Mamy majowe 2009

[aga_k_m]

kurcze... moja sesja z TV też już dobiegła końca... za to przygoda z Jagodą się rozpoczęła - powstała bestia...

chyba wykorzystam swojego M do popilnowania jej...a sama uciekam do wanny

 

[moniqsan]

A ja idę szykować te tortille, bo przez Was mi M uschnie

 

[monika1977]

No i pusto. MyśIałam,że JoIa i M&M'S jeszcze będą
Moniq, dziekuję za udany wieczór.
PSTRYK.

 

[m&m's]

zachciało mi się krupniku, cholero ty moniq!!!!!

dobranoc.


no szit, ide kanapkę sobie zrobić.

 

[m&m's]

No dobra.
No w sumie Marzenki to nie przebiję, ale co

No i co, no i patrzcie
Coś mi się WCISŁO
Ale lipa

ejjjj to był post 2000!

Posikałam sie ze smiechu. Przebiłas Marzenke. Długo tego nie zapomne

Tak Moniq - Twoje rocznice są najlepsze! Mamstud pozdrawiamy!

Idę schować głowę w piasek

A swoją drogą ... co można wcisnąć żeby post się sam zatwierdził ??? Nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło

enter??? :-d:-d:-d

Boże no to normalnie sobie wydrukuję i w ramkę oprawię!!!!!!!!!!!


jak tylko będzie mnie dół łapal, to sobie zerknę i po dole!!!!!!!


dziewczynki jesteście niepowtarzalne!!!!!! gratulacje!!!!!!!!!!!!

 

[monika1977]

Boże no to normalnie sobie wydrukuję i w ramkę oprawię!!!!!!!!!!!


jak tylko będzie mnie dół łapal, to sobie zerknę i po dole!!!!!!!


dziewczynki jesteście niepowtarzalne!!!!!! gratulacje!!!!!!!!!!!!

Nawet nie wiesz jak sie usmiałam. Moniq poprawiła mi humor na cały tydzień.

 

[m&m's]

Moniq, Moniko, Marzenka, Aga,
to trzeba umieścić na pierwszej stronie newslettera!!!

gratuluję!!!!

 

[m&m's]

Nawet nie wiesz jak sie usmiałam. Moniq poprawiła mi humor na cały tydzień.

no normalnie, cały czas ryczę i pluje na monitor, a mój M, tylko pyta o co mi chodzi.

 

[monika1977]

no normalnie, cały czas ryczę i pluje na monitor, a mój M, tylko pyta o co mi chodzi.

Ja swojemu kanapki robiłam do pracy i jeszcze sie smiałam pod nosem.
No teraz wiadomo gdzie zniknełaś.Mąż w domu to pewmie na dunga dunga byłaś.

 

[m&m's]

Ja swojemu kanapki robiłam do pracy i jeszcze sie smiałam pod nosem.
No teraz wiadomo gdzie zniknełaś.Mąż w domu to pewmie na dunga dunga byłaś.

nie, mój ostatno rano .... próbuję go namówić wieczorem, ale on mówi że musi pracować a po tym to spać mu sie chce.
a byłam nawet nie wiem gdzie.