Grudzień 2009

[karnitynka1982]

NO ja wlasnie nie wiem czy to gazy czy kolki czy jak z tym jest ale chyba takie krotkie ataki to nie kolki tylko lzejsza postac jakas sama nie wiem ale przestalo go bolec polozylam go na macie puscilam mozarta i normalnie sie bawi macha raczkami i nozkami i walnal slonia z piachy wiec jest git hihi ciesze sie bo w dzien nie byl zainteresowany brzusio go bolal i lusterko obserwuje bacznie

 

[karnitynka1982]

Ja zamowilam sab simplex - 3 butelki. Moze w pon lub wt przyjda.
Jak wczesniej podawalam to zadnych takich historii jak bole brzuszka nie bylo. Podawalam bo malemu sie zle odbijalo i ulewal a poza tym kupe robil co 2 dni.
Teraz od jakichs 3 tyg podaje infacol bo mi sie sab simplex skonczyl i juz kilka razy go brzuszek troszke bolal bo stekal i sie wiercil i marudny byl ale dzisiaj ...tego jeszcze nie bylo.

Tez chcialam to kupic a gdzie to mozna zamowic bo w Niemczech wiem ze jest w sumie ja ze Swinoujscia to do Albeku mozna na piechote isc ale sa takie zaspy ze nie bede mamy meczyla bo kawal drogi jednak jest i bym z checia to zamowila.

 

[daffodill]

Hej dziewczyny:-) my już na nowym mieszkanku:-) jestem rozpakowana tylko ze swoich i męża ciuchow! Jutro przede mną wielkie wyzwanie na sama myśl mi się nie chce i mam dość! Julka już wykąpana i o dziwo już śpi. Tak zawsze chodziła o 23 spać a tu taka mija zmiana:-) mam z mężem chwilę dla siebie która musimy wykorzystać bo oszalejemy z tego ciągłego stresu itp. Buziaki od nas:-)

 

[Georgina]

Jutro testuję! Bo jak młody dobije do 6 kg to ja na kolanach będe łazić

Ja od dziś zaczęłam. Mała sama bawiła się, tzn leżała pod karuzelką z 20 minut chyba, zapomniała totalnie o mnie:-) Zachwycała się zwierzaczkami z karuzelki i melodyjka ją uspokajała. No podobało mi się, mogłam się zająć czymś co lubię:-)

 

[aga6671]

U mnie to samo:-(tez nauczylismy nosic i bujac w bujaczku:-(



Co z tego ze ja tak chce zrobic:-(jak potem moj maz wyslu****etescie sie buntuja i mu susza uszydzis tesciu byl pijany w nocy i gadal do tesciowej-ledwo trzymajac sie na nogach ze pojedzie do opieki i to zgłosijego słowa-MÓJ WNUK NIE MOZE PLAKACkuzwa to niech on go nosi caly dzientak to jest jak sie nie bawilo swoich dzieci i nie slyszalo sie jak plakalykuzwa jestem zla jak skurwy...

My też nauczyliśmy
Jezu w takich sytuacjach to dziękuję bogu że mieszkam praktycznie sama (tata na dole się nie liczy)!!!
Raz miałam taką sytuację z teściową przy Hani...byłam tam w porze usypiania i Hania zaczęła płakać...w domu zwykle czekałam aż popłacze bo leżałam przy niej i wiedziałam że tylko marudzi...a teściowa po 5 min przyszła i wzięła ją na ręce bo że niby ona biedna tak płacze Tylko że wieczorem ja zostałam ze zmierzłym niewyspanym dzieckiem

:-----------(
No i nas dopadlo.
Kolka??!! Czy zwykly bol brzuszka?? Niewazne .
Moje dziecko cierpi od godziny.
Budzi sie z krzykiem, kopie, placze, nie chce sie uspokoic. Przytulam , glaszcze.
Uspokoi sie na 15 min i znow z krzykiem sie wybudza. Juz tak chyba z 4 raz :-(

Mam nadzieje ,ze za usnie na troszke glebiej i mu przejdzie.

