reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej Kobietki, wpadłam się tylko przywitać, bo bardzo męczący dzień za mną :-(

Aniu razem z Olisiem i Jessi życzymy Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :-)
 
reklama
Ja także się melduje, że Was tu staram się regularnie czytać, ale coś mi odpisywanie niezbyt wychodzi ostatnio.
e_milcia pisze:
W nocy wczoraj miałam też takie bóle i później sny takie, że aż spocona i zapłakana się obudziłam... Śniło mi się, że rodziłam, nagle zasłabłam, a później to już tylko widziałam moją ostatnią drogę...Straszne to było :-(Zaczynam coraz bardziej bać się porodu:-( Mam nadzieję, że jakoś to będzie :sorry2:
U nas teraz przy porodzie nie może być osoby towarzyszącej :-( Przez te cholerną grypę!! Mam nadzieję, że do czasu porodu to minie... :tak:
U nas w sumie są teraz we wszystkich szpitalach straszne rygory na odwiedziny, muszę się dowiedzieć, jak z porodami rodzinnymi, bo jakoś nie pomyślałam o tym... Ale i tak mam nadzieję, że do stycznia minie ta grypa i będzie znów normalnie, bo ja chcę mojego mężczyznę przy sobie mieć a nie! Jak już go na tę szkołę rodzenia wyciągnęłam...
A snów e_milcia współczuję! Nie ma to jak już się zaśnie i człowiek by chciał odpocząć trochę, to się jeszcze bardziej zmęczy takim snem. Życzę dzisiaj czegoś pogodnego. :)

Anusia8309 pisze:
.Heh ostatnio porwalam sie na wysokie wody i stwierdzilam ze se wygole"TaM" no i no i sie na gimnastykowalam czesc wygolilam reszte co sie nie dalo nozyczkami i probuje dalej a tu ni huhu nie da rady no i taka niedogolona musialam na drugi dzien do gina isc i sie razem z moim ginem nabijalismy ze teraz to nie ma co tylko po porodzie....wyrozumialy facet a mi tak wstyd było....
Co do golenia się, to na szczęście jeszcze dosięgam, ale brzusio z tygodnia na tydzień większy i mam nadzieję, że dam radę za jakiś czas jeszcze się ogolić, do porodu wolałabym sama to zrobić. Męża nie poproszę, bo on sam goli się rzadziej ode mnie i to maszynką elektryczną, więc pewnie by mnie pociachał jak nie wiem. :p A kremy depilujące na mnie jakoś niezbyt działają. :< No nic, ale nie będę martwić się na zapas.

agbar77 dzięki za przepis na kokosanki, chyba zrobię jutro. I wszystkie dla mnie, bo mój mężuś nie cierpi kokosu hehe. xD No i spóźnione gratulacje rocznicy!

Asiowo gratulacje dyplomu!

ania98765 najlepszego z okazji urodzinek!


A jeszcze co do tych miesięcy ciąży, to tak mi się nie zgadza dokładnie 9, bo jak od OM liczę, to wychodzi więcej niż 9 do daty porodu (9 miesięcy + 7 dni), a jak od zapłodnienia, to mniej (9 miesięcy - 7 dni) więc już sama się pogubiłam. ^^"

Dobrej nocki wszystkim i pozdrawiam!
 
Podczytuję was ale też coś weny nie mam. Obejrzałam moj ulubiony serial 39,5 i się pośmiałam i teraz Kubę podglądam... i miłej nocki życzę wszystkim.
 
a ja już leżałam,ale malutka zaczęła dawać jakieś dziwnie mocne kopniaki, zachciało mi się siku,poszłam do toalety i jakiś wielki kawał śluzu ze mnie wyleciał :szok::szok::szok::szok: a teraz w pochwie mnie gdzieś kuje, ale to już chyba z wrażenia..
no i jakieś głupie głosy w mojej podświadomości każą mi myśleć,że to czop śluzowy:-( przeczytałam,że może wylecieć nawet 3-4tygodnie przed porodem,ale u mnie dopiero 32tc .brrrrr...nie myślę o tym.idę się przytulić do D. i zasnąć.


paula3,to rzeczywiście mógł być czop śluzowy jeśli dużo i ciągnąco...nie martw się jednak bo czop może samoistnie odejść 4 tyg przed porodem...a Ty już wtedy będziesz w 36 tyg.Znam też dziewczyny,którym odszedł właśnie tak wcześnie a urodziły w terminie
 
Witajcie laseczki:-D
ale jestem zła, nastawiłam sobie budzik o godzine za wcześnie:wściekła/y: a mogłam sobie jeszcze pospać:-p ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, przynajmniej zaczynam dzień od przyjemnej lektury:-D bo potem czeka mnie "wizytacja" rodzinki mojego m:shocked2::-p

Co do szpitala, to u nas też jest całkowity zakaz odwiedzin na wszystkich oddziałach, więc pewnie dotyczy to też porodówki i porodów rodzinnych:shocked2: ale do stycznia zostało jeszcze troche czasu, to miejmy nadzieje, że to się zmieni. Też wolałabym, żeby mój był ze mną, jeśli nie przy saamym porodzie, bo on sie boi:-p to chociaż na kortytarzu. Będe miała lepsze samopoczucie, wiedząc, żę on tam jest:-)

Paula, ja pewnie bym już swojej gince robiła pobudke;-):-) a swoją drogą to może zadzwoń do swojego gina ;-)
 
Witajcie!

