reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

reklama
Confi, fiImu nie widziałam. Co to w ogóIe jest kino? Zazdroszcze,ze macie co jakis czas możIiwość wyjscia we dwójke.

Drapanie, ciagnięcie za ucho wiąże sie z zapaIeniem aIe tyIko wtedy jak jest gorączka- to moja teoria. JeśIi nie ma gorączki to oznaka np. zmęczenia .
 
Witajcie Kochne,

mam dziś dzień POTWORA:dry:, wiec nie posiedze z Wami.
O 17:30 jesteśmy umowione z pediatrą w sprawie tego otrzasania się Jagi.

Odpowiem Wam w sprawie tych czerwonych polikow.
Jak wiecie 5.01. bylam z Jagą u dermatologaw sprawie jej krostek i zaczerwień na policzkach. Ponieważ to już był stan zapalny, wiec dostałyśmy Locoid Lipocream i Fenistil w kropelkach. Locoid stosowałyśmy 5 dni, a Fenistil 10 dni.
Pani dr powiedziała, że jak na następny raz zauważe jakieś zmiany na polikach mam się wstrzymać z tym kremem i kropelkami, a sprobować załagodzić stan kremem Emolium wymieszanym z odrobiną Tormentiolu (chodzi ogolnie o natluszczanie Emolium, a żeby bezpośrednio Tormentiolem nie smarowac po polikach, to miejsca wrażliwe dodatkowo potraktować tą mieszanką).
Poza tym nie podrażniać buzi solą fizjologiczną -na ten czas zaczerwien używać do przemywania herbaty z lipy.
 
malgoss- proszę :-)

barmanka79- no własnie ja tez słyszałam takie opinie, więc zaczęłam się martwić, szczerze wolałabym szybciej zareagować niż miałoby dojść do zaplaenia.......
nie wiem może podskoczę dzis do lekarza , w końcu pediatra jest naszym kolegą, więc zrozumie mój niepokój :sorry2:
 
agakm- jejka współczuję....... :-(, daj znać co tam z Jagusią, mam nadzieję, że to nic powaznego, a tak swoją drogą to ja mojej małej myję buzię wodą z kranu, może sta te czerowne i suche policzki :confused:
 
roxy widać że kisielek się udał :tak:
nam jak wychodzą jakieś zmiany skórne to zawsze smaruję kremem Oliatum dla mnie to jest lepsze jak jakakolwiek maść :tak:
 
Drapanie, ciagnięcie za ucho wiąże sie z zapaIeniem aIe tyIko wtedy jak jest gorączka- to moja teoria. JeśIi nie ma gorączki to oznaka np. zmęczenia .
no tak, racja.....:tak::tak:

Zrobiłam:-D:-D:-D:szok:
Cioteczki Nadusia dziękuje...dzięki Wam zje pierwszy w swoim życiu kisiel:tak::-D
Muuuaaa;-)
gratulacje! daj znać jak smakował i czy wszystko zjadła :tak:

mam dziś dzień POTWORA:dry:, wiec nie posiedze z Wami.
mój np odmawia drzemki, nie śpi od 8.30 :dry: dobrze że tata jest z nami ;-)
 
Ja byłam i naprawdę polecam ;-)troszkę długi jednak trzyma w napięciu ale więcej nic nie zdradzę.... sama ocenisz


Słuchajcie :szok: moje dziecie śpi od 10 i wcale nie widać, że miałaby się budzić....
A to dobrze...ja lubię takie filmy, ponadto w 3D to już w ogóle. No i mamy miejsca dośc blisko więc obraz będzie wychodził na nas :-)

roxy- wiesz co ja chyba mam gdzies w ksiązeczce takiej dla maluchów jak robić, ale to w domciu, wieć napiszę jak wróce do domu ;-)

