reklama
macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Ja też obliczam do porodu w taki sposób.Znow bede sie musiala nameczyc przy obcinaniu paznokci u stop, za kazdym razem jak je obcinam mam nadziej, ze po raz ostatni przed porodem. A obcinam juz tak 5 raz, czyli od jakiegos miesiaca...

Wronek, daj znać, jakby coś się działo.
E_milcia, ja Cię podziwiam.

Lariss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2009
- Postów
- 887
Pasibrzuch, Macy mnie też tak piekło jakby w brzuszku u góry!! Miałam wrażenie, że jestem rozciągnięta do granic możliwości!!
Było to w czwartek i piątek
Może to jakiś objaw przedporodowy?!
:-)
Już kolejny skurcz, a jego dalej nie ma z tą henną!! Zastanawiam się czy S. wie, że to w kosmetycznym się kupuje...
Było to w czwartek i piątek

Może to jakiś objaw przedporodowy?!

Już kolejny skurcz, a jego dalej nie ma z tą henną!! Zastanawiam się czy S. wie, że to w kosmetycznym się kupuje...

Witam ponownie.
Informacje widzę bardzo smutne, ale wierzę, że wszystko będzie w porządku z maleństwem Sylwii.
Sylwia, całym sercem jestem z Tobą i Twoim małym syneczkiem, dużo siły Ci życzę i wiary w to, że będzie dobrze.
A co do tych badań prenatalnych. Niestety takie badania musi wykonywać specjalista, nie każdy ginekolog położnik potrafi być jednocześnie ekspertem od USG. Ja mam swojego lekarza prowadzącego, ale USG robiłam już w specjalistycznym gabinecie, u lekarza, który specjalizuje się tylko i wyłącznie w tych badaniach. Mój lekarz sam mnie skierował do tego specjalisty. Wiem niestety, że nie zawsze tak jest, że trafiamy pod opiekę świetnych ginekologów, ale niekoniecznie idzie to w parze z interpretacją odczytu obrazu USG. Moja przyjaciółka przeszła podobną historię. Lekarz prowadzący był wszystkim, tzn. od wszystkiego, i nie mówię, że tak się nie zdarza, ale sama aparatura w gabinecie nie świadczy o tym, że lekarz jest ekspertem. Ja przez to co ona przeszła, byłam bardzo na tym punkcie wyczulona.
Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki które oczekują na swoje przyjście będą w pełni zdrowe.
Informacje widzę bardzo smutne, ale wierzę, że wszystko będzie w porządku z maleństwem Sylwii.
Sylwia, całym sercem jestem z Tobą i Twoim małym syneczkiem, dużo siły Ci życzę i wiary w to, że będzie dobrze.
A co do tych badań prenatalnych. Niestety takie badania musi wykonywać specjalista, nie każdy ginekolog położnik potrafi być jednocześnie ekspertem od USG. Ja mam swojego lekarza prowadzącego, ale USG robiłam już w specjalistycznym gabinecie, u lekarza, który specjalizuje się tylko i wyłącznie w tych badaniach. Mój lekarz sam mnie skierował do tego specjalisty. Wiem niestety, że nie zawsze tak jest, że trafiamy pod opiekę świetnych ginekologów, ale niekoniecznie idzie to w parze z interpretacją odczytu obrazu USG. Moja przyjaciółka przeszła podobną historię. Lekarz prowadzący był wszystkim, tzn. od wszystkiego, i nie mówię, że tak się nie zdarza, ale sama aparatura w gabinecie nie świadczy o tym, że lekarz jest ekspertem. Ja przez to co ona przeszła, byłam bardzo na tym punkcie wyczulona.
Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki które oczekują na swoje przyjście będą w pełni zdrowe.
Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
smutne wiesci... Tak mi przykro i smutno z powodu Sylwii synka... Dolaczam sie calym sercem, aby wszystko bylo dobrze.
Moj termin nadszedl, a skurcze? co to sa skurcze? gdzie one sa? NIC. Nerwowo juz mi. Krzycze na M., czemu ja nie rodze?! Znow bede sie musiala nameczyc przy obcinaniu paznokci u stop, za kazdym razem jak je obcinam mam nadziej, ze po raz ostatni przed porodem. A obcinam juz tak 5 raz, czyli od jakiegos miesiaca...
Ostatnio ktoras pisala, ze nic juz na nia nie skutkuje (tak jak na mnie) i zostal juz tylko olej rycynowy. Bardzo prosze o info, jak juz zadziala)
e_milcia- trzymaj sie, pewnie wiekszosc z Nas niby nie, ale tak, chcialaby juz byc w tym stanie co Tyja zawsze wychodzilam z zalozenia "im predzej tym lepiej" a Niunia trzyma w napieciu.
Oj tak, te paznokcie to koszmar!!! Akrobatyka wyższa to w porównaniu z obcinaniem paznokci pikuś

