reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ja do torby to mam wszystko ale rozsypane po calej chacie hehe bo torby nie mam moj kochany mi zabral ale jak wroci to sie spakuje i bedzie sobie lezala gdzies w kacie ale ja dopiero skonczylam 32 tydzien wiec sie nie spiesze:)
Ja się niby nie spieszę, ale po nocnej akcji stwierdziłam, że nie znam dnia ani godziny. Oby udało się jeszcze te minimum 3 tyg wytrzymac w dwupaku bo nie chcę miec liliputka tylko w miarę dorodną córcię i w pełni rozwiniętą:tak:
 
reklama
Georgina mialam na mysli, nie ze w 36 tyg typu 35 i 5 dni np tylko ten koniec 36 czyli juz 37 tydzien tak jak mi na suwaku wychodzi jutro:-p Faktycznie mozna sie zagmatwac, ale jak Kora pisze sa dwie szkoly. Ja sie stosuje do tej od tego pelnego 37 tyg. W sumie jak by na te szkoly patrzec to 38 tydzien mozna brac juz od 37+1 dzien nie? Wiec wtedy obie szkoly beda poprawne.

Dokładnie. A z tym donoszeniem ciąży, to też jest fajnie. No bo jakby liczyć +/- 2 tygodnie (czyli 14 dni) od TP, to wtedy "prawidłowy" termin porodu jest od skończonego 38 (pełnego) tygodnia, do skończonego 42.

Natomiast licząc pełny 37 tydzień, jako ciążę donoszoną, to mamy uznany za "prawidłowy termin porodu" przed TP 21 dni, a po TP 14 dni.
Więc najpierw trzeba ustalić ile dni przed TP!

I takie tam inne pogmatwane sposoby możemy rozbierać na czynniki pierwsze :-D
Ale ja niestety już musze spadać z sieci. Chętnie poczytam następnym razem, czy jakoś się rozwinęło, jak tylko zapamiętam numer strony, bo jak wejdę za tydzień to nie odszukam bez tego.
 
Ja mialam obsesje przed porodem z Alkiem, zeby mi go golego na brzuch polozyli od razu. Naczytalam sie o kolonizowaniu mamminych bakteri na skorze dziecia zarz po porodzie, ktore to maja zbawienny wplyw na dziecko i chronia o przed ewentualnymi szpitalnymi infkcjami. Moj maz mial przykazane, ze jak mi sie cos bedzie dzialo i nie bede mogla malego wziac na siebei to on ma zdzierac ubranie i malego na klate sobie dac, zeby oblepil sie jego bakteriami.
Dlatego wazne jest tez, zeby dziecka nie myli od razu. Moj byl nie umyty przez ponad 24h:-p ale tu tak bywa.

kurcze nie wiem jak to u nas jest ale raczej mamusia dostaje dzieciatko na brzuch jak sie urodzi ... ale gwoli scislosci dopytam o to lekarza :)
 
Martuska w 36tc to ciąża donoszona?
Ja mam brac leki podtrzymujace do 36tc i lekarze w szpitalu powiedzieli,ze moge odrazu rodzić,wiec myśle,ze jest to już bezpieczny termin :tak:
W 34tc dziecko juz nie potrzebuje szpitala z oddzialem specjalistycznym dla noworodkow, bo jest już dobrze rozwiniete tylko jeszcze mu troszke zimno ,wiec musi polezec w zwyklym inkubatorze... :tak: Mam nadzieje,ze wytrwam przynajmniej do 34tc choć wiadomo,że chciałąbym jak najdłużej:tak:
 
Ja mam brac leki podtrzymujace do 36tc i lekarze w szpitalu powiedzieli,ze moge odrazu rodzić,wiec myśle,ze jest to już bezpieczny termin :tak:
W 34tc dziecko juz nie potrzebuje szpitala z oddzialem specjalistycznym dla noworodkow, bo jest już dobrze rozwiniete tylko jeszcze mu troszke zimno ,wiec musi polezec w zwyklym inkubatorze... :tak: Mam nadzieje,ze wytrwam przynajmniej do 34tc choć wiadomo,że chciałąbym jak najdłużej:tak:
Dla dobra Maluszków i rozwoju płucek oby dzieci jak najdłużej w nas były.
Ale zaskoczyłaś mnie tym 36tc;) To dobrze, że to już w miarę bezpieczny termin.
 
:tak::tak:
Kora zrob suwaczek , bo tak to sie zapomina kto w ktorym tyg. Ja lubie starsznei na te suwaki patrzec. Rozumiem, ze masz termin na 1 grudnia, fajnie.
Ciekawe kiedy urodzimy. Ja bym tak chciala z 2 tyg w domu posiedziec od 24 listopada moge rodzic;-)

Tak, termin na 1 grudnia.
Mnie też zależy, żeby jeszcze troszkę dzidzia poczekała, mimo, że coraz gorzej się poruszam i czuję.
A suwaczek może nastepnym razem, będzie chyba już odliczał tylko dni :-)
 
reklama
Ja się niby nie spieszę, ale po nocnej akcji stwierdziłam, że nie znam dnia ani godziny. Oby udało się jeszcze te minimum 3 tyg wytrzymac w dwupaku bo nie chcę miec liliputka tylko w miarę dorodną córcię i w pełni rozwiniętą:tak:
Georgina jestem pewna ze dotrzymasz spokojnie te 3 tygodnie ale torba zawsze moze byc spakowana przynajmniej jedno z glowy:)
 
Do góry