confi- ojej kochana, wspołczuję ci pracy w takim zimnie, ale przybij piatkę, u nas w pracy wymienili okna i mieli docieplać sciany, ale ze wzgledu na mrozy, okna wymienili a docieplić nie mogą, bo sa kaloryfery i muszą wodę spuścić zeby je odkrecic wiec czekaja do wiosny a szczeliny w oknach są wypełnione pianką, więc rozumiem co czujesz :-( Co do Damianka, mój mąż ma starsznie wrazliwą skórę iw wiesz co jak on to mówi "wszytsko go gryzie" swetry, koszulki nie takie totalna masakra :baffled::dry: A jesli chodzi o film była kupela- mówiła ze super, tylko przygotuj się na długie siedzenie 3 godzinki ;-)
Aniu własnie słyszałam ze ten film długi jest ale podobno się nie można na nim nudzić. A co do skóry ...to cos mi się wydaje ze będziemy mieli z Młodym wesoło...mam nadzieję ze mu to minie bo wyglądało paskudnie...tak wyglądał jak się zaczęło...
295tmxv.jpg


ale teraz juz prawie nie widac tylko suche placki zostały.





dobrze wiedzieć na następny raz :tak:

confi, Avator oglądali nasi znajomi. podobno fajny :tak: kolega tylko narzekał że ciężko wytrzymać w tych okularkach cały film, i że po jakimś czasie człowiek tak przyzwyczaja się do tego trójwymiarowego filmu, że już nie zauważa różnicy :sorry2: no i że historia jest bardzo podobna do Pocahontas :sorry2:
co do skóry, my też musimy ją natłuszczać..taki nasz los :dry:

Wiesz ja się też wystraszyłam ,że Damian ma na coś uczulenie i będzie kłopot. Na szczęście nie...ale natłuszczać i tak będziemy , dziś jeszcze dostalismy recepte na maśc mocznikową

Confi,

dziękuję za odp. w spr. herbatki. Już myslałam, że tylko Szymon tak dużo pije.

Może byś spróbowała krem emolium ? My go używamy - jest bardzo dobry. tak samo oilatum:tak:
Gosiu Emolium nie pomagało...my potrzebowaliśmy czegos mocniejszego ale Emolium i tak stosuję jak jest już mniej tego paskudztwa na zmianę z tymi aptecznymi maściami :tak:
a co do picia to Damiś piłby jeszcze więcej ale staramy się nie przesadzać, bo inaczej ciągle miałby pełny żołądek i nic by nie jadł, ale jak Szymek też się zrobił taki ruchliwy to trzeba dawac pić , bez tego ani rusz :tak:


Confi, fiImu nie widziałam. Co to w ogóIe jest kino? Zazdroszcze,ze macie co jakis czas możIiwość wyjscia we dwójke.

.
Korzystamy z dobrodziejstwa wizyty mamy M...bez tego tez nie dajemy rady , nie przejmuj się . A nie masz jakieś czaufanej koleżanki, przyjaciółki która mogłaby zostać z Młodymi na chociaz godzinkę. NIc tak nie działa jak wyjście choćby na kawę i ciacho z własnym mężem i niech to będzie nawet przydomowa kawiarenka :tak:
no właśnie - szczera - chyba bardziej pasuje... ja też zazwyczaj staram się być szczera i niejednokrotnie źle na tym wychodzę...
ale przynajmniej nie udajesz kogoś kim nie jestes :tak:
ja to szanuję i doceniam a kto tak nie myśli to trudno . Szczerośc przede wszystkim :tak:




no to sporo... a ja się bałam, że Natasza dużo pije...
wychodze z założenia ze dziecko to nie labrador ( który nie ma ogranicznika) i skoro pije czy tez je to znaczy ze pić czy tez jeśc mu się chce . Damian potrafi pokazać ze nie jest już głodny więc w pełni mu ufam :tak:

a to ten laptop, którego Moniq pokazywała? Wydaje mi się, że taka opcja jest lepsza niż ten net z ery...
tak to ten...oglądałam je na żywo i przekonałam sie do tego , bo jest ładniutki i ma duży dysk oraz dobre parametry jak na takiego malucha.
 
reklama
Confi- ojejka faktycznie wygląda to nie ciekawie...... ale dobrze, że już małemu schodzi :-), wiesz mój m niby nie dostaje takich plam, ale jak pisałam wszytsko go gryzie i swędzi.... miłego oglądania asiu;-)

agakm- ;-):-p
 
Do góry