golanda psiaka bierzemy 10 stycznia :-)
Ale fajosko, szczeniaczki sa po prostu cudne.To bedziesz miec niedlugo 2 dzieci w domu. Jedno włochate
Czytam wiadomość od Beti... oby jej się udało do 24.00 poczekać - tym bardziej, że tam jak pisze przepełnienie :-); andzia ty też wyluzuj.... jezusie - myślałam, że nasz tydzień jeszcze nie rodzi a tu: sandraq już tuli córeczke, paula juz 3 dzień rodzi, dziś ty czop...
golandzie też wczoraj odszedł i proszę.... siedzi z nami na BB![]()
Kaja ja licze ze Betii sie uda dotrwac do 1go, moze byc tak ze 5min po polnocy urodzi
No wlasnie pisala po 10tej ze straszny wysyp ciezarnych w szpitalu i ze kładą gdzie popadnie.
A ja dzis znowu leze zeby nie wywolywac wilka z lasu
Od poniedzialku mam jakies mega czyszczenie, bo chodze do kibelka 4-5 razy dziennie, a dzis jest dopiero 14:30 a ja juz bylam 5 razy i cos czuje ze to nie koniec

Moj M twierdzi ze to objaw zblizajacego sie porodu i wrozy mi rozpakowanie sie w ciagu 2 najblizszych dni, w sumie nie mialabym nic przeciwko, oby nie dzis
Melduje się, że jeszcze jestem 2w1. Na razie nie mam czasu bo dziś zapracowany dzień.
Ja zaraz powoli zaczynam szykować. Nie robimy żadnej imprezy nie wiadomo jakiej, tylko znajomi wpadną i sobie usiądziemy i zjemy coś dobrego.
Wszystkim chciałam życzyć szczęśliwego nowego roku i spełnienia wszystkich marzeń ;-)
Kubiaczka dla Ciebie takze! i latwego i szybkiego porodu i pociechy z psiaka!:-)
Golanda no fakt z tymi fajerwerkami to trzeba uważac ! nawet nie na same fajerwerki co na tych schlanych co je puszczają !!!
co tam, przez okno tez ładnie widać przecież![]()
kurczaki.....tak staram się wyobrazić sobie..jak przebiega taki poród i nawet nie jestem wstanie - wkurza już mnie to że nawet nie wiem czego mam się spodziewać tzn aż jakiego bólu !! ale to może i lepiej...bo nie panikuje ..bo nie wiem przed czym ?!
Tysiolek no masz racje przez okno ostatecznie tez widac
Szkoda tylko ze mam okna na 1 str swiata

No ja tez nie mam pojecia czego sie spodziewac, hehe.
Ale pamietajmy ze kazdy porod jest inny, moze bedziemy miec jak z platka jak Kruszynka

Witajcie:-)
Ja wrocilam wlasnie z babskiego wypadu zakupowego;-)Kupilam sobie trufle i to byl blad......obawiam sie ze pochlone cale opakowanie:-)Juz polowy nie ma.....
Widze,ze sporo z nas mialo dzis w nocy sensacje skurczowe..Czyzby wplyw ksiezyca?Mnie obudzily skurcze po 2ej w nocy i po dwoch godzinach juz chcialam budzic B. ale wlasnie wtedy przeszlo...Nie byly regularne ale bolesne...Na szczescie sie uspokoilo:-)Nie wybieram sie dzis na zadna porodowke....Zreszta pewnie bedzie tlok a ja nie lubie stac w kolejkach
Milego dnia :-)
Agbar masz racje, podobno juz jest oblezenie, ja tam sie tez chce wstrzymac
No i jeszcze 9 stycznia nasz Pikuś umówiony jest na test osobowościowy, w celu ukierunkowania go, aby potem nie było z nim problemów wychowawczych. A w czasie remontu to tylko ja będę mogła pojechać. Potem po 2 szczepieniu będzie zapisany do psiego przedszkolaKtóre trwa dwa miesiące. Bo ważna jest poprawna socjalizacja szczeniaka.
Kubiaczka wszystko widze zaplanowane jak nalezy!Super!

Posprzątałam trzy sypialnie u góry i ruszać się nie mogę, paluchy napuchły mi strasznie
Co do bóli, ja bolesnych nie mam, czyżbym znowu miała przenosić![]()
Labamba Ty to niezla jestes, ja tam leze i leze i nic nie robie, w swieta z reszta tez tak bylo bo nikt mi na nic nie pozwalał zebym sie tylko nie rozpakowala przed styczniem. A z ta głowa w ciazy to ja tez tak mam, moja na prawde juz koszmarnie funkcionuje, to sie nazywa miec mozg w ciazy - kupujac ostatnio prezent na allegro zaplacilam kolesiowi 10krotnosc tego co powinnam bo mi sie jedno zero wklepało na koncu!!!

Właśnie wróciłam z drobnych zakupów i tak: w cukierni dowiedziałam się że brzuszek niziutko , że pewnie kilka godzin i zacznę rodzić, w warzywniaku pani oznajmiła że brzuch to jeszcze wysoko więc na pewno doczekam do terminu, w windzie pani sąsiadka powiedziała że dzisiaj pełnia to gospodarka hormonalna się wzmaga i wszystko może się zdarzyć, a przed drzwiami znajomy powiedział że po 00.00 to huk małą wygoni na świat.![]()
zAgatka widzisz kazdy ma swoją teorie:-)
dziś skurczy coraz więcej ale moją małą to chyba ani pełnia ani nic innego nie ruszy i w końcu się przeterminuję a ciągle ktoś dzwoni i się pyta czy juża ja że nie termin mam na nowy rok i jak urodzę powiem ...boziuuuu ale ludzie potrafią wkurzyć
;-)
Ja się boję rodzić 1 stycznia że nie wytrzeźwieją lekarze do tego czasu
I od razu składam życzonka wszystkiego dobrego w nowym roku a nie rozpakowanym w tym sobie mega lekkiego porodu i zdrowych maluszków !!!
![]()
Gosia moj M mowi ze tez by chcial uniknac 1go bo sie boi jak to jest w szpitalu wtedy.
Dla Ciebie, dla Minnie i Gosiekk takze najlepsze zyczonka i oby porody byly prawie przyjemnoscią a nie meką!
A cio Wy sie tak rozpedzacie z zyczeniami
Ostatnia edycja: