spałam w nocy jak zabita nawet na siku nie wstałamreklama
magdajucha
mamunia Krzysiunia
ja też, nawet po badaniu do cesarki nie miałam... ;-) ale wiem, że tak może być
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Hello :-)
Roksi, ja też mam nadzieję, że drugi poród będzie szybszy. Poprzednio jak przyjechałam do szpitala po 10 godzinach skurczy, to miałam rozwarcie... na opuszek
. Położna powiedziała "pani jeszcze nie rodzi", a ja się prawie rozpłakałam, bo bolało jak cholera.
Roksi, ja też mam nadzieję, że drugi poród będzie szybszy. Poprzednio jak przyjechałam do szpitala po 10 godzinach skurczy, to miałam rozwarcie... na opuszek
. Położna powiedziała "pani jeszcze nie rodzi", a ja się prawie rozpłakałam, bo bolało jak cholera.
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
oj ja coś dzisiaj skurczowa
poszłam z młodą pospacerować i z ledwie wróciłam do domu chyba koniec spacerków ;-)
Blu ja jak przyjechałam na oddział to miałam skurcze co 5minut a rozwarcie 1cm
dwa dni wcześniej u doktora na badaniu miałam twardą, długą i pozamykaną szyjkę 10 godzin rodziłam
ja widzę taki scenariusz skurcze, m jedzie po moją mamę, ja się szykuje, odchodzą mi wody, jedziemy na porodówkę główkę już widać
fajnie by tak było co
;-)
moja koleżanka rodziła drugie dziecko o 30 minut krócej także nie ma reguły
poszłam z młodą pospacerować i z ledwie wróciłam do domu chyba koniec spacerków ;-)Blu ja jak przyjechałam na oddział to miałam skurcze co 5minut a rozwarcie 1cm
dwa dni wcześniej u doktora na badaniu miałam twardą, długą i pozamykaną szyjkę 10 godzin rodziłamja widzę taki scenariusz skurcze, m jedzie po moją mamę, ja się szykuje, odchodzą mi wody, jedziemy na porodówkę główkę już widać
fajnie by tak było co;-)moja koleżanka rodziła drugie dziecko o 30 minut krócej
także nie ma reguły
magdajucha
mamunia Krzysiunia
ja to sie miałam dobrze... uśpili wyjęli i po krzyku... 
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja 21 godzin w sumie.Blu ja jak przyjechałam na oddział to miałam skurcze co 5minut a rozwarcie 1cm
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
szczęściara;-)ja to sie miałam dobrze... uśpili wyjęli i po krzyku...
łooooo matko masakra
Blu po takim maratonie to Ty byś się cieszyłam tymi moimi 10 godzinami;-) a ja narzekam że długo
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
No oporna była moja szyjka. A jeszcze dostałam 2 zastrzyki i 2 x po 2 czopki na przyśpieszenie rozwarcia. Ciekawe jak długo by to trwało jakbym nie pojechała do szpitala, tylko czekała w domułooooo matko masakra
. I jeszcze przy 4 cm dostałam znieczulenie ZZO, które bardzo przyśpieszyło akcję - po 2 godzinkach zaczęły się parte .
magdajucha
mamunia Krzysiunia
blu współczuję...
s łyszałam, że ZZO dośc przyspiesza akcję no i skurcze są mocniejsze...
s łyszałam, że ZZO dośc przyspiesza akcję no i skurcze są mocniejsze...
reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
E tam, tragicznie nie było. Przynajmniej teraz mi się tak wydaje ;-)
