dzien dobry wszystkim, m z m na balu przebierancow, a ja wsciekla na nich bo burdel zrobili jak talala(ja u kosmetyczki bylam), maciek nie zjadl sniadania bo i po co, a m no coz nie pomyslal ze wypadaloby troszke ogarnac mieszkanie
a tak na marginesie lubie czytacx wasze posty bardzo mnie uspokajaja:-).
Dzień dobry elu

Ja od 11 zaganiam M do odkurzania
W międzyczasie (ok 11:30) miał wyskoczyć do auta zamontować sobie nowy uchwyt do navigona. Zabrał płyn do szyb, jakieś szmatki ... i kota
(bo się okazało że wszystkie szyby od wewnątrz trzeba umyć
przed przyczepieniem w jedne miejsce przyssawki 

) Po dwóch godzinach zadzwonił że pojechał pod las kabacki przetestować czy się dobrze trzyma i przespacerować z kotem 

Wrócił do domu przed 14 i teraz zapodał sobie Chrissa Botti, trzyma Lili na kolanach i słuchają (o dziwo Lili wygląda jakby też kontemplowała
... i jeszcze macha nóżką
) ... a odkurzacz w szafie 
.M u kolegi:-).
i też się rozglądam za jakąś tanią, małą spacerówką, którą bez problemu włoże do bagażnika i będę mogła do jakiegoś centrum handlowego pojechać.. bo ta z chicco jak dla mnie jest świetna i bardzo ją lubię. świetnie mi się nią jeździ na spacerki...