Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
Kaja - my od 2 lat wykańczamy domek który kupiliśmyi jesteśmy jeszcze daleeeeeko w polu... Ale z miesiąca na miesiąc coraz bardziej to przypomina dom a nie plac budowy ;-)
słuchajcie ja się załamię.. Ledwie ja wyszłam z choroby to chwyciło mojego męża.. Właśnie trafił do łóżka z garścią leków - już ma gorączkę prawie 39stC:--(no i oczywiście mnie też łapie - mam katar, zaczyna się kaszel.. Help... :-
-(
Przykro pisac ale pierwsze co to - odizolowac męża ;-) - trudno.. a ty już pewnie masz te sposoby domowe opanowane. Póki co próbuj, nie wiem czy masz pod ręką homeopatię, czy używasz - ja wiem, że jak tylko coś wisi w powietrzu to aconitum trzeba wziąść - szczegóły gdzieś wklejałam, chyba w przydatne linki.
Co do domku, my mieskzamy 5 lat - jedno juz trzeba odnawiać a inne nie skończone - znam to ;-)
i jesteśmy jeszcze daleeeeeko w polu... Ale z miesiąca na miesiąc coraz bardziej to przypomina dom a nie plac budowy ;-)
). Małolata sobie za dużo pozwala i ulokowała się właśnie w lewym boku stąd te wiązadła też tak bolą, no i rośnie mi jakiś mutant, waży już skromne 2100 g, a jeszcze niby 12 tygodni przed nami
Lekarz mi powiedział, że wagowo jest powyżej 90 centyla, oby spaślaczka przystopowała troszkę ;-)
Także urlop- było przyjemne z pożytecznym.