reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Co do pomiaru kosci to wydaje mi sie, ze w Polsce mierza ja w szpitalu przed porodem, wlasnie po to, zeby zobaczyc, czy kobitka waska, czy nie.
ja miałam mierzone przed porodem :tak:

Witam w zimny poranek ;-)tym co mają ciepełko zazdroszcze ;-)


Anetrix musisz poczekać aż Kasia się pojawi napisz jej prywatną wiadomość :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam porannie, chumorek taki sobie , bo Mzaraz idzie do pracy i do wieczorka sama z Nica zostaje .Pogoda nie ciekawa wiec zmow w domku jakos nie moge sie zebrac zeby w te pogode wyjsc na spacer(urok zmarzlucha)Do tego skore mam przez te pogode wysuszona , ze szok ,Musze dzisiaj powiedziec mezowi zeby wzial balsam z salonu do skory bardzo suchej , bo inaczej oszaleje tak mnie swedzi , najbardziej nogi.OKide pic kawe i jeszcze pod kocyk sie wygrzac .
 
Witam porannie ;-)
Pumpkin - ale masz fajnie w tym ciepełku - zazdroszczę:-) To niewiarygodne jak miejsca w szpitalu do kwietnia są zajęte :szok: Na pewno znajdziesz inny - trzymam kciuki!
Co do mierzenia bioder - potwierdzam za Joasią - u nas też się mierzy. Może nie jest to praktyka stała bo uważam, że jesli każda rodząca byłaby mierzona i w związku z tym pozwolono by przyjmować różne pozycje a nie tylko leżącą to mniej byłóby problemów.
Tak czy inaczej porozmawiajcie o tym ze swoimi lekarzami a moze nawet z położną - to bardzo ważne wiedzieć.

Słoneczka życzę ;-)
 
cześć kobietki :)
ja dziś wyjątkowo długo spałam!!! do 8 rano!! :szok:rekord ostatnich miesięcy:szok:
teraz sprzątanko i dalszy ciąg zdrowienia :tak:
 
Ja torbe to spakuje sobie jak bedzie miesiac do porodu, czyli 21 grudnia i od tego momentu zaczne siedziec jak na szpilkach, bo ja porodu boje sie panicznie.
A jesli chodzi o lozeczko, wozek i inne sprzeta, to tez kupie pod koniec ciazy, albo juz po urodzeniu, a wczesniej uchodze i ewentualnie zaklepie w sklepie.
Ja niestety, jak juz kiedys pisalam, naleze do przesadnych i wilka z lasu wole nie wywolywac. Cos w przesadach na pewno jest, bo by ich nie bylo, gdyby ich nie bylo:cool2: maslo maslane wyszlo z tego zdania :cool2:
Niektore z Was uwazaja, ze to glupota, maja do tego swiete prawo. Tak samo jak ja mam prawo do mojej opinii na temat kupowania wczesniej rzeczy.
Rozne figle plata zycie, zreszta same czytalyscie kiedys, co napisala labamba, co przydazylo sie jej kolezance:-(
Nawet nie śmiej mysleć, że coś będzie nie tak:crazy: Jesli nie chcesz wszystkiego szykować przed porodem to masz do tego prawo. W końcu co to za problem w dzisiejszych czasach podjechac do sklepu i wszystko kupić:tak:
Ja się staram nie myśleć, że coś może być nie tak, choć wiesz mi, że otaczają mnie same straszne przypadki:zawstydzona/y:, i sama siebie podziwiam, że nie mam koszmarów:zawstydzona/y: Ale wyznaje zasadę, aby nie martwić się na zapas bo i po co:confused::tak:

Właśnie wróciłam od Pana Doktora!
Niestety nie robił mi USG :-(Stwierdził, że nie ma co za często, miałam robione w 2 ostatnich wizytach... Powiedział mi, że amerykańscy uczeni udowodnili niekorzystne działanie USG na myszy i nie będzie mi robił jeżeli nie ma takiej potrzeby, więc nie zrobił :)
Zbadał za to ginekologicznie. Szyjka piękna na swoim miejscu o wymiarach pięknych :tak: Żadnych niepokojących objawów nie było :-) Brzuszek miękki - jak na zawołanie hihihi - nóżki sprawdzone - niestety opuchnięte... Pan Doktor kazał leżeć, wypoczywać, nie przemęczać się za bardzo :tak: Dalej mam brać witaminki i żelazo. Kolejna wizyta za 4 tygodnie (13.11), na pewno będzie badanie USG!! Mam jeszcze pić wapno, bo jakieś choróbsko mnie łapie.
Dostałam też zwolnienie na uczelnie!! Do końca roku akademickiego z powodu ciąży :-D (bardzo zabawnie wygląda :laugh2:). Jak będę się źle czuła, to mam zostać w domu i wypoczywać!! I oczywiście dzwonić...
Podsumowując: Jestem zadowolona, jednak trochę mi smutno, bo jednak miałam ogromną nadzieję podejrzeć dzidzię!! Ale jeszcze 2,5 miesiąca i będę oglądać synka codziennie!!

