reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Linka wrzuciłam, trochę się namęczyłam żeby działało:-)
widziałam!:-) i super to łóżeczko:tak::-) i cena naprawdę super:tak::-) ja pozostaje wierna swojemu typowi:
4B Klupś ŁÓŻECZKO Radek VII TEAK SZUF GRYK-KOK (821183026) - Aukcje internetowe Allegro
tylko materacyk inny a tak to ten model łóżeczka fakt trochę kosztuje ale kupujemy już z myślą o drugim dzidziusiu;-):-)

ok lecę się szykować i na wykłady:-) miłego popołudnia Wam zyczę:-D:-D
 
reklama
a ja mam taka zgage ze szok :szok: kuzwa :-( dobra ale nie marudze :-D





a ja niestety nie moge kupic z szuflada :-( bo mam psa i pełno siersci tam bedzie ehh :p




Pati milych wykladów !!!!!!!! :-D
 
Ostatnia edycja:
Witam popołudniowo.Ja też już po obiadku, dzieci ze szkoły odebrane więc mam chwilkę dla siebie. A wyszywać też b. lubię:tak: i to czasami dość spore obrazki.
Kurcze wczoraj wieczorem miałam pecha, wylałam na siebie świerzo zaparzoną herbatę-dobrze że nie na brzuch- a dziś wsadziłam rękę do wrzątku, niechcący oczywiście. Trochę boli, ale jak się jest pierdułką to się ma za swoje. A do tego dowiedziałam się, że kobitka , która miała termin na luty właśnie w piątek urodziła dziewczynkę, a w czwartek spotkałyśmy się jeszcze u gin. Czyżby lutóweczki zaczęły się powoli rozpakowywać? Potrzymajmy jeszcze te nasze brzuszki w górze.:tak::tak::tak:
 
Witam popołudniowo.Kurcze wczoraj wieczorem miałam pecha, wylałam na siebie świerzo zaparzoną herbatę-dobrze że nie na brzuch- a dziś wsadziłam rękę do wrzątku, niechcący oczywiście. Trochę boli, ale jak się jest pierdułką to się ma za swoje.

hehe, ja też tak mam :zawstydzona/y:
Jak się gdzieś nie uderzę, to się oparzę, to coś mi się wyleje, to coś rozsypię albo popsuję :-(;-)
Ale ten typ tak ma :-)
 
widziałam!:-) i super to łóżeczko:tak::-) i cena naprawdę super:tak::-) ja pozostaje wierna swojemu typowi:
4B Klupś ŁÓŻECZKO Radek VII TEAK SZUF GRYK-KOK (821183026) - Aukcje internetowe Allegro
tylko materacyk inny a tak to ten model łóżeczka fakt trochę kosztuje ale kupujemy już z myślą o drugim dzidziusiu;-):-)

ok lecę się szykować i na wykłady:-) miłego popołudnia Wam zyczę:-D:-D
Śliczne to łózeczko, bardzo mi się kolor podoba:-). Też się zastanawiałam nad łóżeczkiem z szufladą, ale ja mam w pokoju tyle półek i szafek, że sobie darowałam

Witam popołudniowo.Ja też już po obiadku, dzieci ze szkoły odebrane więc mam chwilkę dla siebie. A wyszywać też b. lubię:tak: i to czasami dość spore obrazki.
Kurcze wczoraj wieczorem miałam pecha, wylałam na siebie świerzo zaparzoną herbatę-dobrze że nie na brzuch- a dziś wsadziłam rękę do wrzątku, niechcący oczywiście. Trochę boli, ale jak się jest pierdułką to się ma za swoje. A do tego dowiedziałam się, że kobitka , która miała termin na luty właśnie w piątek urodziła dziewczynkę, a w czwartek spotkałyśmy się jeszcze u gin. Czyżby lutóweczki zaczęły się powoli rozpakowywać? Potrzymajmy jeszcze te nasze brzuszki w górze.:tak::tak::tak:
Dobrze, ze nic poważnego Ci się nie stało:szok: Już teraz urodziła a termin na luty:szok: O rany!! Ja też się boję przedwczesnego porodu, szczgólnie że mam to zagrożenie, ale mam nadzieję, że mojej Kruszynce jest jeszcze dobrze w brzuszku i zechce do lutego pomieszkać:tak:
Wogóle nie wiem czy macie podobne wrażenie, że coraz więcej kobiet ma coś nie tak z ciążą? Jakieś zagrożenia, leki musi brać itd. Ja co chwila o tym słyszę. Jedna z dalekich znajomych leżała w szpitalu na podtrzymaniu i mimo to w 6 m-cu urodziła:szok: Na szczęście z dzidziusiem już wszystko OK, ale mimo wszystko to szok:szok:
 
moja mama to leżała w szpitalu ze mną około 5 miesięcy :szok: bo byłam zagrożona :szok: :no: i krocze miała zszywane :szok::no::no::no: aż Jej współczuje ale jestem bardzo jej wdzięczna za takie poświecenie :tak:
 
reklama
Witam Lutóweczki :)
Ja już coraz częściej myślę o porodzie... Już nawet zaczyna wszystko do szpitala szykować... Bo jakoś tak kobitki z mojej rodziny zawsze wcześniej rodziły....Aż strach się bać...
Siedzę sobie w pracy i mi się nudzi... Zróbcie coś!! Proszę!! Zaraz tu usnę... a do 18 muszę siedzieć :(
 
Do góry