Hay dziewuszki....ja dzis od rana na nogach byłam siki oddać do analizy....i na morfologię...kolejka jak 150 nie ma co trzeba czekać ciężarnych jakiś wysyp wszedzie w przychodniach ja wiem jakiś wyż demograficzny się szykuje...
ja dziś mam zamiar troszkę popracować a potem spisałam sobie adresy komisów dzecięcych popatrzę na wózki
cukier nadal amm wysoki podniesli mi znowu insuline...mam takie dawki że szok ale jakoś to przeżyjemy....
Dobrze będzie Aniu!


