reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

reklama
witam się!!
ehtele nie wiem jak twój mąż - mój pewnie wbiłby się w szok, po czym nieśmiało poszedłby :-D śmieszne by to było dość w jego wykonaniu hehehe.... Ja uważam że to fajny pomysł.

milusia ale super byłoby gdyby można w standardzie badac płeć dziecka z krwi :szok::tak: zajefajnie normalnie - człowiek by nie gdybał tylko od razu wiedziałby czy patrzeć na niebieskie czy na róziowe ciuszki :-p
 
jej jak tu dziś spokojnie:-D:-D
Czyżby sierpnióweczki jeszcze spały?
Miłego dnia Wam życzę
Ja zabieram się do pieczenia ciasta dla babci:-D:-D
 
oczywiście, że śpią- najlepsza metoda na nudności- nie wstawać z łóżka. Swoją drogą ja teraz co rano jestem nieprzytomna przynajmniej przez 2 h po przebudzeniu.... strasznie dużo czasu zajmuje mi doprowadzenie się do stanu używalności- bo zabawnie jest kiedy mój J. gada do mnie, a ja się patrzę jak sroka w gnat i nie rozumiem ani słowa jakby mówił do mnie w języku hindi :confused:
 
Witajcie :blink:
Mam dzisiaj nerwy od rana, a w zasadzie od wczoraj wieczorem. Zadzwoniła moja przyszła teściowa, pierwszy raz odkąd wie o tym, że jestem w ciązy i nawet słowa gratulacji nie usłyszałam. Jak to mój tata mówi:"pies ich jeb*** i małe pieski". Dodatkowo przez 10 minut całej rozmowy rozwodziła mi sie jak to my sobie teraz poradzimy, żebym dbała o Tobiego bo on dobre dziecko.... a jaaaa???:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: później pokłóciłam się z Tobim przez telefon i od wczoraj cisza, ja sie nie odezwę.... oczywiście pokłóciliśmy się o taką inna pierdołę, nie o jego mamę...:baffled:

Idę zaraz do pracy, byłam jeszcze w sklepie. Babcia dała taką listę zakupów, że o mało się nie urwałam po drodze, a ja chciałam jej tylko wyjść kupić kwiatuszka, ale jak zobaczyła, że idę to nie ma tego, nie ma tamtego, łącznie z worem ziemniorów:no::wściekła/y:.
Chyba wprowadzę tu troszkę złych emocji, no wybaczcie mi, ale gdzie indziej mam napisać, że mi źle:confused:


 
Witajcie :blink:
Mam dzisiaj nerwy od rana, a w zasadzie od wczoraj wieczorem. Zadzwoniła moja przyszła teściowa, pierwszy raz odkąd wie o tym, że jestem w ciązy i nawet słowa gratulacji nie usłyszałam. Jak to mój tata mówi:"pies ich jeb*** i małe pieski". Dodatkowo przez 10 minut całej rozmowy rozwodziła mi sie jak to my sobie teraz poradzimy, żebym dbała o Tobiego bo on dobre dziecko.... a jaaaa???:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: później pokłóciłam się z Tobim przez telefon i od wczoraj cisza, ja sie nie odezwę.... oczywiście pokłóciliśmy się o taką inna pierdołę, nie o jego mamę...:baffled:

Idę zaraz do pracy, byłam jeszcze w sklepie. Babcia dała taką listę zakupów, że o mało się nie urwałam po drodze, a ja chciałam jej tylko wyjść kupić kwiatuszka, ale jak zobaczyła, że idę to nie ma tego, nie ma tamtego, łącznie z worem ziemniorów:no::wściekła/y:.
Chyba wprowadzę tu troszkę złych emocji, no wybaczcie mi, ale gdzie indziej mam napisać, że mi źle:confused:

ech, na pewno reszta dnia będzie lepsza...
moja przyszła teściowa podobnie zareagowała - bo bała się, jak sobie poradzimy - (rzeczywiście, nawet ja tego nie wiem... :-() ale oczywiscie bardzo sie cieszyla tylko byla totalnie zaskoczona. trzymam kciuki, zeby Twojej szybko humory przeszły!
bo znam doskonale nastroje wynikajace z takiego nastawienia otoczenia. ale jak w moim ciazowym poradniku wyczytalam - ci co nieprzyjemnie reaguja, sami maja problem, a nie o nas, ciezarowkach to swiadczy! no!
 
Ciamajdko wszystko będzie w porządku:)
Niestety różne są teściowe... moja płakała ze szczęścia jak się dowiedziała...
Dzięki za rady kobiety...
 
reklama
witam sie dziewczynki u mnie ciąg dalszy siedzenia nawet nie mam jak zakupów zrobić wrr:wściekła/y: a mój m obiaśnił że bedzie dziś o 19 no to rewelacja da małemu buzi na dobranoc:wściekła/y:, wlaśnie rysujemy literki z danonków
 
Do góry