reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Passi moja też nie chwyta zabawek narazie, chyba, że nieświadomie, ale jak jej cos chcę dać to raczej nie zdarza się żeby rączką sięgnęła po zabawkę.
Dajmy im jeszcze trochę czasu :-)
 
reklama
A teraz z innej beczki - Ida nadal nie chwyta. Oczywiscie jak ma interes (smoczek, moja reka, zrzucic pieluche) to ladnie chwyta i zrzuca, ale zeby po jakas zabawke - to nie bardzo. Zastanawiam sie czy sie tym martwic. W inych sprawach jest do przodu (podnoszenie sie, dzwiganie glowy i ramion, gadanie, zainteresowanie obiektami ruchomymi, rozpoznawanie "swoich" itd), tylko jakby nie chce jej sie wysilac :) hmmm
moja też nie chwyta. w ogóle jak wchodzę na forum to łapę doły, bo moja na brzuszku leżeć nienawidzi :-(, zaraz się denerwuje, płacze, więc nawet nie wiem czy umie utrzymać główkę :-( jak noszę ją "na małpkę" to trzyma tą główkę sztywno, ale czy ją podnosi leżąc na brzuszku to nie wiem.
poza tym umie się przekręcić z plecków na boczek i odwrotnie (to zrobiła dziś), ale z plecków na brzuszek to już nie! a w sobotę kończy 3 miesiące. ja nie wiem czy coś z nią nie tak czy ona taka leniwa, czy Wasze dzieciaczki takie sprytne :-)
waży około 6 kg, a ubranka nosi na 68
 
dzisiaj wyciągneliśmy matę i o dziwo w końcu zaczeły go interesować zabawki :-) normalnie łapał je za nogi , uderzał i gadał do nich :tak: normalnie jestem w szoku :-) ale cieszy mnie to też bardzo :tak:
Uleńka_79 leworęczność to nie tragedia ;-)
a co do herbatki to ja daje małemu przeważnie po południu i to ok 50-60 ml jak dzisiaj pił koprową to jutro rumianek ;-)
 
U nas Maksiu na piersi cały czas więc nie dopajam na razie niczym. W dzien je mniej wiecej co 1,5 - 2 godziny,a w nocy potrafi spac od 4 do 7 godzin, jak wczoraj.
Jak siedzi na lezaczku - bujaczku to interesuje sie juz zabawkami i siega raczkami do nich.
 
...
A teraz z innej beczki - Ida nadal nie chwyta. Oczywiscie jak ma interes (smoczek, moja reka, zrzucic pieluche) to ladnie chwyta i zrzuca, ale zeby po jakas zabawke - to nie bardzo. Zastanawiam sie czy sie tym martwic. W inych sprawach jest do przodu (podnoszenie sie, dzwiganie glowy i ramion, gadanie, zainteresowanie obiektami ruchomymi, rozpoznawanie "swoich" itd), tylko jakby nie chce jej sie wysilac :) hmmm

Passi moja też nie chwyta zabawek narazie, chyba, że nieświadomie, ale jak jej cos chcę dać to raczej nie zdarza się żeby rączką sięgnęła po zabawkę.
Dajmy im jeszcze trochę czasu :-)

Ja myślę że nie ma się czym martwić :blink:
Sonia póki co łapie (i trzyma) tylko cienkie przedmioty - np sznurkowy kawałek nogi żyrafy, wąską rączkę grzechotki itd Jak jej coś dam to chwilkę przytrzyma ale sama sięga wyłącznie po moją koszulkę lub pieluszkę tetrową ;-)
Jakby miały 6 m-cy a nie 3 to bym sie martwiła....

