to juz kolekjny raz w ciagu 3 tygodni....biore no-spe forte 2 razy dziennie, magneB6 i luteine 2x2...lekarz tak zalecil...i nie forsuje sie...wiec nie wiem skad te plamienia znowu...ale mam nadzieje, ze wszystko ok...
sluchajcie, ale jestem zla...zapomnailam wam napisac...w sobote bylismy na zakupach, z ciekawosci zajrzalam do kilku sklepow w poszukiwaniu kurtki lub plaszcza,w ktore zmiescilby sie moj wielki brzuch...i co najlepsze znalazlam...mega mi sie spodobal...Marcinowi tez....ale oczywiscie nie spodziewalalm sie, ze cos znajde i bede miala dylemat...mamy teraz klopoty z kasa i wydanie 300 zl na plaszcz nie wchodzi w rachube

po co ja tam wchodzilam ?

( M. namawia mnie, zebym kupila, ale nie daruje sobie jak go kupie...nie mamy teraz kasy na rzeczy dla synka, a ja mam wydac kase na plaszcz dla siebie...nieee....
ale na pocieszke znalezlismy koc polarowy dla naszego synka, za male pieniazki-w promocji...to kupilismy

jest to jedna z niewielu rzeczy, ktore mamy dla niego