reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Nie ma się co spieszyć w szpitalny kierat - to fakt.
Weź jednak Karoli pod uwagę, że to był jej drugi poród - to lekko szybciej wszystko przebiega.
 
reklama
ja z kolei nie chciałabym tak.. do szpitala mam 15 km .. Musze mieć świadomość, że spokojnie dojadę na czas;-)
 
Dzień dobry.

Sylwia, kciuki zaciśnięte cały czas - będzie dobrze. A co do hotelu, gdyby okazało się, że nie ma na tą chwilę miejsca, czego oczywiście nie życzę, to może któraś z dziewczyn mogłaby Ci pomóc w jakiś sposób? Mam na myśli te dziewczyny, które zamieszkują w okolicach Łodzi. Także daj znać, może się coś wymyśli ;-) Ja mam mieszkanie w Łodzi, ale niestety jest wynajmowane :-(

Agbar, powodzenia ;-) i faktycznie, uważaj z tym czekaniem, bo będzie tak jak Pasibrzuch pisała - jedno na schodach, a przy drugim w windzie :-D nie ma żartów. Na pięterku - całkiem przyjemnie, ale chyba nie w tym stanie :-p

Minnie, nie udzielam się, bo raz: szlag mnie trafia od tego wyczekiwania i śledzenia objawów przedporodowych, w związku z tym, nie będę nikogo swoim humorem zarażać ;-) a dwa: mam wrażenie, że moje wejście tutaj z "leksza" postawiło mnie w niezbyt dobrym świetle ;-) więc skupiam się na poszukiwaniach czopa :-D :-D :-D i zaczytuję się w Waszych historiach.
Za wszystkie trzymam kciukasy i życzę powodzenia. Ja dzisiaj też na wizytę, to tak na marginesie ;-)
Przyjemnego dnia.
 
Pewnie nie uwierzycie ale ja dalej w domu.....:szok:
Nawet udalo mi sie przespac jakies 20 minut....w pozycji lezacej na boku skurcze daja sie z zagryzionymi zebami wytrzymac ale boze bron w tym czasie pozycje zmienic......No i UWAGA UWAGA;-)Pan CZOP sie ujawnil,czerwono-rozowy...blee:-DReaktywacja....Ooooo idzie skurcz.....
 
Dażka kochana a czemu jakieś niedobre światło? ejjj :)
A Pan Czop ujawni się jak przestaniesz go szukać coś podejrzewam;-)

agbar - a na godz. 9 nie miałaś mieć kontroli??
 
agbar - masz i my z tobą - niesamowitą okazję przeżywania tego porodu medialnie. Od Asiowo już trochę było teraz na ciebie kolej. Dla dziewczyn co czekają na pierwsy poród to bezcenne. :tak::tak:
Leżeć nie uleżysz... spaceruj, męzuś niech masuje - oby tylko piesek nie przeszkadzał :-D Będzie dobrze, pisz jak możesz i jak pojedziesz to daj znać.
__
edit: tu już nie ma co kontrolować, ona tak kontroluje od 3 tygodni, teraz trza rodzić... jeszcze poczekaj w domku chwilkę
 
Dażka kochana a czemu jakieś niedobre światło? ejjj :)
A Pan Czop ujawni się jak przestaniesz go szukać coś podejrzewam

ivi, trzeba spić, to co się kiedyś nawarzyło ;-) Zawsze byłam zdania, że to jak postępujemy zostanie zweryfikowane, i tak się właśnie dzieje. Wyrządziłam przykrość dziewczynie, i teraz doświadczam tego samego....i dobrze. W życiu musi być równowaga. Chociaż czasami coś robimy w dobrej wierze, nie zastanawiając się nad konsekwencjami i odczuciami innych.
Mimo tego, nadal jest mi bardzo miło tu przychodzić, chociaż niekoniecznie czuję potrzebę uaktywniania się ;-)

Agbar, jestem pod wrażeniem :-D :-D :-D
 
Nie ma się co spieszyć w szpitalny kierat - to fakt.
Weź jednak Karoli pod uwagę, że to był jej drugi poród - to lekko szybciej wszystko przebiega.

Szybko dzizie wypchnela za jednym parciem - pozazdroscic.
Ale tez sporo czasu miala skurcze i mysle, ze cierpie porownywalne do pierworodek.

ja z kolei nie chciałabym tak.. do szpitala mam 15 km .. Musze mieć świadomość, że spokojnie dojadę na czas;-)

a ja mam 7 minut, i lubie miec wszystko na ostatnia chwile;-):cool2:
a ze szpitali sie panicznie boje, to chce tak jak Asiowo:cool2:
 
reklama
Karoli - życzę ci aby się spełniło... wszystko możliwe - jak zachowasz spokoj to na pewno się uda dość długo wytrwać w domku.
 
Do góry