reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

a ja wezme grupe krwi z 97, morfologie i mocz hbs i wr, a reszty im nie daje bo w niektorych szpitalach nie oddaja...no i ewentualnie ksero usg...
np w kielcach oddaja wszystko nawet karte ciazy..
a tu nie oddaja nic....
pierwsze słysze żeby zabierali karte ciąży:confused2:
zawsze taka karta się może przydać do wglądu przy następnej ciąży tak do porównania wyników,wagi,ciśnienia,zawsze to jakaś pamiątka a o zdjeciach usg to nie wspomnę,ja bym walczyła jak lwica jakby mi nie chcieli oddać:wściekła/y:
 
reklama
pierwsze słysze żeby zabierali karte ciąży:confused2:
zawsze taka karta się może przydać do wglądu przy następnej ciąży tak do porównania wyników,wagi,ciśnienia,zawsze to jakaś pamiątka a o zdjeciach usg to nie wspomnę,ja bym walczyła jak lwica jakby mi nie chcieli oddać:wściekła/y:

niestety zabierają, albo inaczej - nie oddają przy wypisie karty ciąży :confused2:
 
mysle ze nie masz sie czym przejmowac bo porody ekspresowe zwykle sa jakos genetycznie uwarunkowane :) i raczej skurczow nie przegapisz :)

z moja siostra rodzila laska ktora przyszla na IP i powiedziala ze juz rodzi :) wiadomo ze ja olali i potraktowali jak kazda ciazarna /panikujaca/ a laska ze stoickim spokojem polozyla sie na kozetce w IP i zaczela przec - 2 skurcze i bylo dziecko na swiecie :) bez niczyjej pomocy bo polozna zajeta byla wypisywaniem papierow ... jak sie odwrocila to juz glowka byla urodzona a laska tylko zapytala sie czy "laskawie pani moglaby jej odebrac dziecko i przeciac pempowine :)" no i fenomen byl w tym ze to byl jej pierwszy porod !! bo to ze moja mama mnie urodzila w 20 mi n to juz mozna powiedziec gore wziela rutyna /3 porod to juz wszystko wiadomo co i jak/


No nieźle, ja trafiłam do szpitala z pierwszym dzieckiem ok 11 z 4 cm rozwarciem, a urodziłam 17,45??? albo 16,45- kurczę już nie pamiętam, co za matka ze mnie:no::no: a wszystko zaczęło się w domu ok 8-9 godziny rano. Drugie dziecko chyba rodzi się szybciej ??? Tylko już niestety 2 razy słyszałam, że w moim wieku i po 10 latach traktowana jestem jak pierworódka. Słyszałyście coś takiego ( podobno po 6 latach przerwy między porodami tak jest)
 
Witam - sorki ,ze tak pozno ale zajeta bylam caly dzien. Dopiero do domku wrocilam i nadrobilam 4 ostatnie strony waszych zapiskow
No wiec jak juz jestescie przy tym przemilym temacie lewatywy to ja tez bym bardzo , bardzo chciala ,zeby mi zrobili. Przy pierwszym porodzie nikt mi nie zaproponowal no i stalo sie. Co prawda nie mozna tego nazwac "gafa" bo nikt sie tym nie przejal.
Podczas parcia (ktore lacznie trwalo 10-15 min a ne kilka godzin jak sie czyta czasem) uslyszlam.
- prosze nerke - wyproznienie.
Nie zalapalam o co chodzi bo tego sie nie czuje.
Dopiero zapach w powietrzu dal mi znac .:zawstydzona/y::eek::crazy:. Nikt nic nie powiedzialm nerke zabrali i dalej akcja . w sumie nie dalej bo wcale nie zostala przerwana.
Mysle ,ze dla nich to normalne ale wolalabym jednak drugi raz nie miec "przyjemnosci" wyprozniania sie podczas porodu.
 
No nieźle, ja trafiłam do szpitala z pierwszym dzieckiem ok 11 z 4 cm rozwarciem, a urodziłam 17,45??? albo 16,45- kurczę już nie pamiętam, co za matka ze mnie:no::no: a wszystko zaczęło się w domu ok 8-9 godziny rano. Drugie dziecko chyba rodzi się szybciej ??? Tylko już niestety 2 razy słyszałam, że w moim wieku i po 10 latach traktowana jestem jak pierworódka. Słyszałyście coś takiego ( podobno po 6 latach przerwy między porodami tak jest)

W takim razie ja tez pierworodka???
Nie wydaje mi sie. Mysle ,ze organizm jest ze tak powiem wypoczety . No ale rozsuniete kosci sie juz nie zsuna. Mi np wysunela sie w tym kosc ogoowa i tak mam do tej pory. Kolejne dziecko ma wiec latwiejsza droge. Msle ,ze krocze rowniez jest bardziej elastyczne niz u pierworodki . Chyba mi sie nie okurczylo :) az tak :).
 
reklama
Do góry