a ja nie miałam robionego na początku ciążyw ogóle ta moja gin. jakaś opóźniona jest z badaniami i oszczędna w badaniach. Od początku ciąży miałam 2 usg, 1 badanie krwi, moczu i 1 cytologię i określenie grupy krwi i na przeciwciała, ale nie będę narzekać jak jest ok z dzidziem to nie będę tu miaułczeć
![]()
etam..moja jest gin-położnik (+onkolog) i miałam tyle samo badań co Ty
( jedno USG więcej bo w 8tc( żeby się upewnić bo jedną ciążę straciłam), 13 i 20. Do tego co miesiąc zwykłe krew i mocz, cyto, grupa, przeciwciała, na żółtaczkę się szczepiłam. To sa wszystko standardowe badanka i masz wszystkie zrobione
Teraz w 24tc pewnie trzeba będzie glukozę robić - ciekawe którą bo PTG zaleca 50 a światowa org zdrowa 75 bo ponoć 50 często fałszują wynik... no zobaczymy ; w Polsce 50 to standard.
( jedno USG więcej bo w 8tc( żeby się upewnić bo jedną ciążę straciłam), 13 i 20. Do tego co miesiąc zwykłe krew i mocz, cyto, grupa, przeciwciała, na żółtaczkę się szczepiłam. To sa wszystko standardowe badanka i masz wszystkie zrobione
Teraz w 24tc pewnie trzeba będzie glukozę robić - ciekawe którą bo PTG zaleca 50 a światowa org zdrowa 75 bo ponoć 50 często fałszują wynik... no zobaczymy ; w Polsce 50 to standard.
Ostatnia edycja:
w ogóle ta moja gin. jakaś opóźniona jest z badaniami i oszczędna w badaniach. Od początku ciąży miałam 2 usg, 1 badanie krwi, moczu i 1 cytologię i określenie grupy krwi i na przeciwciała, ale nie będę narzekać jak jest ok z dzidziem to nie będę tu miaułczeć
no zobaczę jak się sytuacja w ciągu dnia rozwinie... a od czasu pierwszego krwawienia miesiąc temu już nie miałam białawych tylko cały czas jakieś lekko "zabrzudzone" czyli mocniej lub słabiej pomarańczowe, różowe, brązowawe... ech.... w ogóle to głupia temat ja się wstydzę

więc mu powiedziałam, że jak do końca tygodnia tego nie zrobi (a narazie mało pracuje, więc czas ma) to zadzwonię po mojego tatę i on te wszystkie rzeczy zrobi w jeden dzień i Mężuś będzie miał siarę, bo wszystkim o tym opowiem