Biedny...ucałuj Maxia od nas

Hej dziewczyny:-) my już na nowym mieszkanku:-) jestem rozpakowana tylko ze swoich i męża ciuchow! Jutro przede mną wielkie wyzwanie na sama myśl mi się nie chce i mam dość! Julka już wykąpana i o dziwo już śpi. Tak zawsze chodziła o 23 spać a tu taka mija zmiana:-) mam z mężem chwilę dla siebie która musimy wykorzystać bo oszalejemy z tego ciągłego stresu itp. Buziaki od nas:-)

Super że już jesteście po przeprowadzce...choć roboty przy tym nie zazdroszczę;-)
A nadrabianiem się nie przejmuj...my na ciebie poczekamy a taka okazja mogła się więcej nie trafić

Karnitynko a ty podajesz jakieś krople na ten ból brzuszka?

 

[karnitynka1982]

Jeju moj maly z 2 godziny plakal na zmiane z uspakajaniem ktore dziala na 10 minut znow zaczyna nie nie podaje zadnych kropelek wlasnie i chyba musze kurna

 

[karnitynka1982]

Tylko nie wiem czy tak moge bez konsultacji z lekarzem i chcialam te sab simplex bo niby takie ale skad to zamowic:/

 

[mea_osi]

wieczorne zasypianie mojego dziecka to zmora ... po 2h zastapil mnie mariusz ...

moka milo ze jestes !! stesknilysmy sie tu za toba i za kilkoma innymi tez !!!

Ja wiem ,ze czko tak zostawic maluszka i niech placze.
Szczegolnie jak juz sie przyzwyczailo do bycia na raczkach.
Proponuje jednak sprobowac stopniowo. tzn jak ju zplacze to ni ebrc tlko np. polozyc sie koo niego. I glaskac i gadac. nawet przytulic i lulac. Ptem przestac lulac i tylko glaskac.
Kolejnym razem usiasc na wprast dziecka (juz sie kolo niego nie klasc) - tak jak daffi i pobawic sie jego syrkami i pogadac.
Nastepnym razem usiasc na wprost i tylko gadac od czasu do casu oglaskac.

Chodzi o takie stopniow oddalanie sie tak aby dziecko nie stracilo poczucia bezpieczenstwa a wy powoli odzyskiwaly wolnosc.
Wiem,ze latwo sie pisze a czasem nie wychodzi.
Ale sprobujcie chociaz. A moze akurat...

trzeba to zaczac testowac ... zobaczymy czy sie uda

Ja zamowilam sab simplex - 3 butelki. Moze w pon lub wt przyjda.
Jak wczesniej podawalam to zadnych takich historii jak bole brzuszka nie bylo. Podawalam bo malemu sie zle odbijalo i ulewal a poza tym kupe robil co 2 dni.
Teraz od jakichs 3 tyg podaje infacol bo mi sie sab simplex skonczyl i juz kilka razy go brzuszek troszke bolal bo stekal i sie wiercil i marudny byl ale dzisiaj ...tego jeszcze nie bylo.

emwu jak podawalas sab simplex ? bo ja daje przed kazdym karmieniem 5 kropelek /wydaje mi sie ze duzo !!/ no i nam bardzo pasuje chociaz kupa tez co 2 dni ...

Tez chcialam to kupic a gdzie to mozna zamowic bo w Niemczech wiem ze jest w sumie ja ze Swinoujscia to do Albeku mozna na piechote isc ale sa takie zaspy ze nie bede mamy meczyla bo kawal drogi jednak jest i bym z checia to zamowila.

karnitynko ja wyslalam rodzicow do czech ... a tak to nie wiem gdzie to kupic ... mam narazie 2 buteleczki i ciekawa jestem na jak dlugo starczy !!

 

[kopciuszek2107]

A ja niedawno uspilam swojego skrzata w łozeczku:-)bardzo ciezko bylo ale moje postanowienie bylo gora:-)a juz prawie mieklam,tak mi bylo szkoda jak plakal:-(robilam takolozylam go w łozeczku i bylam caly czas przy nim,jak mocniej plakal to bralam go na rece,jak sie wyciszyl odkladalam do lozeczka i stalam obok,i tak co jakis czas,trwalo to okolo 40 minut ale maly spi:-)padł,mam nadzieje ze bedzie juz spal;-)
U mnie bedzie troche z tym trudniej,szczegolnie wieczorami bo nie chce zeby plakal mocno jak Julka bedzie juz spalanie wiem jak to bedzie ale jakos po malutku damy rade;-)

 

[karnitynka1982]

Wiem ze w Niemczech sa ale kurna moja mama codziennie jest w pracy i nie ma jak tam pojechac jeszcze auta nie ma hmm pomysle albo w necie znajde bo moja maluszek cos sie meczy coraz mocniej widze