reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam po weekendzie:-) Odpoczęłam sobie, objadłam sie i nawet zmierzyłam sie w pasie-98cm więc tak normalnie chyba. Dopiero udało mi sie nadrobic poweekendowe zaległości- oj działo sie tu u Was działo....;-)
Co do teściowej, moja jest ok ale to pewnie wynika z tego że jest 200 km od nas. Moja mama zresztą tez. Więc kwestia porodu i wychowania bobasa pozostaje wyłącznie w naszych rękach- co mnie nawet cieszy:-) Obie mamuśki są na tyle zapracowane że raczej nie będą mogły nas odwiedzić od razu po narodzinach mauszka.
 
reklama
A ja się dopiero teraz witam z rana z Wami kochane, ale zaraz na calkiem lezaca pozycje przechodze znowu. Wczoraj skurcze, lekarz i wstrzymanie porodu dzis na szczescie przeszlo/ mam nadzieje/ wiec uparlam sie ze bede w domu. Jedyny plus ze mąż przyjechał zeby do kraka mnie zabrac ale to jak czynnosc skurczowa macicy calkiem sie skonczy:/

Ty kochana uwazaj na siebie i zrob tak jak lekarz radzi:tak:my tu bedziemy trzymac kciuki zeby ten stan szybko minal i zebys mogla jeszcze troszke ponosic dzidziolka w brzuszku;-)lez jak najwiecej.

Witam lasencje.
Wojtysiowa ty to już plackiem leż.
Marta coś chciała, żeby zabrał jej ktoś brzuch na 2 godziny:-D:-D, jeszcze czego zachłannica jedna jakby chciała na 40 min. to byśmy jej załatwiły ale na 2 godziny a fe nic nie dostanie bo się rozwydrzy :-p;-)
Teściowa to powinien być nowy wątek, tam by tylko ku... leciały i szmaty jakieś :-D
Szczerze to współczuje ale moja zajmuje jakieś 1 lub 2 miejsce po tym jak Amelka umierała mi w szpitalu a szmata przyjechała sobie z niemiec i do A. że co on ma za żonę , żeby po pracy obiadu nie było. Bo powinnam dziecko zostawić i z kliniki przyjeżdzać robić obiad bo i tak nie wiadomo czy z tego (czyt. z Amelki) coś będzie. A ta poszła sobie tipsy robić to mogła synusiowi obiad walnąć. Franca jedna a szkoda słów
:wściekła/y: No i do końca życia ma u mnie przeje....

Jejciu jakie wy macie tesciowe:szok::-(co jak co ale takie slowa to juz przegiecie paly:tak:normalnie strzelilabym w pape.

hahahahah ja tez mialam taka akcje ostatnio ,dre sie "skurczzzzz !!! " I zarzucam noge na mojego ,a ten sru z wyra i zaczyna szukac ciuchow do ubrania ,ja sie dre "Qurwa co ty robisz? skurcz pomoz!" a ten do mnie" no juz rybko jedziemy juz "
Matko boska zanim zajarzyl o co chodzi to juz mnie skurcz puszczal !!!

I wez tutaj gadaj facetowi co by byl opanowany ahahhahah

Niezla akcja:-Dale sie usmialam:-D:-D:-D

No widzisz to wogóle się będzie pogłębiać :-D z wiekiem a konkretniej z czasem trwania małżeństwa:-D

Czekajcie czekajcie A. wczoraj wymyślił, że skoro nie chcę dla małego imienia Juliusz to możemy dać Hieronim Szok

Skad mu sie to wzielo:szok:nie noo to juz wolalabym Juliusz:-)
 
Witam po weekendzie:-) Odpoczęłam sobie, objadłam sie i nawet zmierzyłam sie w pasie-98cm więc tak normalnie chyba. Dopiero udało mi sie nadrobic poweekendowe zaległości- oj działo sie tu u Was działo....;-)
Co do teściowej, moja jest ok ale to pewnie wynika z tego że jest 200 km od nas. Moja mama zresztą tez. Więc kwestia porodu i wychowania bobasa pozostaje wyłącznie w naszych rękach- co mnie nawet cieszy:-) Obie mamuśki są na tyle zapracowane że raczej nie będą mogły nas odwiedzić od razu po narodzinach mauszka.
tego zazdroszcze bo obawiam sie ze moj maz bedzie probowal swoje obowiazki przerzucic na swoja mame..
a ja dziecka nikomu nie dam....i wszystko tym samym spadnie na mnie...
 