moja też nie chwyta. w ogóle jak wchodzę na forum to łapę doły, bo moja na brzuszku leżeć nienawidzi :-(, zaraz się denerwuje, płacze, więc nawet nie wiem czy umie utrzymać główkę :-( jak noszę ją "na małpkę" to trzyma tą główkę sztywno, ale czy ją podnosi leżąc na brzuszku to nie wiem.
poza tym umie się przekręcić z plecków na boczek i odwrotnie (to zrobiła dziś), ale z plecków na brzuszek to już nie! a w sobotę kończy 3 miesiące. ja nie wiem czy coś z nią nie tak czy ona taka leniwa, czy Wasze dzieciaczki takie sprytne :-)
waży około 6 kg, a ubranka nosi na 68
gawit
Moja tez bardzo długo wogóle nie lubiła leżec na brzuszku ale zaakceptowała go kiedy zaczęłam układać jej rączki do podpierania się na wysokości klatki piersiowej. Teraz już prawie sama potrafi to zrobić a w takiej podpartej pozycji elegancko głowe do tyłu/góry podnosiła, rozglądał sie na boki i wogóle super :tak:
Tzn dalej nie lubi leżeć na brzuchu tak zeby spać ale uważam ze lepszy rydz niz nic a moze z czasem sie przekona...:blink:

aha a obrót z pleckow na brzuszek to 4-5 m-c a nie 3 - patrz Zawitkowski...
 
Ostatnia edycja:
Passi moja też nie chwyta zabawek narazie, chyba, że nieświadomie, ale jak jej cos chcę dać to raczej nie zdarza się żeby rączką sięgnęła po zabawkę.
Dajmy im jeszcze trochę czasu :-)
Olaf też jeszce nie łapie, myślę, że na wszystko przyjdzie czas! nie martwmy się na zapas :))):tak:
 
mój synuś też ma oporu co do leżenia na brzuszku walcze z tym jak moge cjoc nie zawsze mi sie udaje... naprawde cieżko go do tego zmusić...
 
moja też nie chwyta. w ogóle jak wchodzę na forum to łapę doły, bo moja na brzuszku leżeć nienawidzi :-(, zaraz się denerwuje, płacze, więc nawet nie wiem czy umie utrzymać główkę :-( jak noszę ją "na małpkę" to trzyma tą główkę sztywno, ale czy ją podnosi leżąc na brzuszku to nie wiem.
poza tym umie się przekręcić z plecków na boczek i odwrotnie (to zrobiła dziś), ale z plecków na brzuszek to już nie! a w sobotę kończy 3 miesiące. ja nie wiem czy coś z nią nie tak czy ona taka leniwa, czy Wasze dzieciaczki takie sprytne :-)
waży około 6 kg, a ubranka nosi na 68

Spokojnie! Moj brat tez robi wszystko z opoznieniem, mama sie martwila ale pediatra uspokajala ze ma jeszcze czas.Dlugo nie podnosil glowki, jak mial 7 miesiecy dopiero zauwazyl stopy, wtedy tez zaczal sie obracac,jak 9 dopiero zaczal sam siadac. Ale faktycznie,pediatra miala racje, teraz ma 10 miesiecy i zaczyna juz chodzic :-) Takze to roznie bywa.

Ja myślę że nie ma się czym martwić :blink:
Sonia póki co łapie (i trzyma) tylko cienkie przedmioty - np sznurkowy kawałek nogi żyrafy, wąską rączkę grzechotki itd Jak jej coś dam to chwilkę przytrzyma ale sama sięga wyłącznie po moją koszulkę lub pieluszkę tetrową ;-)
Jakby miały 6 m-cy a nie 3 to bym sie martwiła....


gawit
Moja tez bardzo długo wogóle nie lubiła leżec na brzuszku ale zaakceptowała go kiedy zaczęłam układać jej rączki do podpierania się na wysokości klatki piersiowej. Teraz już prawie sama potrafi to zrobić a w takiej podpartej pozycji elegancko głowe do tyłu/góry podnosiła, rozglądał sie na boki i wogóle super :tak:
Tzn dalej nie lubi leżeć na brzuchu tak zeby spać ale uważam ze lepszy rydz niz nic a moze z czasem sie przekona...:blink:

aha a obrót z pleckow na brzuszek to 4-5 m-c a nie 3 - patrz Zawitkowski...

A ja czytalam ze na obracanie dziecko ma czas nawet do skonczenia 6 miesiaca.
 
reklama
Do góry