Asiowo ja też gratuluję dyplomu!!!!

Paula a kiedy masz wizytę u gina? Może dla pewności kurczę zadzwoń chociaż i opowiedz co i jak i on zdecyduje czy przyspieszyć wizytę.... pewnie że czop może odejść dużo wcześniej, ale i jest wersja mniej optymistyczna. Ja Cię nie straszę, ale może warto myśl zasady "strzeżonego Pan Bóg strzeże" zadzwonić i skonsultować obawy?


A tak poza tym dziewczyny cieszę się że wizyty u gina udane!!!
Ja byłam wczoraj...Boże 2h czekania, wykończona byłam... ścisk i duchota w poczekalni, drzwi pozamykane i myślałam że padnę tak gorąco i duszno.
Zbadał mnie i szyjka choć krótka to zamknięta... no ale ponoć taka krótka ta zewnętrzna część jak zawsze...
usg będzie 2 grudnia.
A cc coś zaczyna mi lekarz przesuwać granicę, a ja się denerwuję że coś stanie się wcześniej...
oczywiście wierzę, że tym razem będzie ok i już, ale to ziarenko strachu zasiane wcześniejszymi historiami cały czas się tam gdzieś odzywa....


Aha i dziś mam ktg!

Miłego dnia dziewczyny!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!!

Płaczliwa od rana jestem jak cholera!! Dziś Tatuś zabrał swoje rzeczy... Już wszystko i tak mi smutno... Jak 5 latka się czuję :-(
Mam nadzieję, że kiedyś wszystko się unormuje i że to kiedyś nadejdzie szybko :tak:

Dziś w nocy urodził się mały Kubuś!! Nie wiem ile waży, mierzy, bo wg koleżanki to zbędne informacje i ona nie pytała :eek: Dodam, że Kubuś jest styczniowym dzieciaczkiem!! Miał termin na 25 stycznia! Jego Mamusia walczyła bardzo długo, bo już wcześniej chciał przyjść na świat, miała rozwarcie i skurcze od końca września!! Nic więcej nie wiem, bo koleżanka jak to powiedziała 'Nie znam się na procedurach porodowych i pytaniach jakie się zadaje po porodzie'... Nawet nie wiem jak urodziła, czy SN czy CC. Ale się dowiem i dam Wam znać :tak:

Paula3 to nie był czop!! Tylko śluz!! Na pewno :tak: W książce piszą, że może być bardziej gęsty i w większej ilości na tym etapie ciąży!! Nie panikuj!! ;-)


Póki co lecę do sklepu po jakieś śniadanko, bo na uczelnie dziś idę na 9.15 :confused2: A chętnie bym sobie posiedziała w domku i odpoczęła :zawstydzona/y:


Miłego dnia!! :tak::*
 
Dziś w nocy urodził się mały Kubuś!! Nie wiem ile waży, mierzy, bo wg koleżanki to zbędne informacje i ona nie pytała :eek: Dodam, że Kubuś jest styczniowym dzieciaczkiem!! Miał termin na 25 stycznia! Jego Mamusia walczyła bardzo długo, bo już wcześniej chciał przyjść na świat, miała rozwarcie i skurcze od końca września!! Nic więcej nie wiem, bo koleżanka jak to powiedziała 'Nie znam się na procedurach porodowych i pytaniach jakie się zadaje po porodzie'... Nawet nie wiem jak urodziła, czy SN czy CC. Ale się dowiem i dam Wam znać :tak:
:*

no to się zaczyna:-p ale się małemu spieszyło:-D
i gratulacje dla koleżanki:-D
 
Witam kobietki :-D Rany dziś już środa... :-p

NA POCZĄTKU CHCIAŁABYM BARDZO SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM KOBIETKOM ZA ŻYCZENIA :-D


Nie odzywałam już się wczoraj, bo najpierw robiłam ciasta, a potem wpadło parę osób na kawkę :-D

Dziś jadę na to badanie do szpitala, jakiś wymaz mają pobrać...mam nadzieję, żetam wsio ok :-p

Muszę zaraz iść zaprowadzić brata do szkoły, oj sobie polatkam, bo muszę go zaprowadzić za 45 minut przyprowadzić, za kolejne 45 minut zaprowadzić (na specjalne douczanie) i po 45 minutach odebrać go...ale... damy radę :-p

Na razie zmykam pozdrawiam :-p
 
reklama
Witam serdecznie ;-) Nawet wyspana jestem ;-)
paula3 - to może i czop ale nie w całości; z tego co czytam to w fazie końcowej ma krawe zabarwienie; może odchodzić tygodniami i na na raty. A może śluz typowy - jeśli ładny przezroczysty.... Ja też skonsultowałabym na twoim miejscu to z lekarzem ale myśle, że to nic pilnego; uważaj na siebie.
KlaraM - trzymaj szyjkę , trzymaj ... ;-) Napisz jaki termin ci proponują cc ?
e_milcia - to się ten Kubuś pospieszył znacznie, to coś termin jak mój - wiec dużo za wcześnie. Ciekawe jak się czuje, dowiedz się i pisz...
 
Do góry