Yes, my darling.:-) Mnie też piecze u góry. Przynajmniej mnie motywuje do prostego siedzenia, bo wtedy jest lepiej. Trochę.
Uff, to mi ulżyło, dzięki :-)
Emilcia, u mnie henna leży na pralce, żeby nie zapomnieć jakby co

Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Witam kobietki.
Kobietki wiecie może coś o przepuklinie pępkowej? Bo mnie tak strasznie boli pępek i jego okolice, że dotknąć się nie mogę...
Trzymam mocno kciuki za Sylwię i jej synusia.
Z tego co wiem, to w ciąży pępek może zrobić się bolesny i bardzo wrażliwy, ale po porodzie to nie wiem, może wciąga się na swoje miejsce i to boli?
Anusia8309
Fanka BB :)
Alee macie tempo ,nie probuje nawet nadrobic nie mam co marzyc o tym...
Dzis byłam na wizycie i jutro ide na usg
a pozatym wszystko ok serduszko ładnie bije,szyjka miękka skrócona o 30% zewnetrzne ujscie jej otwarte na 1cm... ciekaw co mi usg powie mam sprawdzic ilosc wod plodowych bo podobno one sie wchłaniaja i jesli by bylo ich za mal to trzeba wywoływac porod 
ciekawa jestem ile niunia teraz wazy mam nadzieje ze nie za wiele

Dzis byłam na wizycie i jutro ide na usg






reklama
Wlasnie odebralam przesylke dla meza. Przychodzi kurier i mowi, ze sam tego nie da rady wniesc, bo to wazy 50 kg i mowi, ze musze mu pomoc![]()
Ale ten kurier ma poczucie humoru



No wiec juz sie Wam tłumacze z braku mego bycia tu z Wami
a my cię już na porodówce widziałyśmy


Dziękuję Dziewczyny!!
Trzymajcie kciuki mocno mocno, bo coraz mocniej boli
Ale mam humorek, cały czas się śmieję (czyt. od godziny nie płakałam)
Poszłam się kąpać, próbuję się ogolić, ale jakoś nawet nogi mi nie wychodziły, więc zawołałam S., żeby mi pomógł!! Jak rozchyliłam nóżki, to biedny taką minę miał jakby nie wiem co miał zrobićNo i sama musiałam się siłować
I pomyśleć, że ten człowiek takie rzeczy robi w pracy jak robi, a boi się ogolić żonę
Wyobraźcie sobie sytuacje!! Siedzę w tej wannie, golę się, S. się goli przy lusterku!! Złapał mnie skurcz i mówię: 'Kuźwa, jak to boli!! Nie masz pojęcia', a na to usłyszałam: 'Wiem, bo mnie kiedyś w łydce skurcz złapał' i patrzy na mnie poważnie!! Normalnie nie mogłam ze śmiechu!!
Jak wyszłam z wanny, to miałam już 2 skurcze i dwa prześmiałam!!
Na porodówce też się śmiać z tego będę![]()
Ty jeszcze tutaj???









Mój też nie chce mnie ogolić

A co do tych badań prenatalnych. Niestety takie badania musi wykonywać specjalista, nie każdy ginekolog położnik potrafi być jednocześnie ekspertem od USG. Ja mam swojego lekarza prowadzącego, ale USG robiłam już w specjalistycznym gabinecie, u lekarza, który specjalizuje się tylko i wyłącznie w tych badaniach. Mój lekarz sam mnie skierował do tego specjalisty. Wiem niestety, że nie zawsze tak jest, że trafiamy pod opiekę świetnych ginekologów, ale niekoniecznie idzie to w parze z interpretacją odczytu obrazu USG. Moja przyjaciółka przeszła podobną historię. Lekarz prowadzący był wszystkim, tzn. od wszystkiego, i nie mówię, że tak się nie zdarza, ale sama aparatura w gabinecie nie świadczy o tym, że lekarz jest ekspertem. Ja przez to co ona przeszła, byłam bardzo na tym punkcie wyczulona.
Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki które oczekują na swoje przyjście będą w pełni zdrowe.
Mnie też moja ginka wysyłała na Usg do innego lekarza, a ona na swoim usg to sprawdzała tylko jak mały rośnie i bicie serduszka

Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: