reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam
U nas od rana leje, nawet parasole musiałyśmy brać jak odprowadzałam Maję do przedszkola:tak::tak::tak:
Maja już nie płacze nawet dzisiaj zadowolona do dzieci szła, ale co z tego skoro po niedzieli jedziemy na tydzień do mojej mamy i znowu się odzwyczai od przedszkola:sorry::sorry:
Tu pada a ja na dworzec muszę jechać i odebrać walizkę która moja siostra autokarem z Włoch puściła - oj będą prezenty;-);-)


Cholera maja swoje pokoje a jak maja sie "bawic"i robic syf to zawsze u mnie

U mnie też tak zawsze jest:crazy::crazy::crazy:

a my dzisiaj z m mamy jakis pechowy dzien... :confused2::confused2::confused2::confused2::confused2:
najpierw pojechalismy do banku wplacic pieniadze ale co sie okazalo zapomnialam wziac portfela od m no i jego dowodu wiec musialam isc ja...
ale to nie wszystko...
pojechalismy do sklepu (obi) po kompakt wc + deska ale deske kupowalismy inna i do tego lampe ale przy kasie sie okazalo ze m nie ma portfela a tam jest karta...
tyle dobrze ze mialam 150 zl w portfelu zeby zaplacic przynajmniej za kibel a reszte musielismy oddac....
wracamy do domu glodni....
idziemy do gory na 4 pietro ale co sie okazalo obydwoje zapomnielismy kluczy z domu... a nikogo nie ma - tesciu w pracy a tesciowa w centrum...
wiec mielismy jechac do mamy ale zadzwonilam do tescia gdzie pracuje no i pojechalismy do niego po klucz....
wrocilismy do domu a ze maly zasnal w aucie m palil papierosa obok auta to ja mowie ze ide juz do domu obaid robic...
poszlam i czekam na nich a ci przychodza za 15 minut... moj m z Sewkiem spiacym mu na rekach...
i przysazedl polozyl malego i mowi co to dzisiaj za koszmarny dzien...
stoi pod oknem bo domofon nie dziala a z mlodym na rekach... dzwoni po sasiadach ale nikt nie odbiera :sorry:
wkoncu sasiadki sie doczekal bo wchodzila do domu... wiec mu otworzyla...

masakra.... :laugh2::laugh2::laugh2:

Faktycznie pechowy dzień, oby się już nie powtórzył:tak::tak::tak:

juz nie wiem co robic zeby tak nie robil...
chcialam go bandazem zawinac zeby nie mial tam dostepu.... :sorry::sorry::sorry::sorry:

dobre dobre:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

PATRYSIA
No to teraz mi cos przypomnialas jak napisalas o tym ze chcesz mlodego obwijac bandazem:-D:-D:-D
Jak dziewczynki byly malutkie i wszystkie smoczki byly dla nich za duze to wypadaly Im w nocy z buziek:no::no::no:A ze M to wkurzalo i nie chialao sie Jemu do Nich co chwile wstawac to wzial takie male plasterki i przyklejal Im smoczki do policzkow:szok::szok::szok::-D:-D:-D
Ale tego czubka wyzywalam za to

ale pomysły:laugh2::laugh2::laugh2::-D:-D:-D

A to moja gwiazda :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
jak ja kocham tego szkraba :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::-):-):-)

śliczna panieneczka:tak::tak::tak:

korzystam, z reklamy:-D
Laura moja Perełka

Laura też super słodycz:tak::tak:


ale laseczki:tak::tak::tak:

Natai mój tak na początku też reagował, że po co mi to, że tye czasu, a dla mnie to zbawienie, pogadac, wyżalic się, pośmiać, skoro z dzieckiem ciągle sama, on wraca albo pózno i zmęczony, albo zmeczony, albo do kompa, no to znalazłam sobie alternatywę i to jak przyjemną. Dzis sam pyta, co u dziewczyn:tak::tak::tak:

gdybyśmy tego nie potrzebowały to byśmy tu nie zaglądały:tak::tak:

witam porannie Lenka znów chora:-( ma taki katar że bidulka nie może oddychać przez nosek zasnęła przed 4 rano obudziła się o 7 a ja nie spałam całą noc kolejna zarwana :no:
mam nadzieję ,że zaśnie jeszcze na chwile chociaż żebym mogła się zdrzemnać odciągnęłam jej z noska ale krzyczy przy tym okropnie :no:

zdrówka dla Lenki:tak::tak::tak:

cześć, czy ktoś mnie jeszcze pamieta? ;-);-);-);-)

jasne że pamięta:tak::tak::tak:

Nic mi nie mów, ostatnio tj w piatek przyszli wode spisywac i okazalo sie, ze w łazience licznik cieplej stanął, więc porobiłam prania więcej niż miałam. Wyszło 5 w piątek, 4 w niedzielę, a dzis znów cos jest, ale nie zdaze. Poniewaz nie nabija cieplej wody, to wzielam waz od prysznica i lalam goracą do prania. Zaoszczedzilam i na wodzie i na pradzie , hihi, a co! Ale schnac, to masakra, nie chcialo, jeszcze mala mi w sobote dwa welniane koce osiala, i musialam je w brodziku prac recznie, to cholerstwo wysuszyc....

oj żeby tak u mnie się popsuł:-p:-p

Anakonda czy możesz mi na priva dać namiary na tą super ginkę z Kompozytorów? idę tam niedługo do ortopedy to zapiszę się i do gina, najwyższa pora bo zbieram się już kilka miesięcy aż wstyd się przyznać:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a zaproszenie na cytologię dostałam:tak::tak::tak: ale najpierw chcę pójść na przegląd:-D

już ci wysyłam:tak::tak::tak:
 
reklama
Witam!Widzę że bardzo zadomowione jesteście i mi będzie trudno za Wami nadążyć.Agnieszka&Emily widzę,Twoja córcia urodziła się tego dnia co ja.
U nas na razie szaro za oknem,podobno ciepło ma jeszcze przyjść-nawet ponad 10 stopni.
 
Stara gwardia się schodzi. :-D:-D:-D

Ja z zapytaniem czy medea urodziła, ale już doczytałam , że Zużka po tej stronie. MEDEUSKA GRATULUJĘ!!! Laski dajcie mi na pw wasze namiary, bo ja tez chcem widzieć Zuźkę.:sorry:
 
witam laski:happy:
nie no dzisiaj to przegiełyście od wczoraj od 16 3 strony po 4o postów:szok::szok::szok::szok::szok:
agunia wywołałam cię bo wczoraj o ciebie pytałam:tak::-D:-D
mlenko oj zdrówka dla małej myszki:tak:
agnes anka no fotki bomba:tak::tak::tak::tak:
lunka jak samopoczucie????no i wreszcie po awari:tak:
u mnie noc do bani od 23 do 5 było 8 pobudek a od 5 bawiłam się z nim do 6.45 po czym obudziłam pietruszkę bo muiałam dzieciaki do szkoły szykować:-:)-(no i się rano o to pokłóciłam z pietruchą no ok w nocy nie wstawał był padni ęty wybaczam bo na codzień wstaje do niego ale zapytałam czy by dzisiaj w ramach wyjątku nie odprowadził dzieciaków do szkoły i co???nie:no::no:pyta,m czemu??? bo zimno ranek ciemno:szok::szok:no i mnie trafiło nożesz ***** mać a mi to rano ciepło słonecznie i wogóle jestem happy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wydarłam się bo jest połowa października a on był może z 5 razy z julką rano i to jak miał urlop a tak to nie:no::no:no jak ja wychodzę o 7.15 a wracam o 8.10 to i on by zdążył tylko trzeba cholera chcieć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no i niby bąknął przepraszam i malinka pogadamy a ja mam w nosie jego przepraszam jak to i ja muszę zawsze prowadzić:wściekła/y::wściekła/y: niech on czeka jak będzie miał zmianę na 7 rano i ja mu zrobię kanapeczki:no::no::no::no:taaaaaaaaa no to poczeka sobie:tak::tak::tak::tak::tak:
no wygadałam się wam:-):-):-)
a pisałyście co wasi M czy nie M myślą o BB no mój to sam mi proponował coś takiego i gorąco namawiał bo wiedział w jakim byłam dołku nowe miasto zero znajomych, przyjaciół, pracy ,maleńkie dziecko,a ogólnie sztuk 3:rofl2: deprecha i nawet komu się wygadać.............a tak mam was a on nawet wie która od czego słynie:-D:-D:-D
malinka łączę się w bólu
ech te chłopy
ja na swojego też muszę krzyknąc w nocy żeby czasami wziął małego jak się obudzi i płacze. sam d.... nie ruszy:no:.
Anaconda ale laski. Maja podobna do mamy.:tak:

