Kurcze a ja to jakaś podejrzliwa jestem. Fajnie że coś kupił, ale tak myślę, że może to jakaś podpucha i potem to wykorzysta, ze niby taki dobry ojciec. Normalnie wierzę w ludzi ale po tych jego akcjach to jestem podejrzliwa...
ja akurat nie wierzę w ludzi.... ale to inna historia;-) A przesyła Ci chociaż kasę? Chce Was odwiedzic?