbyt nisko tam gdzie sie dotyka,parapety zewnetrzne i 99%much i innyc robali padnie pzed lub zaraz za oknem:-)
wyprobowane:-):-):-):-)
agunia-ln
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2008
- Postów
- 1 638
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO DLA OLIWKI, ZDRÓWKA, RADOŚCI, DUŻO UŚMIECHU, MNÓSTWA PRZYJACIÓŁ, FAJOWYCH ZABAWEK I SPEŁNIENIA MARZEŃ !!!!!!

A teraz mogę się przywitać;-);-);-) i witam nowe mamusie, ja trochę wypadłam ostatnio z obiegu ale postaram się nie dać o sobie zapomnieć


Joanna trzymam kciuki, teraz to już musi się udać


Malinka z góry dziękuję
Dowikla a ja Ci współczuję z powodu tak bliskiego sąsiedztwa teściów, to juz w całym Poznaniu nie było dla nich mieszkania?


teściowa za ścianą to jednak nic dobrego


wszystkim chorowitkom życzę zdrówka;-)
idę co nieco poczytać, tylko burak znów się wkurza, ze nic nie robię tylko klikam i śmieję się do monitora




A teraz mogę się przywitać;-);-);-) i witam nowe mamusie, ja trochę wypadłam ostatnio z obiegu ale postaram się nie dać o sobie zapomnieć



Joanna trzymam kciuki, teraz to już musi się udać



Malinka z góry dziękuję
Dowikla a ja Ci współczuję z powodu tak bliskiego sąsiedztwa teściów, to juz w całym Poznaniu nie było dla nich mieszkania?



teściowa za ścianą to jednak nic dobrego


wszystkim chorowitkom życzę zdrówka;-)
idę co nieco poczytać, tylko burak znów się wkurza, ze nic nie robię tylko klikam i śmieję się do monitora




Mama Helenki
i Aniki :D
Cześć kobitki, teraz mnie dopadła temperatura 

AGNES
WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ DLA OLIWKI


BUZIACZKI OD E-CIOCI I FERAJNY:-)
My wlasnie jemy sniadanko a pozniej jade do fryzjera podciac i wycieniowac wloski:-)
JOANNA
Caly czas trzymam kciuki

Daj znac jak juz bedziesz po:-);-)
WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ DLA OLIWKI



BUZIACZKI OD E-CIOCI I FERAJNY:-)
My wlasnie jemy sniadanko a pozniej jade do fryzjera podciac i wycieniowac wloski:-)

JOANNA
Caly czas trzymam kciuki


Daj znac jak juz bedziesz po:-);-)reklama
hejka
no dzis miałam nie za fajna noc,Oliwka budziła się co chwile bo nos zatkany i spac nie mogła.jestem taka niewyspana.
a do tego jak wstała zaczeła troche kasłać.



dałam jej juz z rana Rutinacea,Lipomal zaraz dostanie wapno.
Boziu jakie cyrki robi jak jej psikałam woą morską do nosa,masakra,darła sie ajkby jej ktoś ze skóry obdzierał




nie mogłam jej utrzymać aż byłam w szoku.
jakby się pogarszało to jestemna jutro zarejestrowana do lekarza.bo jak zwykle na dzis nie było już miejsc a dodzwoniłam się 15min po otwarciu przychodni,masakra.
DZIEKUJĘ DZIEWCZYNY





:-):-):-):-):-):-):-)OLIWCIA PRZESYŁA BUZIAKI :-):-):-):-):-)
JOANNA równiez trzymam kciuki



no dzis miałam nie za fajna noc,Oliwka budziła się co chwile bo nos zatkany i spac nie mogła.jestem taka niewyspana.
a do tego jak wstała zaczeła troche kasłać.




dałam jej juz z rana Rutinacea,Lipomal zaraz dostanie wapno.
Boziu jakie cyrki robi jak jej psikałam woą morską do nosa,masakra,darła sie ajkby jej ktoś ze skóry obdzierał





nie mogłam jej utrzymać aż byłam w szoku.jakby się pogarszało to jestemna jutro zarejestrowana do lekarza.bo jak zwykle na dzis nie było już miejsc a dodzwoniłam się 15min po otwarciu przychodni,masakra.
AGNES
WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ DLA OLIWKI
BUZIACZKI OD E-CIOCI I FERAJNY:-)
DZIEKUJĘ DZIEWCZYNY






:-):-):-):-):-):-):-)OLIWCIA PRZESYŁA BUZIAKI :-):-):-):-):-)JOANNA równiez trzymam kciuki




Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podziel się:


ale jestem zadowolona bo antoś ma kombinezon na zimę jeszcze po mojej bratanicy a ona ma już 15 lat