TYGRYNIU słonko, ja wiem, że to trudne, wiem, że przeżywasz bardzo te plamienia. Ale jeśli dzidziek Cię smyra w brzuszku to znaczy, że Cię przytula by dać Ci znak, że czuje się dobrze i masz się nie denerowować. Daj znać po wizycie co Ci lekarz powiedział. Dobranoc kochanie.
no co ja mam napisać... poryczałam się.... jesteś kochana, nawet mój mężuś powiedział, że słodko napisałaś
w ogóle po raz kolejny - dziękuję Wam dziewuszki :*
jestem po wizycie - i uspokojona i nie... łożysko się ładnie uspokaja, całą krew wydalam a nie że gdzieś mi się zbiera albo robią się krwiaczki czy coś, dlatego mam się nie denerwować śladami krwi czy plamieniami... ale nadal biorę Duphaston na podtrzymanie, tylko teraz 2 razy dziennie. niestety zagrożenie przedwczesnym porodem nadal istnieje, ponieważ mam przedwczesne skurcze macicy, która jest zbyt napięta
Ja się podpisuję pod wszystkim co dziewczyny pisały i wierzę, że wszystko będzie dobrze 