Idę odpoczywać, bo ta noc taka niefajna była... Muszę nadrobić sen... ;-)
Do zobaczenia wieczorkiem :*
Super, że wyniki dobre, a dzidziola zobaczysz nastepnym razem;-)
Co do pakowania torby, to w wiekszości przypadków zdążyłybyśmy ją spakować milion razy po rozpoczętej akcji, jeszcze posprzątać i ugotować:-p Ja teraz na bank nie będę się spieszyła do szpitala;-)
A jesli chodzi o biodra, to ja znam mnóstwo przypadków gdzie dziewczyny bardzo wąskiej budowy rodziły sn bez komplikacji i tempie torpedy, z kolei te biodrzaste (w tym ja) męczyły się jak diabli:confused:
trzymajcie kciuki bo jadę na egzaminy, i mam trochę stresa:rofl2::happy:
 
Witajcie!!

Wszystkiego naj naj najpiękniejszego dla solenizantów - Oliwki i Oskarka!! :*:*!! Obyście zdrowo rośli i grzeczni byli i kochali bardzo mocno rodzeństwo!! :-D

Jakaś niewyspana jestem... Tak sobie myślałam, że będę miała dziś leniwy dzien, nawet z łóżka nie wyjdę... Ale chyba się nie da... W domku bałagan, prasowania tyle, że lepiej nie mówić i nauki trochę mam na przyszły tydzień... :-( Więc zaraz biorę się do roboty!! :tak:

Wczoraj oglądałam boks i wiecie co zauważyłam? Jak oglądam ten sport, to moja dzidzia się robi tak żywa, że to aż nieprawdopodobne!! Wcześniej też to zauważyłam!! A pierwsze ruchy dziecka poczułam oglądając boks!! Wygląda to tak jakby chciał być bokserem :-p Ale kochająca mamusia nie pozwoli na to :cool2: Więc trzeba mu to z główki wybić póki jeszcze jest w brzuszku!! I tatuś ma zakaz oglądania, żeby mamusia patrzeć nie musiała :rofl2:

Mam wielką ochotę na pierogi ruskie i jak dziś nie zjem, to chyba zbzikuję :-p
Idę na śniadanko :tak: I biorę się do roboty ... :sorry:

Miłego dnia :*
 
Wszystkiego najleprzego dla Oskara i Oliwi z okazji urodzinek , zebyscie roslio zdrowo i9 zeby usmiech nigdy nie znikl z waszych slicznych twarzyczek.
Ja juz po sniadanku , Nicol marudna ale tak to jest , jak sie idzie o 23 spac a wstaje o 8 .Mam nadzieje , ze zaraz zasnie to odespi i obudzi sie z leprzym chumorkiem.
 
Nawet nie śmiej mysleć, że coś będzie nie tak:crazy: Jesli nie chcesz wszystkiego szykować przed porodem to masz do tego prawo. W końcu co to za problem w dzisiejszych czasach podjechac do sklepu i wszystko kupić:tak:
Ja się staram nie myśleć, że coś może być nie tak, choć wiesz mi, że otaczają mnie same straszne przypadki:zawstydzona/y:, i sama siebie podziwiam, że nie mam koszmarów:zawstydzona/y: Ale wyznaje zasadę, aby nie martwić się na zapas bo i po co:confused::tak:

labamba ja nie mysle, ze cos bedzie nie tak jak powinno i nie martwie sie na zapas. Raczej jestem optymistycznie nastawina do zycia i mojego obecneg stanu. A obawy prawdopodobnie towarzysza kazdej z nas i jest to jak najbardziej noramalne. I tak jak wczesniej pisalam naleze to tych nie wywolujacych wilka z lasu i troche przesadnych (ale tez przez przesady, bo nie powiem, ze totalnie nic nie mam dla dzidziusia), a do tego jestem troche leniwa i szczerze mowiac szykowac torby mi sie jeszcze nie chce:cool2: i mam jeszcze jedna wade, ze zostawiam wszystko na ostatnia chwile, wiec pewnie i torbe bede pakowala w dniu porodu:-D taka moja natura, ktora zaakceptowalam
I tak jak napisalas w dzisiejszych czasach to zaden problem nie miec nic, bo sklepow jest mnostwo, malo tego,w szpitalach zazwyczaj sa kioski czy sklepiki, ktore dysponuja wszystkim co potrzebne na pierwszy rzut:-)

labamba trzymam kciuki za egzamy. Na pewno zdasz:-)
 
reklama
Wlaśnie wyciągnęłam wszystkie moje skarby - znaczy ciuszki jakie już dostałam od rodziny lub koleżanki i przeglądam. Nie mam jeszcze nic wyprane i jeszcze jakoś nie zamierzam (oj.. chyba tu wiadomość dla mzetki - ;-);-) ja tęz tak jak Karoli robię wiele na ostatnią chwilę i mam wrodzone lekkie lenistwo)
:-D:-D
Przeglądam sobie i podziwiam. Myślę, że wypiorę jak będę mieć gotowy pokoik aby poukładać - czyli koło grudnia. :-)

Przeglądam na allegro body i swędzi mnie coś kliknąć ale obiecywałam sobie więcej nie wydawać chwilowo - i to nie z powodu przesądów tylko stanu konta. :-)
Szykuję sie na imieniny mamy i potrzebuje fryzjerki :-D ale domowej, nie chce mi sie nigdzie iść.

labamba - trzymam też kciukasy :happy:
 
Do góry