Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
Ja chodzę do dwóch lekarzy, bo jestem na zwolnieniu, a prywatny za zwolnienie bierze ponad 100 zł, a z wizytą i usg to by wyniosło ponad 300 zł to trochę sporo jak dla mnie. Ale za to ten państwowy to dupa (sorki) a nie lekarz. Robi tylko i wyłącznie usg i nic nie mówi. Tak jakby mnie na wizycie nie było. I nie wiesz czy wszystko jest w porządku czy może ma jakieś wątpliwości. Za to prywatny mówi wszystko. Na każdej wizycie badanie ginekologiczne i sam ci powie czy jest ok. czy coś mu się nie podoba. Jak robi usg to wszystko ci sam pokaże i jeszcze upewni się czy to widzisz. Wszystko na bierząco mówi gdzie co jest i czy działa i nie zraża go że dla mnie to tylko różne odcienie szarości
. Ale od niego wychodzę zawsze spokojna że wszystko wiem o sobie i dziecku.
Życzę miłej nocki.
Ja trafiłam akurat na taka lekarke od ktorej dowiesz sie wszystkiego. Na kazdej wizycie bada ginekologicznie i jak robi USG to bardzo dokladnie i wyraznie wszystko mowi co robi jak mierzy itp. Takze ja jestem zadowolona z lekarza

A tak z innej beczki to dzis dzionek był w miare dobry... Brzucho nadal dokucza skurcze sa raz na jakis czas no ale daje rade

Pozdrawiam Wszystkich bardzo Ciepło spokojnej nocy zycze