Witam!Widzę że bardzo zadomowione jesteście i mi będzie trudno za Wami nadążyć.Agnieszka&Emily widzę,Twoja córcia urodziła się tego dnia co ja.
U nas na razie szaro za oknem,podobno ciepło ma jeszcze przyjść-nawet ponad 10 stopni.

witaj! nadążysz, nadążysz.
no ja mam nadzieję, że się ociepli i to na dniach, bo w sobotę miałam plan wybrać się z małym do Warszawy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Anaconda dzięki, kochana jesteś, wybiorę się napewno :tak::tak::tak:
i fajnie Cię wreszcie zobaczyć;-) ale z Was śliczne dziewczyny:tak::tak::tak:Majeczka podobna do Ciebie i te oczka cudne brązowe:-)chciałam żeby moja Misia miała brązowe bo m ma ale nic z tego, moje geny były silniejsze i ma takie szaro - niebieskie nieokreślone jak mamusia:-D

witam nowe mamusie bo ja trochę zacofana tu jestem i nie w temacie:eek::eek::eek:
 
Stara gwardia się schodzi. :-D:-D:-D

Ja z zapytaniem czy medea urodziła, ale już doczytałam , że Zużka po tej stronie. MEDEUSKA GRATULUJĘ!!! Laski dajcie mi na pw wasze namiary, bo ja tez chcem widzieć Zuźkę.:sorry:
kochana ta Zuzia okazała się Maksiem:-D:-D:-D
To ja też się przypominam:-):-)
Zdjęcia robione telefonem więc jakość nie najlepsza:zawstydzona/y::zawstydzona/y:




kochana zdjęcia bomba:tak::tak::tak:
Antoszka śpi odsypia noc:sorry:a ja zbieram się do prasowania sprzątania ale mi się serio serio nie chce:no::no::no::no:jakoś padnięta jestem po tej nocy i bez życia:-:)-:)-(
u nas narazie nie pada ale jest ponurcko:crazy:
 
reklama
Pati wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszej rocznicy, wiem, ze spóźnione ale jak najbardziej szczere, zyczę Ci żeby w nowym mieszkanku Wasze stosunki z m uległy radykalnej poprawie i żyjcie sobie szczęśliwie i zgodnie:tak::tak::tak::tak:

dowikla widzę, ze Twoje szczypiorki też są taki szkudne i włażą do łazienki nieproszone:tak: moja mnie ostatnio przestraszyła jak brałam prysznic, weszła cichutko i odsuneła zasłonkę jak się odwróciłam i ją zobaczyłam to się tak wydarłam jakby mnie ze skóry obdzierali:-D:-D:-D:-Dnie chodzi o to że weszła ale mnie przestraszyła:laugh2::laugh2::laugh2: jak dzień wcześniej mysz, która mi wyleciała spod ścierki w łazience, właśnie sprzątałam i chciałam podnieść tą ścierkę a tu mysz:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: dobrze, że sprzątam w rękawicach:-D ale szybko ją dorwaliśmy z m i źle skończyła:sorry:
 
Do góry