a mnie rozbolała głowa i chyba zaraz uciekam pod kołdrę spać
nic mi się nie chce
mam ambitne plany poprasować ciuszki małej i poukładać w szafach ale mi się nie chce!!!
 
a mnie rozbolała głowa i chyba zaraz uciekam pod kołdrę spać
nic mi się nie chce
mam ambitne plany poprasować ciuszki małej i poukładać w szafach ale mi się nie chce!!!
ja wlasnie skonczylam prasowac pierwsze pranie, poskladalam w torby zeby sie nie ukurzylo i zaraz nastawiam nastepne...
a pierzecie wszystkie ubranka nowe?? czy tylko te ktore przylegaja do ciala??
bo nie wiem czy prac kurtke i kombinezon...
 
Aśka skoro nasi mężowie tak reagują teraz to ciekawe co będzie jak zacznie się poród albo jak się na nich dziecko krzywo popatrzy:-D
NO ja jestem ciekawa !! Porodu z nim pierwszego nie mialam ,choc chcielismy ,teraz niby bardzo rodzi ze mna ,ale okaze sie w praniu :) Choc wydaje mi sie ze bedzie na tyle opanowany aby dopilnowac aby sie mna dobrze zajeli i wrazie czego walczyc o swoje :) Nie zemdleje tego jestem pewna - jedynie znajac jego charakter moze skakac do lekarzy czy poloznych ze nic nie robia jak mnie boli itp ahahaah ( czym oczywiscie bardziej bedzie mnie stresowac )
Co do bycia ojcem moj jest genialnym tatem - Naprawde ! Pamietam jak wstawal do malego w nocy mimo iz rano musial wstac do pracy a ja moglam jeszcze chrapac ! Chyba chodzil bardziej zmeczony niz ja ,ale pomagac pomagal bardzo :)
 
reklama
Hejka dziewczyny!
Dziś odzywam się wolna i radosna jeszcze przed południem :-) Teściowie wyjątkowo byli przemili, Teść nie przyczepił się o nic, czym wywołał u mnie szok totalny (3 dni czekania o co będzie afera i nic!!:szok:) A z Teściową pogadałam od serca przez chyba 3 godziny, gdy Panowie pojechali na basen ;-) Tak że super było. Na takie weekendy to oni mogą przyjeżdżać ;-)
Poza tym kupiliśmy wreszcie łóżeczko dla Małej (na pchlim targu, więc teraz muszę je dokładnie odkazić czymś :-p), za to wanienka się nie zmieściła do auta z transportem z Polski i musimy coś tu kupić na szybko.
No i właśnie przeżywam dzień bez wody, bo panom remontującym chyba coś się pomyliło i zamiast odciąć ciepłą wodę to odcieli obie. A my im zaufaliśmy i nie łapaliśmy wcale :wściekła/y:. Z napojów został mi jakiś litr Coli :zawstydzona/y:, woda spod kwiatków i to praktycznie tyle... Byle wytrzymać do 16, kiedy to teoretycznie mają włączyć już wodę...

hola hola bez takich !! ja ju jakis czas temu mialam 116 ... musze zmierzy ile jest etraz :)

W piątek miałam 122 :zawstydzona/y: Chyba jeszcze żadna mnie nie bije w tej kwestii...

A jeśli chodzi o libido to ponoć zwyżka u kobiet przypada na wiek 30-40 lat, u mężczyzn . . . wiadomo 20-30lat (potwierdziło to wielu moich kolegów - i o sobie i o kobietach). Tak więc gratuluję wszystkim kobiałkom, które mają młodszych mężów. A właśnie, są tu takie? Ja tego szczęścia nie mam. Ale za to wchodzę w wiek największego pobudzenia i liczę tym samym na największe doznania :-) Jak znowu będę się czuć sexi ofc.

O to ja! Ja mam młodszego :-D Ponad 4 lata młodszy :-) Ale dobrze nam z tym :-) :tak: Oboje mieścimy się aktualnie w tych widełkach, co podałaś ;-) (31 i 27) :-D
 
Do góry